| | | |
|
| 2010-12-02, 10:37
Ktoś się dzisiaj zamierza pojawić?
jeżeli warunki drogowe się nie zmienią, to raczej odpuszczę sobie spotkanie - jazda autem po mieście to katastrofa. No chyba, że przybiegnę ;)
|
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 13:17
ja sie wybieram oczywiście. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 14:05
Z checia dolacze do Was od 9 grudnia :-)
Mam nadzieje,ze znajde potem droge do domu,bo zem nowa w Poznaniu. :-)))
|
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 15:59
|
| | | |
|
| 2010-12-02, 21:35
Dzisiaj tylko najwytrwalsi :P |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 00:06
Muszę się usprawiedliwić: zatrzymała mnie praca. Ale swoje mroźne kilometry dzisiaj wybiegałem... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 09:52
ja odpuściłem -jeszcze się nie przyzwyczaiłem do biegania w takich warunkach i biegam głównie na bieżni elektrycznej. Śnieg lubię - ale mróz mógłby być odrobinę lżejszy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 10:20
dziś na dworze wygląda już dużo lepiej :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 17:37
No cóż, ja wczoraj dostałem "lenia" i zaraziłem nim Olę ;]. Ale kiedyś się wezmę!
Madzia kuruj się, wszak przed Tobą wielkie wyzwania wiosną przyszłego roku. |
|
| | | |
|
| 2010-12-03, 22:43
Wczoraj pogoda była idealna:D nie ma co narzekać, to jeszcze nie Syberia hehe;) |
|
| | | |
|
| 2010-12-04, 02:10
2010-12-03, 09:52 - michu77 napisał/-a:
ja odpuściłem -jeszcze się nie przyzwyczaiłem do biegania w takich warunkach i biegam głównie na bieżni elektrycznej. Śnieg lubię - ale mróz mógłby być odrobinę lżejszy. |
Nie przesadzaj :-) W zeszlym roku przy -30 tez zdarzalo mi sie biegac :) wiec te -15 nie robi wrazenia :) Bieznia jest dla mieczakow :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-04, 09:52
2010-12-04, 02:10 - piomay napisał/-a:
Nie przesadzaj :-) W zeszlym roku przy -30 tez zdarzalo mi sie biegac :) wiec te -15 nie robi wrazenia :) Bieznia jest dla mieczakow :) |
Ja pamiętam jak w zeszłym roku był jakiś bieg działkowy na Wildzie - było coś ok. -17 stopni, to czucie w palcach u rąk straciłem już w połowie drogi na bieg ;)
Znam paru takich mięczaków którzy całą zimę spędzają na bieżni. Chciałbym ich kiedyś dogonić za zawodach ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 00:20
A cześć z nas jest już gotowa na półmaraton świętych mikołajów :) już niedługo start |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 18:08
Ale Andrzej pokazaliśmy jak się wlatuje na mete :) mam nadzieję, że ktoś to uwiecznił :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 20:09
Szybowaliśmy po prostu, bo już biec nie szło :) |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 20:38
2010-12-05, 20:09 - kowalian napisał/-a:
Szybowaliśmy po prostu, bo już biec nie szło :) |
Nie zdyskwalifikowali Was ? Loty przeciez nie sa dozwolone :-) |
|
| | | |
|
| 2010-12-05, 20:41
2010-12-04, 09:52 - michu77 napisał/-a:
Ja pamiętam jak w zeszłym roku był jakiś bieg działkowy na Wildzie - było coś ok. -17 stopni, to czucie w palcach u rąk straciłem już w połowie drogi na bieg ;)
Znam paru takich mięczaków którzy całą zimę spędzają na bieżni. Chciałbym ich kiedyś dogonić za zawodach ;-) |
Widzisz Michale, pewnie trening na biezni zasadniczo nie rozni sie od treningu na dworze, jednak ja biegam nie dla wynikow al dla samego biegania. Radoche mi sprawiaja uciekajace obrazki ulicy, ludzi, walka ze sniegiem czy deszczem, podbiegami, zbiegami. Czesto zmieniam traski zeby poznac nowe sciezki. To jest zabawa. Bieznia nie jest dla mnie po prostu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-12-09, 18:19
|
| | | |
|
| 2010-12-09, 19:43
2010-12-09, 18:19 - benek napisał/-a:
Ktoś będzie dziś o 19? |
No ja niestety dzisiejsze popoludnie spedzilem na wyciaganiu auta ze sniegu. Obylo sie bez strat, nie liczac nerwow. |
|
| | | |
|
| 2010-12-09, 22:22
2010-12-09, 19:43 - piomay napisał/-a:
No ja niestety dzisiejsze popoludnie spedzilem na wyciaganiu auta ze sniegu. Obylo sie bez strat, nie liczac nerwow. |
Była dzisiaj ... silna grupa, której nie są straszne żadne pogodowe anomalia ;-) |
|