|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-03-25, 18:07
Cześć!
Jestem organizatorem II Gliwickiego Biegu Tureta w Gliwicach i na półmaraton w Sobótce przyjechałem jako wierny kibic małżonki (kolejna życiówka ) i fotograf, jednak nie tylko … przyjechałem zobaczyć jak się robi dobre zawody dla ludzi….i , nie zawiodłem się !!
To co opowiedziała mi żona, co działo się na trasie i to co zobaczyłem na starcie i mecie określam jednym mianem – poziom najwyższy!!! BRAWO
Jako foto reporter proszę tylko o JEDNO ! wymieńcie tą firmę ochroniarską!!!
Biegacze to ludzie kulturalni grzeczni i bardzo uprzejmi!! CI pomylili imprezy!! Myśleli że są na stadionie wśród kiboli .. byli nie uprzejmi, wręcz aroganccy !! Wyszli oficjele do dekoracji medalami dla pierwszych a oni ich zaczęli wyganiać?? Nas – fotoreporterów chcieli usunąć całkowicie!!! Co za chamstwo! Pomyślcie o tym bo psują obraz dobrych zawodów!!!
Już za chwilę kilkaset zdjęć od Jarsa…
|
| | | | | |
| 2013-03-25, 19:23
2013-03-25, 11:59 - doda.s napisał/-a:
Świetna organizacja, trasa rewelacyjna i dobrze przygotowana (przejechałam ośnieżoną trasę w piątek wieczorem i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jej stanem w sobotę;-) jedynie mroźny wiatr od 11 km przeszkadzał. Zającowałam mężowi który debiutował na tym dystansie i z założonego czasu 2:50:00 udało się wykręcić 2:20:01 ;-) Jeśli chodzi o pakiet startowy to uważam że był OK: koszulka - no cóż nie mój kolor, ale na trening wykorzystam, tabletki na stawy - jak najbardziej się przydadzą, gazety runnersa - akurat tych wydań nie miałam , więc też chętnie poczytam. Piwko, po biegu - oczywiście.
Na organizację nie ma co narzekać! A te kostki lodu w napojach... jest co opowiadać znajomym ;-)
Za rok znowu przyjadę!!!! |
Gazetka była? Ja nie miałem.
PROTESTUJĘ, CHCĘ SWOJĄ GAZETKĘ.
Zaraz chyba zmienię ocenę biegu. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-25, 19:58 Małżonka fotografa
2013-03-25, 18:07 - Jars napisał/-a:
Cześć!
Jestem organizatorem II Gliwickiego Biegu Tureta w Gliwicach i na półmaraton w Sobótce przyjechałem jako wierny kibic małżonki (kolejna życiówka ) i fotograf, jednak nie tylko … przyjechałem zobaczyć jak się robi dobre zawody dla ludzi….i , nie zawiodłem się !!
To co opowiedziała mi żona, co działo się na trasie i to co zobaczyłem na starcie i mecie określam jednym mianem – poziom najwyższy!!! BRAWO
Jako foto reporter proszę tylko o JEDNO ! wymieńcie tą firmę ochroniarską!!!
Biegacze to ludzie kulturalni grzeczni i bardzo uprzejmi!! CI pomylili imprezy!! Myśleli że są na stadionie wśród kiboli .. byli nie uprzejmi, wręcz aroganccy !! Wyszli oficjele do dekoracji medalami dla pierwszych a oni ich zaczęli wyganiać?? Nas – fotoreporterów chcieli usunąć całkowicie!!! Co za chamstwo! Pomyślcie o tym bo psują obraz dobrych zawodów!!!
