Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Admin
Michał Walczewski
Toruń
WKB META LUBLINIEC
MaratonyPolskie.PL TEAM

Ostatnio zalogowany
2024-05-09,12:39
Przeczytano: 2039/1544745 razy

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Moje Mistrzostwa Europy Masters - Toruń 2024 !!
Autor: Michał Walczewski
Data : 2024-03-24



Już nie pamiętam jak to się stało, że zeszłoroczne Halowe Mistrzostwa Świata Masters - oraz odbywający się w ich ramach półmaraton - przegapiłem. Nie popełniłem tego błędu w tym roku: gdy tylko okazało się, że w moim mieście - w Toruniu - odbędą się tym razem Mistrzostwa Europy - zapisałem się bez wahania!

Pomimo iż mamy dopiero drugą połowę marca, start w maratonie ME Masters był już moim szóstym maratonem w tym roku; to z całą pewnością mój życiowy rekord jeżeli chodzi o pierwszy kwartał sezonu. Zwykle rozpędzam się dopiero gdzieś w okolicach kwietnia - maja, ale tym razem świat przygotował dla mnie inny plan: 4 lutego wystartowałem w maratonie w Murcji (Hiszpania), 25 lutego w Salwadorze, 2 marca w górskim ultra na wulkanach Nikaragui (oba kraje - Ameryka Północna), a następnie 14 marca w maratonie w Surinamie i 17 marca w maratonie w Gujanie Francuskiej (Ameryka Południowa)

Nie może więc dziwić, że stając na starcie w Toruniu czułem się nieco zmęczony. Wszak od moich dwóch poprzednich startów minęło zaledwie sześć i dziesięć dni. Nie było więc żadnego planu na "ściganie" czy na "walkę o miejsce". Marzeniem było spokojnie ukończyć i dotrzeć na metę w granicach pięciu godzin. Rozsądnie i koleżeńsko.


Foto: Michał Panfil


I to się udało! Maraton rozgrywany był na dwóch 21-kilometrowych pętlach poprowadzonych wszystkim biegaczom doskonale znaną trasą z Torunia do Świerczyny wzdłuż kompleksu leśnego Barbarka. Nie jest to może widowiskowe miejsce, ale w miarę płaskie i na większości odcinków osłonięte od porywów wiatru. Tego dnia było zimno (około 7 stopni) co sprawiło mi pewną trudność: wszystkie poprzednie tegoroczne starty zmuszały mnie do walki z temperaturami rzędu 28-37 stopni - i zdążyłem się do tego przyzwyczaić.

Niestety dość przeciętnie (jak na maraton tej rangi) dopisali rywale z zagranicy. Na 493 sklasyfikowanych na mecie "zagraniczniaków" były tylko 89 biegaczy spoza Polski. Najliczniejsza grupę stanowili Niemcy - 15 osób, a po nich zawodnicy z Ukrainy - 13 osób - i z Wielkiej Brytanii - 6 biegaczy. Polaków było aż 404 na 493 sklasyfikowane na mecie osoby.

Jak wyglądała trasa? Tego możecie dowiedzieć się z filmu, który w międzyczasie udało mi się nakręcić. Nie jest to jakaś nadzwyczajna produkcja: tym razem zabrakło mi zarówno sił jak i chęci na ganianie się z rywalami po trasie celem robienia fajnych ujęć. Cóż, czasem i ja muszę odpocząć :-)

Wyniki maratonu znajdziecie TUTAJ



Zapraszam Was do śledzenia mojego kanału na YOUTUBE oraz do odwiedzenia bloga podróżniczego i działu MARATONY ŚWIATA


Foto: Michał Panfil



Foto: Andrzej Brzozowski



Komentarze czytelników - 1podyskutuj o tym 
 

Andrea

Autor: Andrea, 2024-03-25, 12:20 napisał/-a:
Dzięki za umieszczenie tak spontanicznego zdjęcia.

 



















 Ostatnio zalogowani
kruszyna
02:35
Lektor443
00:53
Andrzej_777
00:02
Borrro
23:45
maratonczyk
23:23
piotrpieklo
23:19
conditor
23:18
marczy
23:09
benfika
23:02
saul
22:51
mandos
22:34
wieslaw44
22:31
rolkarz
22:21
mario1977
21:40
Ty-Krys
21:36
damiano88
21:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |