| | | |
|
| 2011-01-16, 18:19
> Da się szybko i zgodnie z regulaminem chodzic.
Dokładnie tak - da się. |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 19:04 NW w Mysłowicach
2011-01-16, 14:24 - dzemek napisał/-a:
Ja tam na zasadach NW nie znam się zbyt dobrze, ale podbieganie niektórych zawodników było bardzo irytujące...zgłaszaliśmy te uchybienia osobom stojącym na trasie. Mogę potwierdzic, że Klama był 2 w ogólnej klasyfikacji (wyprzedził go a raczej należałoby powiedziec przebiegł ktoś wcześniej), jak to z kategorią wiekową to już nie wiem.
Trasa spoko, nigdy dotychczas nie biegałem w takich warunkach, buty suszą się do teraz. Lód, śnieg, błoto, jakaś glinka, cement czy co tam innego :P Pani Wiesia oraz pani rzeszowianka (z wyboru) z którą przebiegłem drugie kółko bardzo wesołe i do pogadania.
Trochę bajzlu było i w biurze zawodów ale jakoś to minęło, wiem jak takie biegi robi się i jak trudno to wszystko pochytac. Ten bieg widac charakteryzuje się dużą trudnością a hasło na medalu (ładnym poniekąd)-"niemożliwe nie istnieje.." pasuje jak ulał. |
W tamtym roku startowałem w NW i był problem z podbieganiem niektórych zawodników (ale tego nie da się do końca wyeliminować). Z tym jest trochę jak z drogówką o której wszyscy wiedzą i zwalniają. Tak było przy sędziach. Nie wiem jak można ocenić pracę sędziów. W sumie stałem na jednym ze zlodowaciałych zakrętów i z rozmowy ze sędzią wynikało, że sam nie do końca wiedział jak oceniać, tylko żeby dawać ostrzeżenia. Choć dyskwalifikacje niby były
Nie tylko na tych zawodach ale ogólnie na południu polski jakoś tak jest, że w NW sędziowanie w większości, choć nie zawsze jest traktowane po łebkach.
Wrzucę za jakiś czas kilka filmików z biegu na których widać start NW i jeden z zakrętów.
Mam też czołówkę NW i od razu widać kto jak maszeruje. Naliczyłem tylko 2-3 zawodników z pierwszej ósemki, którzy maszerowali zgodnie z techniką NW. I choć nie znam Klamy ale kojarzę z widzenia, to po tym co obejrzałem na zawodach, to w sumie był jednym z pierwszych zawodników z ósemki, którzy rzeczywiście maszerowali a nie podbiegali .
Nie wiem może trzeba zacząć piętnować pod biegaczy na forach.
Trochę mieli pecha organizatorzy z tą ciężarówką. Też to w sumie nagrałem to wrzucę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 19:41
Dzięki organizatorom za trud , za miłą atmosferę , za przygotowanie fajnej imprezy , jak zdrowie pozwoli to przyjedziemy znowu za rok może jeszcze w większej ilości. Rok temu było nas dwóch ,teraz czterech ( prawie ) . Mam wielu przyjaciół i znajomych na Śląsku .
A tak a propo NW . wśród zwycięzców jest facet ,który przynajmniej na dwóch zawodach podbiegał(sam go widziałem jak zaiwaniał z góry aż się kurzyło na pewnych zawodach ) i tak się zastanawiam jak on może sobie spojrzeć w lustro , chłopie gdzie ty masz honor ? i ambicję ? |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 20:01
Ten pomysł by zawodnicy NW mieli numery także na plecach wydaje mi się bardzo dobry.
Podbiegający to po prostu oszuści i złodzieje , którzy okradają z nagród prawdziwych miłośników tej dyscypliny i chyba pora żebyśmy wszyscy ich zaczęli pokazywać palcami i piętnować.
Jestem bardzo ciekaw tych filmików, |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 20:02
2011-01-16, 12:22 - Katan napisał/-a:
Wyniki Biegu i Rajdu w linku
Na gorąco nie da się wszystkiego dobrze opisać. Potrzeba dystansu, aby obiektywnie ocenić pracę organizatorów, dlatego z moi podsumowaniem będzie trzeba trochę poczekać.
Jednak Was zawodników mogę ocenić od razu: Jesteście Wielcy.
Bez względu na dyscyplinę która uprawiacie zachowaliście się odpowiedzialnie i sportowo fair play. Widziałem Waszą fantastyczną walkę na finiszu i starcie, ale z opowieści wolontariuszy i sędziów wiem, że nie oszczędzaliście się - wielki szacunek. Festiwal Spełnionych Marzeń dalej będzie się rozwijał i wprowadzał nowe rzeczy jednocześnie eliminując błędy z lat poprzednich.