Już za chwilę kilkaset zdjęć od Jarsa…
|
To mój kolejny po Żywcu półmaraton i kto wreszcie prześcignie tych sympatycznych Kenijczyków,których nie przestraszył mróz i górskie przełęcze?a wogóle...piękna trasa,cudowne widoki,zamarzająca woda w bidonkach i ok 3000 zadowolonych biegaczy!!!!!!euforia na maksa,więc wielkie dzięki dla organizatora,za zachęcające i zabawne wierszyki na trasie,za pyszny zestaw wegetariański po przekroczeniu mety(niektórzy nie jedzą mięska)i za rok wracam do Was z Męzem fotografem,który czasem zostawia aparat w domu,ubiera dobre buty biegowe i melduje się na mecie przede mną....mężczyźni..... |
| | | | | |
| 2013-03-25, 21:16
| | | | | |
| 2013-03-25, 21:41
2013-03-23, 18:39 - kazinski napisał/-a:
Na tyle pozwolił moj aparat:
https://picasaweb.google.com/105669707921213929366/Sobotka_2013?authuser=0&feat=directlink |
| | | | | |
| 2013-03-25, 21:52
Jeszcze słowem podpowiedzi co można poprawić w przyszłym roku to wprowadzenie kontrolowanych stref startowych. Sporo osób jeszcze nie rozumie, że ustawiając się na starcie z przodu tak naprawdę utrudnia bieg lepiej przygotowanym zawodnikom. Sam biegłem jako pacemaker na 1:50 i myślę, że na pierwszych 5km wyprzedziłem kilkaset osób. |
| | | | | |
| 2013-03-25, 22:54
świetnie zorganizowana impreza biegowa, podziękowania. Za przygotowanie trasy należy się medal, Nasi drogowcy powinni brać przykład jak dbać o drogi zimą ;-)
w kuluarach często wspomina się starą 32 km trasę, mam prośbę o podpowiedź jak ona dokładnie przebiegała i jakie były osiągane czasy, chcę treningowo ją przebiec |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-26, 07:27
2013-03-25, 21:16 - Jars napisał/-a:
Galeria Jarsa :)
Pozdrawiam biegaczy i zapraszam do Gliwic 19.05.2013 na
II Gliwicki Bieg Tureta |
Jak zwykle Jars natrzaskał super foty!!! Dzięki i może do zobaczenia na twoim biegu. |
| | | | | |
| 2013-03-26, 08:40
2013-03-25, 19:23 - Hung napisał/-a:
Gazetka była? Ja nie miałem.
PROTESTUJĘ, CHCĘ SWOJĄ GAZETKĘ.
Zaraz chyba zmienię ocenę biegu. |
| | | | | |
| 2013-03-26, 10:12
2013-03-26, 08:40 - doda.s napisał/-a:
Były aż 3 ;-) |
No nie ... Jestem załamany. |
| | | | | |
| 2013-03-26, 10:23 Słowa od Dyrektora Biegu.
Dyrektor Biegu poprosił mnie o zamieszczenie tutaj poniższego tekstu:
Za nami „VI Artresan Active Półmaraton Ślężański”. Dziękuję wszystkim uczestnikom, w szczególności tym startującym w Sobótce po raz pierwszy i tym, którzy pomimo upływu lat wciąż są obecni na naszym Biegu. Już dzisiaj pragnę zapewnić, że najstarsi uczestnicy „Półmaratonu Ślężańskiego” od roku 2014 będą zwolnieni z opłaty startowej.
Warunki pogodowe w stosunku do roku poprzedniego zmieniły się diametralnie. Zamiast „majówki” był mróz, a w kubkach z wodą pojawiał się lód.
Za wszystkie niedogodności z jakimi przyszło się Państwu zmagać podczas pobytu na Półmaratonie – przepraszam. Tutaj, dziękuję za wszystkie maile, telefony i komentarze, dotyczące organizacji Biegu.
Niech „VII Półmaraton Ślężański” będzie również wielkim spotkaniem ludzi kochających bieganie.
Do zobaczenia w marcu 2014 r.
Wiesław Drozdowski-Dyrektor Biegu |
| | | | | |
| 2013-03-26, 10:28
2013-03-26, 10:23 - BORA napisał/-a:
Dyrektor Biegu poprosił mnie o zamieszczenie tutaj poniższego tekstu:
Za nami „VI Artresan Active Półmaraton Ślężański”. Dziękuję wszystkim uczestnikom, w szczególności tym startującym w Sobótce po raz pierwszy i tym, którzy pomimo upływu lat wciąż są obecni na naszym Biegu. Już dzisiaj pragnę zapewnić, że najstarsi uczestnicy „Półmaratonu Ślężańskiego” od roku 2014 będą zwolnieni z opłaty startowej.
Warunki pogodowe w stosunku do roku poprzedniego zmieniły się diametralnie. Zamiast „majówki” był mróz, a w kubkach z wodą pojawiał się lód.
Za wszystkie niedogodności z jakimi przyszło się Państwu zmagać podczas pobytu na Półmaratonie – przepraszam. Tutaj, dziękuję za wszystkie maile, telefony i komentarze, dotyczące organizacji Biegu.
Niech „VII Półmaraton Ślężański” będzie również wielkim spotkaniem ludzi kochających bieganie.
Do zobaczenia w marcu 2014 r.
Wiesław Drozdowski-Dyrektor Biegu |
Skomentuję krótko, bowiem słów pochwalnych padało tu wiele więcej: DZIĘKUJEMY. Może być Pan dumny z pracy całego swojego zespołu organizacyjnego. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-26, 12:11 Najstarsi zawodnicy ?
2013-03-26, 10:23 - BORA napisał/-a:
Dyrektor Biegu poprosił mnie o zamieszczenie tutaj poniższego tekstu:
Za nami „VI Artresan Active Półmaraton Ślężański”. Dziękuję wszystkim uczestnikom, w szczególności tym startującym w Sobótce po raz pierwszy i tym, którzy pomimo upływu lat wciąż są obecni na naszym Biegu. Już dzisiaj pragnę zapewnić, że najstarsi uczestnicy „Półmaratonu Ślężańskiego” od roku 2014 będą zwolnieni z opłaty startowej.
