Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Indian84 (2009-11-09)
  Ostatnio komentował  kertel (2010-06-24)
  Aktywnosc  Komentowano 417 razy, czytano 1789 razy
  Lokalizacja
 Bieszczady
  Podpięte zawody  VII Bieg RzeĽnika
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  


Zdjęcie pochodzi z newsa
Bieszczady w jeden dzień

Do tego tematu podpięte są newsy:
Bieszczady w jeden dzień(Jacek Będkowski, 2010-05-11)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



wróblik
Sebastian Wróbel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-06-07, 21:03
 
Gratulacje dla wszystkich! Jestem pod wrażeniem....może kiedyś sam spróbuję. Piękna impreza!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-06-07, 21:23
 
2010-06-07, 20:57 - Zikom napisał/-a:

Dalio przebiegłaś 50km w tych warunkach to nie jest byle co i nie czyń sobie wyrzutów. Zapewne masz sporo wniosków z tego startu i wierzę, ze w przyszłym roku zaowocuje to ukończonym Rzeźnikiem z uśmiechem na ustach na mecie!!!
Nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem.
Pozdrawiam

zal mi Macka bo wiem, że on chcial a prze zemnie mu sie nie udalo...jedynie takie zarzuty moge miec wobec siebie....
ale no czasem bywa....ale i tak jestem zadowolona, ze i tak duzo przetrwalam ..... i łatwo nie było...no wiadomo jak na innych startach :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2010-06-07, 21:30
 
2010-06-07, 21:23 - Dalija napisał/-a:


zal mi Macka bo wiem, że on chcial a prze zemnie mu sie nie udalo...jedynie takie zarzuty moge miec wobec siebie....
ale no czasem bywa....ale i tak jestem zadowolona, ze i tak duzo przetrwalam ..... i łatwo nie było...no wiadomo jak na innych startach :)
Maciek napewno to rozumie.
Start w takim biegu i w duecie (jeden uzależniony od drugiego) zawsze niesie ze sobą ryzyko nieukończenia biegu. Przecież o kontuzję w tych warunkach nie trzeba było wcele prosić - mogła wystarczyć chwila dekoncentracji (ja właśnie taką chwile miałem kilkadziesiąt metrów przed metą, kiedy to na ostatnim zbiegu klapłem tyłkiem w błociaro).
Naprawdę przestań to już w sobie rozdrapywać - za rok VIII edycja!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-06-07, 21:32
 
2010-06-07, 21:30 - Zikom napisał/-a:

Maciek napewno to rozumie.
Start w takim biegu i w duecie (jeden uzależniony od drugiego) zawsze niesie ze sobą ryzyko nieukończenia biegu. Przecież o kontuzję w tych warunkach nie trzeba było wcele prosić - mogła wystarczyć chwila dekoncentracji (ja właśnie taką chwile miałem kilkadziesiąt metrów przed metą, kiedy to na ostatnim zbiegu klapłem tyłkiem w błociaro).
Naprawdę przestań to już w sobie rozdrapywać - za rok VIII edycja!!!
hehe ;))
moze masz racje ... ale faceci sa silniejsi :)))

a nad rzeźnikiem za rok musze się i to bardzo zastanowić..... jak wyobraze sobie trase taka co teraz to bedzie rzeźnia ....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-06-07, 21:33
 
2010-06-07, 21:30 - Zikom napisał/-a:

Maciek napewno to rozumie.
Start w takim biegu i w duecie (jeden uzależniony od drugiego) zawsze niesie ze sobą ryzyko nieukończenia biegu. Przecież o kontuzję w tych warunkach nie trzeba było wcele prosić - mogła wystarczyć chwila dekoncentracji (ja właśnie taką chwile miałem kilkadziesiąt metrów przed metą, kiedy to na ostatnim zbiegu klapłem tyłkiem w błociaro).
Naprawdę przestań to już w sobie rozdrapywać - za rok VIII edycja!!!



