|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Multi-Forum | Wrocław - Cross między Mostami | Wątek założył | Martix (2011-03-04) | Ostatnio komentował | benek_b (2011-03-07) | Aktywnosc | Komentowano 28 razy, czytano 464 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | Cross Między Mostami
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-03-06, 19:17
2011-03-06, 00:01 - szlaku13 napisał/-a:
Fotki fajne, ale... biegłeś Grzechu tak grubo ubrany?!
Toż to ja nawet na srogie mrozy mam mniej na sobie... ;) |
Artur,
co by nie mowic zimno troche bylo, wial zimny wiatr chociaz na p[rzeciwleglej prostej naprawde cieplo bylo !
Nie utrafisz ;-) |
| | | | | |
| 2011-03-06, 19:23 duzo racji
zapisy internetowe bardzo, a to bardzo ułatwiają pracę biura, dlatego należy się zgłaszać jak jest taka możliwość,
nie należy też przychodzić na zawody przed samym startem,
uważam, że opłata też powinna być, w tym przypadku symboliczna, można ją przekazać na jakiś szczególny cel lub urozmaić organizację imprezy
uważam, że mała reprymenda porządkowa nikomu nie zaszkodzi |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-06, 20:30 Organizator
Pan Piotr zawsze próbuje nas ustawić i krzyczy i upomina, radzi i syczy a tak na prawdę to nic nie daję... Dalej gadamy, przełazimy przez linię mety po kilka razy, nie czytamy regulaminów i programu, spóźniamy się bądź przychodzimy w ostatniej chwili... Nie ma idealnych organizatorów a wśród biegaczy zawsze się znajdzie taki co wkurza Pana Piotra ;)
Co do ubioru to ja na krótko, plus 6 stopni i delikatny wiaterek... widziałem na tym biegu mnóstwo zagotowanych biegaczy w bluzach, czapkach a nawet kurtkach
Dzięki za fotki!! |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:42 pomiar czasu
Firma mierząca czas chyba zaczęła "czytać" chipy parenaście minut przed startem- w czasie rozgrzewki. Mi wyszedł czas netto duuużo dłuższy od brutto! No i po co publikować bezsensowne średnie prędkości na trasie (liczone pewno z czasu netto). PIERWSZY na mecie z prędkoscią 13,43km/h??? |
| | | | | |
| 2011-03-07, 09:59 wyniki
wyniki biegu dostepne sa w portalu. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 11:36
2011-03-07, 08:42 - gpdanis napisał/-a:
Firma mierząca czas chyba zaczęła "czytać" chipy parenaście minut przed startem- w czasie rozgrzewki. Mi wyszedł czas netto duuużo dłuższy od brutto! No i po co publikować bezsensowne średnie prędkości na trasie (liczone pewno z czasu netto). PIERWSZY na mecie z prędkoscią 13,43km/h??? |
też zauważyłem, że netto mam 7.5min gorszy od brutto. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 11:57
2011-03-07, 11:36 - 176fm napisał/-a:
też zauważyłem, że netto mam 7.5min gorszy od brutto. |
Ja mam jeszcze lepiej , bo się rozchorowałem i nie mogłem przyjechać a tu jakież moje zdziwienie że w wynikach jestem na 288 miejscu!!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-07, 13:06 Mimo niedociągnięć - super
Rzeczywiście, chipy wprowadziły pewne zamieszanie - pomijając tradycyjne, coroczne już zamieszanie przy zapisach. Podejrzewam że czas netto jest gorszy od brutto z powodu przesunięcia chwili startu o te ...naście minut - nie skorygowano systemu. Na szczęście miałem stoper, więc czas brutto jest dla mnie OK. Natomiast podana prędkość nijak się nie ma do czasu przebiegu całego dystansu - przypuszczam że czujka mierzyła prędkość chwilową w momencie minięcia maty leżącej na mecie, wiadomo że wtedy część zawodników przyspiesza, część już hamuje, stąd zupełnie przypadkowe czasy zwłaszcza dla czołówki.
Ale pomijając te niedociągnięcia (o których mógłby organizator coś powiedzieć - ale pewno sam nic o tym nie wie), był spory postęp w stosunku do ubiegłego roku. Oczywiście w tym roku Pan Prowadzący miał jak zwykle pewne pretensje, miałem nawet wrażenie że nie w smak mu rosnąca popularność biegania w naszym mieście - przecież ta frekwencja tylko przeszkadza... Oczywiście popieram całym sercem zapisy przez Internet, ale zróbcie to drodzy organizatorzy tak, żeby potem weryfikacja mogła trwać 30 sekund a nie 2-3 minuty... To była masakra.
Na szczęście obsługa była miła (przynajmniej u mnie), po biegu również - pani odbierająca chip poczekała spokojnie aż złapię oddech i będę w stanie ogarnąć rzeczywistość (co jest naprawdę rzadkie - zazwyczaj ledwo minę linię mety już mnie obskakują osoby z obsługi drąc się - "CHIIIP! Gdzie lezie???" - np. Bielawa, Świdnica, Trzebnica). Śmieszne też było odhaczanie taniej wody mineralnej na numerku, rozumiem - frekwencja i może braknąć.
Ciekaw jestem tylko, kiedy z naszych imprez w ramach OMW zacznie się cieszyć miasto (organizator przecież w końcu) i zauważy że jest nas dosyć liczna grupa... Kiedy wreszcie zaczniemy mieć imprezy z prawdziwego zdarzenia - atestowane biegi na 5, 10 czy 15 km? Cieszy mnie bardzo tłum, który się zjawił, to że jest nas tak wielu, że coraz więcej ludzi się rusza.
Mam nadzieję, że dzięki takim imprezom człowiek biegający czy ćwiczący w parku nie będzie już dziwniejszym obiektem od załatwiającego się tam psa.
Na razie małymi kroczkami...
Pozdrawiam uczestników i kibiców! |
|
|
|
| |
|