Warunki pogodowe w stosunku do roku poprzedniego zmieniły się diametralnie. Zamiast „majówki” był mróz, a w kubkach z wodą pojawiał się lód.
Za wszystkie niedogodności z jakimi przyszło się Państwu zmagać podczas pobytu na Półmaratonie – przepraszam. Tutaj, dziękuję za wszystkie maile, telefony i komentarze, dotyczące organizacji Biegu.
Niech „VII Półmaraton Ślężański” będzie również wielkim spotkaniem ludzi kochających bieganie.
Do zobaczenia w marcu 2014 r.
Wiesław Drozdowski-Dyrektor Biegu |
Co to znaczy najstarsi zawodnicy zwolnieni z wpisowego, od ilu lat ? |
| | | | | |
| 2013-03-26, 14:15 Stara trasa
2013-03-25, 22:54 - piorunfcb napisał/-a:
świetnie zorganizowana impreza biegowa, podziękowania. Za przygotowanie trasy należy się medal, Nasi drogowcy powinni brać przykład jak dbać o drogi zimą ;-)
w kuluarach często wspomina się starą 32 km trasę, mam prośbę o podpowiedź jak ona dokładnie przebiegała i jakie były osiągane czasy, chcę treningowo ją przebiec |
Start był w tym samym miejscu, na Rynku. Później początkowo biegło się tak, jak obecnie, ale w Będkowicach skręcało się w lewo do Księginic Małych. Następnie drogą na Przemiłów, skręt w lewo obok Zalewu i wybiegało się z powrotem na główną drogę do Sulistrowiczek. Dalej na Tąpadła jak obecnie, ale na Przełęczy biegło się dalej prosto do Wirów, następnie w prawo na Mysłaków, Białą i Chwałków. Za Chwałkowem skręcało się w lewo, drogą (obecnie bardzo zdewastowaną) obok nieczynnego kamieniołomu i Skalimexu do Sobótki Zachodniej do ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Nastepnie w prawo na ulicę Świdnicką i dalej jak obecną trasą. Skręcało się w prawo obok stacji benzynowej (nie pamiętam nazwy tej ulicy) i dalej w kierunku stadionu. Wybiegało się na chodnik obok alei Św. Anny wbiegało na stadion, tam w prawo i niepełna rundka do mety.
Ten z pamięci podany opis nie jest wystarczający, aby od razu pobiec. Sugerowałbym skontaktować się kimś, kto biegał tą trasą, przejechać przedtem samochodem lub rowerem, oznaczyć sobie trasę na mapie, a podczas treningowego przebiegnięcia zadbać o serwisanta na rowerze lub z samochodem, zabrać ze sobą napoje i coś do uzupełnienia węglowodanów. |
| | | | | |
| 2013-03-26, 19:36 zagubiono buty
Witam. Moja koleżanka zapomniała wziąć ze sobą z Sobótki swoje buty. Zostawiła je w szatni damskiej. Jeżeli ktoś znalazł lub wie co się mogło z nimi stać bardzo proszę o info. Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2013-03-26, 20:01 Strefy czasowe
2013-03-25, 21:52 - snail napisał/-a:
Jeszcze słowem podpowiedzi co można poprawić w przyszłym roku to wprowadzenie kontrolowanych stref startowych. Sporo osób jeszcze nie rozumie, że ustawiając się na starcie z przodu tak naprawdę utrudnia bieg lepiej przygotowanym zawodnikom. Sam biegłem jako pacemaker na 1:50 i myślę, że na pierwszych 5km wyprzedziłem kilkaset osób. |
Ten problem pojawia się często i wielu o tym mówi(pisze) i nie pomogło, że klasyfikowano wg. czasów netto. Tacy już jesteśmy i żadne prosby a tym bardziej groźby tego nie zmienią. Ostatnio rozmawialiśmy z kolegą o strefach zamkniętych a numery oznaczone kolorami dla stref, być może wtedy taki delikwent nie będzie dobrze się czuł będąc w "nieswojej" strefie, ale to tylko takie moje gdybanie :-) |
| | | | | |
| 2013-03-26, 22:14 Perferkcyjna organizacja. Dziękuję i do zobaczenia za rok
Za mną 4 półmaraton wokół Ślęży. Dostałem w kość jak chyba wszyscy zimową aurą. 1:52 może nie jest rekordem - jednakże udział w Półmaratonie i tak będę wspominał ciepło:-). To moja ulubiona impreza i dzięki niej zaczynałem przygodę z biegami długimi. Jak zwykle słowa uznania dla organizatorów - mimo rosnącej frekwencji - półmaraton jest wzorem perfekcyjnej organizacji. Nie stałem w żadnej kolejce - po nr startowy, koszulkę, po posiłek po biegu - to naprawdę sukces w porównaniu do wielu imprez biegowych. I coś więcej dzięki Półmaratonowi zyskuje cały region Masywu Ślęży!
