| | | |
|
| 2010-04-22, 21:52
2010-04-22, 15:10 - Indian84 napisał/-a:
...za mało czasu by takie wyhodować..:p |
|
| | | |
|
| 2010-04-23, 10:49
2010-04-22, 15:10 - Indian84 napisał/-a:
...za mało czasu by takie wyhodować..:p |
no zawsze można dokleić tipsy :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-23, 13:58
2010-04-23, 10:49 - kwasiżur napisał/-a:
no zawsze można dokleić tipsy :)) |
...no niech już będą te tipsy..ale przynajmniej na butaprenie:P |
|
| | | |
|
| 2010-04-23, 14:56
2010-04-23, 13:58 - Indian84 napisał/-a:
...no niech już będą te tipsy..ale przynajmniej na butaprenie:P |
byleby tylko butapren był właściwie użyty... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-23, 21:34
2010-04-23, 14:56 - szlaku13 napisał/-a:
byleby tylko butapren był właściwie użyty... ;))) |
Zawsze można powiedzieć, że to inchalacja na astmę:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-24, 12:09
a rzeźnik małymi kroczkami się zbliza :P hehe |
|
| | | |
|
| 2010-04-24, 12:22
no, i ciekawe czy na trasie też im będzie tak wesoło :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-24, 12:42
2010-04-24, 12:22 - Magda napisał/-a:
no, i ciekawe czy na trasie też im będzie tak wesoło :D |
Ja wiem, że nie będzie lekko, ale proponujesz żeby zacząć się udręczać? Po co?
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-24, 13:24
2010-04-24, 12:42 - Zikom napisał/-a:
Ja wiem, że nie będzie lekko, ale proponujesz żeby zacząć się udręczać? Po co?
Pozdrawiam:) |
nie wiem gdzie się doczytałeś takiej propozycji |
|
| | | |
|
| 2010-04-25, 04:26
2010-04-24, 12:42 - Zikom napisał/-a:
Ja wiem, że nie będzie lekko, ale proponujesz żeby zacząć się udręczać? Po co?
Pozdrawiam:) |
Ja się niestety udręczam, bo długo planowałem start w tegorocznym Rzeźniku, ale cztery miesiące kontuzji przekreśliły te plany. Już wróciłem do bieganka, ale do Rzeźnika jest za mało czasu na przygotowania, a profil trasy to... rzeźnia :)))
W zamian próbuję przygotować formę do Sudeckiej Setki (Boguszów Gorce) w moich okolicach... Też mało czasu (start 19.06), ale to zawsze 2 tygodnie później, a i nie ma tylu morderczych podejść, a po przerwie najwiecej brakuje mi właśnie pary na podbiegach... :)
Rzeźnik za rok... |
|
| | | |
|
| 2010-04-25, 11:37
To życzę Ci Arturze, żeby nie było tak jak z moimi maratonami. Chciałam się przygotować do Dębna, ale były małe problemy, z bólem odpuściłam (i całe szczęście) i nastawiałam się na Silesię.
Tydzień potrenowałam, tydzień nie mogłam, tydzień potrenowałam ale delikatniej niż planowałam i od trzech nie biegam :D
Dzisiaj idę na rekonesans. I znowu będzie na ukończenie... < płacze>
Nawet nie wiem czy mi się uda- bo kiedyś solennie sobie obiecałam, że normalne maratony to już nigdy 5+ i teraz się boję, że się przed tą 5 nie zmieszczę :(
A jesienią tez nie mam jak. Będzie kilka hard core biegów, i też raczej życiówki nie zrobię. Dupa blada! |
|
| | | |
|
| 2010-04-25, 18:05
2010-04-24, 12:42 - Zikom napisał/-a:
Ja wiem, że nie będzie lekko, ale proponujesz żeby zacząć się udręczać? Po co?
Pozdrawiam:) |
Nie zadręczają się Ci,którzy albo nie wiedzą czego się spodziewać,albo Ci którzy znają trasę i wiedzą że zadręczanie nic tu nie pomoże...:):):) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-25, 18:07
2010-04-24, 12:22 - Magda napisał/-a:
no, i ciekawe czy na trasie też im będzie tak wesoło :D |
będzie:):):0...do pierwszego podejścia:):):) |
|
| | | |
|
| 2010-04-26, 08:01
2010-04-25, 18:05 - Indian84 napisał/-a:
Nie zadręczają się Ci,którzy albo nie wiedzą czego się spodziewać,albo Ci którzy znają trasę i wiedzą że zadręczanie nic tu nie pomoże...:):):) |
Mało motywacji w Waszych wypowiedziach. No cóż trzeba się motywować samemu do ciężkiej pracy.
Tylko wariaci nie boją się nowych wyzwań.
Mam duży szacunek do tego biegu, ale to nie oznacza, że mam być śmiertelnie poważny i nie spać nocami.
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-26, 21:15
Pewnie są zazdrośni o Biesy,dlatego tak zniechęcają...? |
|
| | | |
|
| 2010-04-26, 21:29
2010-04-26, 21:15 - Zulus napisał/-a:
Pewnie są zazdrośni o Biesy,dlatego tak zniechęcają...? |
nie, tylko myślą, że najpierw trzeba przebiec, a później zaśmiecać wątek nieapetycznymi głupotami
zresztą, nie trzeba biec w Biesach, żeby nieźle się namęczyć i nakombinować :D |
|
| | | |
|
| 2010-04-26, 21:33
2010-04-26, 21:29 - Magda napisał/-a:
nie, tylko myślą, że najpierw trzeba przebiec, a później zaśmiecać wątek nieapetycznymi głupotami
zresztą, nie trzeba biec w Biesach, żeby nieźle się namęczyć i nakombinować :D |
Oki Pani Magdaleno nie wiedziałem, że tu musi być tak higienicznie i poważnie - będę to miał teraz na uwadze. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-26, 21:48 mea culpa
2010-04-26, 21:33 - Zikom napisał/-a:
Oki Pani Magdaleno nie wiedziałem, że tu musi być tak higienicznie i poważnie - będę to miał teraz na uwadze. |
nie, luzik, ale jak masz bujną wyobraźnię, dodatkowo niejedno w życiu widziałeś, i jedząc obiad czytasz o tych pazurach.... to tak średnio przyjemnie
ale wiem, to mój błąd że akurat jadłam czytając z czym możecie mieć problemy i jak wam jeszcze pomóc :) |
|
| | | |
|
| 2010-04-27, 08:15
2010-04-26, 21:48 - Magda napisał/-a:
nie, luzik, ale jak masz bujną wyobraźnię, dodatkowo niejedno w życiu widziałeś, i jedząc obiad czytasz o tych pazurach.... to tak średnio przyjemnie
ale wiem, to mój błąd że akurat jadłam czytając z czym możecie mieć problemy i jak wam jeszcze pomóc :) |
Czytałem gdzieś takie stwierdzenie: 40% ultradystansu pokonuje się idąc ,a 60% biegnąc....Jak byś to widziała? w odniesieniu do tego biegu? |
|
| | | |
|
| 2010-04-27, 08:16
2010-04-24, 12:09 - Dalija napisał/-a:
a rzeźnik małymi kroczkami się zbliza :P hehe |
jak dla mnie to galopuje...:) tyle do zrobienia a tak mało czasu:P |
|