2010-07-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ciężki a zarazem wspaniały weekend w Limanowej (czytano: 751 razy)
w pi±tek w godz.południowych wyjazd do Limanowej na dwu dniowe zawody biegowe górskie.powitała nas spuper pogoda grzało mocno,w nocy troszke popadało w sobote spotkanie ze znajomimi z TEAMU i nie tylko ,miło było spotkac się po dłuzszej przerwie ,wszystko było przygotowane na 100%,wrescie wyjazd na linie startu,jeszcze nigdy nie startowałem w biegach górskich,ale kiedys musi byc ten pierwszy raz ,było troszke obawy bo miałem długa przerwe w treningach spowodowan± urazem kregosłupa lędzwowwego,ale poczułem sie lepiej wiec postanowiłem wystartowac,trasa 17,5 km cięzka .duzo podbiegów i bardzo ciężkie jak dlamnie zbiegi,jakos poszło niezle,a w niedziele 6,5 km bieg główny.pól na pół podbiegów i zbiegów ,ale to juz dlamnie było troszke za duzo wiec pobiegłem aby ukonczyc ten bieg,morderczy,jestem bardzo zadowolony z takiej imprezki.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Tusik (2010-07-06,21:09): Tarzanie, wielkie GRATKI za determinację!!! Cieszę się bardzo, że przyjechałe¶ i jeste¶ zadowolony. Pozdrawiam:) golon (2010-07-06,21:15): Wiesiu ciesze się że mogli¶my się wreszcie spotkać i dużo sobie razem porozmawiać ! dzięki za miłe słowa i pogawędki i fajny weekend :)
|