Osobiste podziękowania kieruję do Pana Antoniego Stankiewicza - współtwórcy Półmaratonu, który do udziału w biegu zaprosił mnie (i wielu innych) podczas Biegu sylwestrowego w Trzebnicy w 2010 roku. Dzięki takim osobom jak Pan Antoni - jestem pewien, że frekwencja imprezy z roku na rok będzie rosła - czego życzę Organizatorom.
Być może się mylę, ale mam wrażenie, że w ostatnich dwóch imprezach wśród podziękowań czytanych przez lektora podczas startu i zakończenia marginalizuje się rolę p. Antoniego - niech powyższy wpis będzie dowodem szacunku dla osób, które bezinteresownie i z udziałem własnej pasji zwiększają frekwencję biegających i gości Masywu Ślęży. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-03-26, 22:41
2013-03-26, 10:23 - BORA napisał/-a:
Dyrektor Biegu poprosił mnie o zamieszczenie tutaj poniższego tekstu:
Za nami „VI Artresan Active Półmaraton Ślężański”. Dziękuję wszystkim uczestnikom, w szczególności tym startującym w Sobótce po raz pierwszy i tym, którzy pomimo upływu lat wciąż są obecni na naszym Biegu. Już dzisiaj pragnę zapewnić, że najstarsi uczestnicy „Półmaratonu Ślężańskiego” od roku 2014 będą zwolnieni z opłaty startowej.
Warunki pogodowe w stosunku do roku poprzedniego zmieniły się diametralnie. Zamiast „majówki” był mróz, a w kubkach z wodą pojawiał się lód.
Za wszystkie niedogodności z jakimi przyszło się Państwu zmagać podczas pobytu na Półmaratonie – przepraszam. Tutaj, dziękuję za wszystkie maile, telefony i komentarze, dotyczące organizacji Biegu.
Niech „VII Półmaraton Ślężański” będzie również wielkim spotkaniem ludzi kochających bieganie.
Do zobaczenia w marcu 2014 r.
Wiesław Drozdowski-Dyrektor Biegu |
cos jest jednak nie tak, bo frekwencja spada |
| | | | | |
| 2013-03-26, 22:57
2013-03-26, 22:41 - Agent napisał/-a:
cos jest jednak nie tak, bo frekwencja spada |
Najwyższa frekwencja była spowodowana udziałem wojska (Mistrzostwa Wojska Polskiego) i pomimo, że w tym roku wojo też startowało, to jednak w mniejszej obsadzie. Jeśli w następnych edycjach impreza ta nie będzie połączona z MWP, to trzeba się liczyć z jeszcze mniejszą ilością zawodników.
Swoją drogą, to żołnierze obstawili wiele czołowych pozycji, początek listy wyników imponujący. |
| | | | | |
| 2013-03-27, 00:46 trasa maratonu 32 km
2013-03-26, 14:15 - puchacz napisał/-a:
Start był w tym samym miejscu, na Rynku. Później początkowo biegło się tak, jak obecnie, ale w Będkowicach skręcało się w lewo do Księginic Małych. Następnie drogą na Przemiłów, skręt w lewo obok Zalewu i wybiegało się z powrotem na główną drogę do Sulistrowiczek. Dalej na Tąpadła jak obecnie, ale na Przełęczy biegło się dalej prosto do Wirów, następnie w prawo na Mysłaków, Białą i Chwałków. Za Chwałkowem skręcało się w lewo, drogą (obecnie bardzo zdewastowaną) obok nieczynnego kamieniołomu i Skalimexu do Sobótki Zachodniej do ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Nastepnie w prawo na ulicę Świdnicką i dalej jak obecną trasą. Skręcało się w prawo obok stacji benzynowej (nie pamiętam nazwy tej ulicy) i dalej w kierunku stadionu. Wybiegało się na chodnik obok alei Św. Anny wbiegało na stadion, tam w prawo i niepełna rundka do mety.
Ten z pamięci podany opis nie jest wystarczający, aby od razu pobiec. Sugerowałbym skontaktować się kimś, kto biegał tą trasą, przejechać przedtem samochodem lub rowerem, oznaczyć sobie trasę na mapie, a podczas treningowego przebiegnięcia zadbać o serwisanta na rowerze lub z samochodem, zabrać ze sobą napoje i coś do uzupełnienia węglowodanów. |
|
|
|
| |
|