Święte słowa:)

Dalia, głowa do góry:)

(A na marginesie...byłaś chyba najbrobniejszą i najlżejszą osobą, która stanęła na starcie. A tam - osobliwie w tym roku - potrzeba było siły.)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-06-07, 21:36
 
2010-06-07, 21:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Święte słowa:)

Dalia, głowa do góry:)

(A na marginesie...byłaś chyba najbrobniejszą i najlżejszą osobą, która stanęła na starcie. A tam - osobliwie w tym roku - potrzeba było siły.)


powiem tak... bylam najdrobniejsza ktora mało waży ...jak sie jednej dziewczyny pytalam ile wazy (a byla prawie podobna do mnie) to gdzies z 5kg wiecej .....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2010-06-07, 21:39
 
2010-06-07, 21:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Święte słowa:)

Dalia, głowa do góry:)

(A na marginesie...byłaś chyba najbrobniejszą i najlżejszą osobą, która stanęła na starcie. A tam - osobliwie w tym roku - potrzeba było siły.)
Ja też jestem lekki tylko to błoto cholernie dużo ważyło:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-06-07, 21:41
 
2010-06-07, 21:39 - Zikom napisał/-a:

Ja też jestem lekki tylko to błoto cholernie dużo ważyło:)

no jesteś lekki ;P
i fakt błoto duuuzo wazylo :))))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-06-07, 21:44
 
2010-06-07, 21:39 - Zikom napisał/-a:

Ja też jestem lekki tylko to błoto cholernie dużo ważyło:)

Marku...niczego Ci nie ujmując, ale ważysz - jak sam mówiłeś - 25 kilo więcej od Dalii.
Jak na faceta rzeczywiście całkiem przyjemnie, ale.....
...ale Daliii po prostu nie ma!
To tylko ciuchy wypełnione duchem i osobowością:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2010-06-07, 22:04
 
ta...podczas takiego biegu człowiek spala ok 600-800 kcal/godzinę.Podczas gdy przyswoić może jedynie do 300 kcal/godzinę.Ten deficyt jest nie do nadrobienia w czasie biegu i dlatego trzeba się na to przygotować wcześniej....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)


Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2010-06-07, 22:34
 
2010-06-07, 22:04 - Indian84 napisał/-a:

ta...podczas takiego biegu człowiek spala ok 600-800 kcal/godzinę.Podczas gdy przyswoić może jedynie do 300 kcal/godzinę.Ten deficyt jest nie do nadrobienia w czasie biegu i dlatego trzeba się na to przygotować wcześniej....
Tak, glikogen musi przed takim biegiem kipieć uszami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


mkmilosz
Miłosz Kamieniak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-17
20:45

 2010-06-07, 23:06
 
2010-06-07, 21:32 - Dalija napisał/-a:

hehe ;))
moze masz racje ... ale faceci sa silniejsi :)))

a nad rzeźnikiem za rok musze się i to bardzo zastanowić..... jak wyobraze sobie trase taka co teraz to bedzie rzeźnia ....
moze i jestesmy silniejsi ale jezeli sie nie myle to 2 miejsce zajela para pan i pani :)
wiec wszystko jest mozliwe :) nie łam sie !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)

 



Cameron
Kamiński Robert

Ostatnio zalogowany
2015-03-27
21:46

 2010-06-07, 23:08
 
2010-06-06, 00:18 - forrest-mk napisał/-a:

Udało mi się ukończyć bieg, nie było łatwo bo trasa była bardzo wymagająca
za rok prawdopodobnie tez spróbujemy, mamy juz zarezerwowany pokój na następny rok, plan jest prosty, zrobić tą trasę w 10h:)
Dzięki Marcin za ostatnie dwa etapy i 25km wspólnego biegu... Myślę, że ok 4h20 szybko nam minęły i pomimo mojego kryzysu na podejściu pod Caryńską i zważywszy na warunki panujące na trasie to przyzwoity wynik.. Szkoda tylko, że nie zostaliśmy jednak sklasyfikowani... no ale cóż.. taki regulamin.. W przyszłym roku zapewne połamiesz te swoje 10h, a ja mam nadzieję przybiec jakąś godzinkę za Tobą.. zobaczymy jak będzie...

Co do samego biegu, to faktycznie niezwykłe przeżycie... ciężko pewnie będzie stworzyć w przyszłości bardziej extremalne warunki.. no ale może się uda.. ;) Dla mnie był to absolutny debiut zarówno w biegu ultra jak i w bieganiu po górach... i chyba złapałem bakcyla.. biegło mi się naprawdę dobrze... i poza wspomnianym chwilowym kryzysem na podejściu pod Caryńską... było nieźle.. a to całe błoto nawet mi się podobało.. zwłaszcza na zbiegach.. bo pomimo tego, że było dosyć niebezpieczne - to jednak dawało niezłą amortyzację... co było nie bez znaczenia dla naszych kolan... Tak czy inaczej... było fajnie... a miny niektórych turystów mijanych na połoninach.... bezcenne... ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Jasiek
Jan Pinkosz