Dla mnie jesteście Gośćmi który chętnie będę zapraszał na każde kolejne zawody organizowane przez Stowarzyszenia Truchtacz Mysłowice. Jeszcze raz w imieniu organizatorów dziękuję, że wystartowaliście i nie przestraszyliście się pogody. Do zobaczenia na trasach biegowych w całej Polsce.
A do Mysłowic zapraszam w imieniu Stowarzyszenia na II Grad Prix Mysłowic o Puchar Truchtacza już 26 lutego. |
a propo wyników...
miałem prośbę... |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 20:06 wyniki
Jak tylko otrzymam wyniki od firmy TimePro zamieszczę ja na MP.pl oraz na stronie Truchtacza.
ps.
Alek ja pamiętam .. ;) |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 21:35 NW
Według mnie jest jedno rozwiązanie. NW traktować rekreacyjnie. Podać miejsca na mecie, podać czas nagradzać tych co ukonczyli. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 21:39 Dzięki
Podziękowania dla organizatorów za super imprezę !
Osobne dla wolontariuszy na trasie ( nam biegnącym było przynajmniej ciepło) , dzięki za doping!
Fajnie, że tyle nagród było losowanych wśród wszystkich uczestników .
|
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:09
2011-01-16, 20:01 - Damek napisał/-a:
Ten pomysł by zawodnicy NW mieli numery także na plecach wydaje mi się bardzo dobry.
Podbiegający to po prostu oszuści i złodzieje , którzy okradają z nagród prawdziwych miłośników tej dyscypliny i chyba pora żebyśmy wszyscy ich zaczęli pokazywać palcami i piętnować.
Jestem bardzo ciekaw tych filmików, |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:13
2011-01-16, 19:41 - bunioz napisał/-a:
Dzięki organizatorom za trud , za miłą atmosferę , za przygotowanie fajnej imprezy , jak zdrowie pozwoli to przyjedziemy znowu za rok może jeszcze w większej ilości. Rok temu było nas dwóch ,teraz czterech ( prawie ) . Mam wielu przyjaciół i znajomych na Śląsku .
A tak a propo NW . wśród zwycięzców jest facet ,który przynajmniej na dwóch zawodach podbiegał(sam go widziałem jak zaiwaniał z góry aż się kurzyło na pewnych zawodach ) i tak się zastanawiam jak on może sobie spojrzeć w lustro , chłopie gdzie ty masz honor ? i ambicję ? |
Myślę, że Ci ludzie nie mają luster.
Nie mogę nigdy zrozumieć "podbiegaczy" w NW, jeżeli chcą pobiegać to niech spróbują się z biegaczami. |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:19
Dziękuję wszystkim organizatorom Festiwalu. Szczególnie Dyrektorowi Tomkowi, Grażynce za uśmiech w biurze, Basi za sprawiedliwe nalewanie pysznej, gorącej herbaty, Jackowi, który wskazał mi właściwy kierunek do mety i gorący doping oraz ich rodzinom.
Dziękuję również wolontariuszom i sędziom na trasie za ten uśmiech i doping. Dziękuję wszystkim pozostałym, których nie wymieniłem. Do zobaczenia za rok. |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:22
2011-01-16, 21:35 - marian napisał/-a:
Według mnie jest jedno rozwiązanie. NW traktować rekreacyjnie. Podać miejsca na mecie, podać czas nagradzać tych co ukonczyli. |
... a najlepiej dać kije i wypuścić do parku na spacer. Marian, my mamy iść do przodu, a nie się cofać! Wszystko, co nowe rodzi sie w bulach, ale trzeba mieć odwagę, żeby stawić temu czemuś czoła. I tak jest już ogromny postęp w NW patrząc na lata poprzednie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:23
Dzięki organizatorom i wolontariuszom za fajny bieg :) w tym roku warunki bardzo wymagające - kolana jeszcze bolą po wywrotce na 11km, ale wspomnienia z biegania po takiej trasie bezcenne :) warto przyjechać do mysłowic na festiwal spełnionych marzeń - za rok też się zjawię:) pozdrawiam i do zobaczenia! |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:29
2011-01-16, 21:35 - marian napisał/-a:
Według mnie jest jedno rozwiązanie. NW traktować rekreacyjnie. Podać miejsca na mecie, podać czas nagradzać tych co ukonczyli. |
A może w odmianie "zawodowej" niech by się to nazywało bieg z kijkami , a a startujący zawodnicy niech robią co chcą byle mieli przy sobie cały czas kijki, wtedy wszystko będzie jasne - kto pierwszy ten lepszy !!! |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 22:41
2011-01-16, 21:35 - marian napisał/-a:
Według mnie jest jedno rozwiązanie. NW traktować rekreacyjnie. Podać miejsca na mecie, podać czas nagradzać tych co ukonczyli. |
Miałam się tym razem nie wtrącać, ale się nie da.
W tym roku jako obserwator z zewnatrz w sumie nie mogę się wtrącać w całośc zawodów. Zresztą jak widzę były one organizowane z sercem. I bardzo dobrze :). Ale chodzi mi tylko o NW.
NW traktować rekreacyjnie?
To po czorta są te zawody?
Po co inni je organizują?
Dlaczego wszelkiego rodzaju zawody czy rajdy nie nazywają się COROCZNE REKREKACYJNE SPOTKANIA Z NW. Nie ma regulaminu, nie ma sędziów. Pełen luz. Myślę, że to wtedy będzie czytelne. I niech każdy robi co chce. Niech bierze kije pod pachę i biega po lesie .
Gratuluję wszystkim biegaczom i kijkarzom , którzy REGULAMIONOWO ukończyli zawody. A Organizatorom gratuluję udanej imprezy.
:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-17, 09:50
Byłem pierwszy raz na tym biegu ,niebywała impreza ,a trasa rewelacja ,dawno się już nie taplałem w takim błotku i można było też pocwiczyć jazdę figurową na lodzie :):))biegło sie w sumie po czterej róznych nawierzchniach ,bo był również odcinek asfaltu i krótki odcinek po sniegu .niebezpieczny był koncowy odcinem przed metą ,gdzie sam się ratowałem wymachując rękami :).Pomysł z kawą bardzo dobry ,szybko stawiała na nogi .Jak na te warunki i zaplecze to organizacja bomba .Brawo dla całego klubu Truchtacza.Do zobaczenia za rok . |
|
| | | |
|
| 2011-01-17, 10:34
Jak do tej pory to najlepsza impreza biegowa w jakiej brałem udział. Organizatorzy spisali się na medal. Trasa była imponująca, dobrze mi się biegło po takiej trasie i w takich warunkach. Mam cichą nadzieję, że w następnym roku stopnieje śnieg do czasu odbycia się kolejnego takiego biegu i trasa będzie taka sama jak w sobotę i na tym samym dystansie :)
Serdecznie Pozdrawiam i życzę samych rewelacyjnych życiówek na podobnych trasach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-17, 10:34
Dzięki za fajną imprezę, organizacja dobra, przyjazna obsługa, dobre obstawienie trasy. Oczywiście mam parę uwag:dość długo czekało się na dekoracje (o 13:20 już wszyscy najlepsi przybiegli do mety, a dekoracja zaczęła się o 15:30).w pełni zgadzam się z wcześniejszymi opiniami, że Nordic walking powinno traktować się jako rekreację i nie nagradzać za pierwsze miejsca. nie rozumiem też dlaczego po raz kolejny był wspólny start? gdyby start nordic walking był pół godzinki po starcie biegu, to uniknęłoby się dość nieprzyjemnego dublowania chodzących przez biegaczy.
Do zobaczenia za rok |
|
| | | |
|
| 2011-01-17, 10:49
2011-01-17, 10:34 - kamilj napisał/-a:
Dzięki za fajną imprezę, organizacja dobra, przyjazna obsługa, dobre obstawienie trasy. Oczywiście mam parę uwag:dość długo czekało się na dekoracje (o 13:20 już wszyscy najlepsi przybiegli do mety, a dekoracja zaczęła się o 15:30).w pełni zgadzam się z wcześniejszymi opiniami, że Nordic walking powinno traktować się jako rekreację i nie nagradzać za pierwsze miejsca. nie rozumiem też dlaczego po raz kolejny był wspólny start? gdyby start nordic walking był pół godzinki po starcie biegu, to uniknęłoby się dość nieprzyjemnego dublowania chodzących przez biegaczy.
Do zobaczenia za rok |
Dekoracja odbyła się zgodnie z regulaminem, który zapewne czytałeś ;)
Pkt 12: "...- Zakończenie IV Biegu Spełnionych Marzeń połączonego z dekoracją zwycięzców i losowaniem nagród przewidziane jest na godzinę ok. 15:30. ( w miarę możliwości jak najwcześniej)"
I drobiazg: start NW odbył się później niż start biegaczy. A jeśli NW startowałoby pół godziny po biegaczach, to najlepsi dublowali by ich zaraz po rozpoczęciu drugiago okrążenia :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-17, 12:28 Superowo
Trasa interesująca i wymagająca, świetnie zabezpieczona, rejestracja sprawna, porządek na parkingu, dojazd oznakowany czytelnie, kawa gorąca (to drobiazg, że przez kilkanaście chwil jej nie było), herbata ciepła, grochówka pożywna, przydatny izotonik w pakiecie, a przede wszystkim fajni ludzie, którzy to wszystko zorganizowali, z uśmiechem na ustach.
Dla mnie super!
Dziękuję wszystkim, którzy pracowali przy organizacji.
|
|