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
17:33

 2010-06-08, 00:21
 Limity czasu
Wiem, że teraz nie ma to już większego znaczenia, i od tego błota na trasie nie ubędzie, ale dla przepaku w Berehach Górnych limit czasu został ustalony na 13:45 h, tymczasem zdejmowano z trasy drużyny przybiegające na przepak po godz. 16:45, czyli faktycznie limit ten został skrócony do 13:15 h. Dla kogoś sugerującego się czasem biegu od startu w Komańczy, a nie aktualną godziną, ta nieprecyzyjna informacja mogła oznaczać pożegnanie się z biegiem pomimo nie przekroczenia ustalonego limitu, gdyż 13:45 h biegu upływało dopiero o godz. 17:15. Miejmy nadzieję, że w przyszłorocznej edycji godziny otwarcia przepaków zostaną precyzyjnie zsynchronizowane z limitami czasów dla poszczególnych odcinków.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


guciobike
Arkadiusz Naruszewicz

Ostatnio zalogowany
2014-05-27
18:22

 2010-06-08, 00:21
 
A ja moli drodzy spaliłem 9996 kcal i dzięki pysznym bułeczkom
jakoś się dokulałem do Ustrzyk podbiegi nie były mi straszne lecz te zejścia z obu Połonin to koszmar gdyby nie te drewniane poręcze to pewnie bym tam zjechał tak jak się mówi o snowboard "raz na dupie raz na mordzie"......to był faktycznie Rzeźniczy bieg i dobrze że organizatorzy nie odwołali ,przejdzie głęboko do historii mimo że nie padł rekord trasy ale w takich warunkach i tak kilka zespołów pokazało klasę nie wspominając o zespołach mieszanych....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Petefijalk...
Piotr Fijałkowski

Ostatnio zalogowany
2021-11-10
21:40

 2010-06-08, 06:32
 
W zeszłym roku nie udało nam się ukończyć bieg(Smerek - zejście z powodu kontuzji). W tym roku postanowiliśmy sobie zaufać z partnerem i wrócić - udało się w dobrym jak dla nas czasie i satysfakcja jest spora. Polecam dla osób które nie dotarły do mety w tym roku :)

pozdrawiam! Pete

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2010-06-08, 08:55
 
2010-06-07, 22:34 - Zikom napisał/-a:

Tak, glikogen musi przed takim biegiem kipieć uszami.
no i tu do końca sie nie zgodzę....glikogen można zmagazynować w mięśniach i wątrobie(pod warunkiem że nie jest dziurawa:))...ale nie na tyle godzin wysiłku...sądzę że trzeba tu po eksperymentować z MCT czyli tak zwanym średnim,zdrowym tłuszczem...na mnie działa znakomicie:)no i oczywiście węglowodany w czasie biegu....:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)

 



Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2010-06-08, 10:07
 
Brawo Peter!!! Rewanż za ubiegły rok, wypadł Ci znakomicie:> Byłeś nie wiele za nami;>
Te poręcze na schodach z połoniny bardzo się przydały. Zawodnicy wysocy, mieli nieco łatwiej, bo schody były bardzo wysokie. Na tych schodach potknięcie i upadek byłby bardzo bolesny. Też złapałem bakcyla na takie ultra biegi po górach.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2010-06-08, 10:48
 
2010-06-07, 21:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


Marku...niczego Ci nie ujmując, ale ważysz - jak sam mówiłeś - 25 kilo więcej od Dalii.
Jak na faceta rzeczywiście całkiem przyjemnie, ale.....
...ale Daliii po prostu nie ma!
To tylko ciuchy wypełnione duchem i osobowością:)


jeszcze jestem :D

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2010-06-08, 12:03
 Filmik z Rzeźnika
2010-06-08, 10:48 - Dalija napisał/-a:



jeszcze jestem :D
LINK: http://dziendobrytvn.plejada.pl/30,34259,news,,1,,ekstremalny_bieg_przez_gory,aktualnosci_detal.htm


Kwestia góra trzech miesięcy ;)


:))))))))))



Tyle czarowania:)




W linku króciutki materiał filmowy:)

Poszukajcie siebie - da się nas znaleźć:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Zielu
20:13
Wojciech
19:49
Przemek_Czersk
19:49
lordedward
19:46
alex
19:38
42.195
19:31
heniek1966
19:28
maur68
19:27
Artur Walkowiak
19:24
gpnowak
19:19
cichy1981
18:50
janik
18:43
tadeusz.w
18:33
RobertLiderTeam
18:21
Piotr Czesław
18:20
martinn1980
18:04
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |