|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Multi-Forum | W Pogoni za Żubrem - Niepołomice | Wątek założył | krysiazpuszczy (2009-03-04) | Ostatnio komentował | Martix (2009-07-28) | Aktywnosc | Komentowano 178 razy, czytano 1078 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | W pogoni za żubrem
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-06-30, 22:29
2009-03-04, 16:53 - krysiazpuszczy napisał/-a:
Drodzy Koleżanki i Koledzy Biegacze,
28 czerwca tego roku Krakowski Klub Biegacza Dystans,do którego należę, wraz z Urzędem Miasta i Gminy Niepołomice organizują I Bieg Po Puszczy Niepołomickiej "W pogoni za żubrem".Chcemy,by nasze przedsięwzięcie bylo atrakcyjne nie tylko dla biegaczy - długodystansowców,lecz również szansą na spędzenie niedzieli "na sportowo" dla pozostałych.Dlatego przewidujemy biegi na stadionie dla dzieci w róznym wieku,marszobieg i nordic-walking dla młodzieży i dorosłych oraz-dla wszystkich chętnych- zawody w grze w "ringo" oraz wspólny udział w spektaklu "body art".
Mamy nadzieję, że dodatkową atrakcją będzie zakończenie zawodów oraz część artystyczna na dziedzińcu pięknie odrestaurowanego Zamku Królewskiego w Niepołomicach.
Przyjedzcie do Niepołomic na zawody!
Zapraszam w imieniu organizatorów Biegu
Krystyna Turska- dyrektor Biegu |
A co z Tymi którzy skorzystali z tego zaproszenia... a przeczytali ogłoszenie w gazecie lub na plakacie. Najlepiej trzymać się ściśle 10 punktu regulaminu i wszystko będzie super. I jeszcze jedno myślę dość ważne także, czy pewni jesteście że niby darmowe piwo dla początkującego amatora biegania jest ważniejsze niż medal ??? W większości biegów podwyższona opłata startowa to kara za zgłoszenie się w ostatniej chwili, a w Niepołomicach nie była to kara jedyna. Jeszcze raz powtarzam zamiast słuchać samych ochów i achów/co niewątpliwie jest przyjemne/ trzeba także posłuchać innych którzy także dobrze Wam życzą. Dzień wcześniej był bieg w Mysłowicach gdzie dla wszystkich były medale , koszulki i jedzenie, a opłata startowa 12 zł. Troszkę szkoda że część działaczy K.B." Dystans" która przecież czasami jeżdzi na inne biegi nie stara się brać przykładu z Organizatorów innych biegów. Gdyby nie te śmieszne zależności w regulaminie jeszcze co jakiś czas zmienianym być może do Niepołomic przyjechało by jeszcze więcej zawodników. |
| | | | | |
| 2009-06-30, 22:55
| | | | |
| | | | | |
| 2009-07-01, 00:34
| | | | | |
| 2009-07-01, 06:22
2009-06-30, 22:29 - kos88 napisał/-a:
A co z Tymi którzy skorzystali z tego zaproszenia... a przeczytali ogłoszenie w gazecie lub na plakacie. Najlepiej trzymać się ściśle 10 punktu regulaminu i wszystko będzie super. I jeszcze jedno myślę dość ważne także, czy pewni jesteście że niby darmowe piwo dla początkującego amatora biegania jest ważniejsze niż medal ??? W większości biegów podwyższona opłata startowa to kara za zgłoszenie się w ostatniej chwili, a w Niepołomicach nie była to kara jedyna. Jeszcze raz powtarzam zamiast słuchać samych ochów i achów/co niewątpliwie jest przyjemne/ trzeba także posłuchać innych którzy także dobrze Wam życzą. Dzień wcześniej był bieg w Mysłowicach gdzie dla wszystkich były medale , koszulki i jedzenie, a opłata startowa 12 zł. Troszkę szkoda że część działaczy K.B." Dystans" która przecież czasami jeżdzi na inne biegi nie stara się brać przykładu z Organizatorów innych biegów. Gdyby nie te śmieszne zależności w regulaminie jeszcze co jakiś czas zmienianym być może do Niepołomic przyjechało by jeszcze więcej zawodników. |
No...
I kiełbasy były za duże...
I bigos (choć bardzo smaczny) to nie jest najlepszy posiłek na upał - a tak w ogóle, to nawet w dzień nieupalny wzdyma...
No i nie było wegetariańskiego jedzenia...
A!! I medale były za cienkie...
I w ogóle bez sensu, że w pakietach startowych zamiast koszulki był zestaw kosmetyków. A jeżeli już musiał być, to ja wolałabym zestaw "L`Eau par Kenzo"...
A bieg nie był po Puszczy Niepołomickiej, tylko po jej obrzeżach (co prawda lasem, ale świadomość tego, że nie w sercu puszczy bardzo mnie uwiera)...
Do bani z takim biegiem!!
Ja będę zgłaszać kandydaturę tego biegu do "Debiutu Organizacyjnego Roku".
Startuję w wielu biegach i mam porównanie. To był najlepszy bodaj bieg w Małopolsce (z tych, w których miałam okazję startować). Biegi z tradycjami, w ich kolejnych edycjach nie mają tak wysokiego poziomu organizacyjnego, jak miała "Pogoń za żubrem".
A nie popełnia uchybień jedynie ten, co nic nie robi.
Jestem w stanie ad hoc podać przykłady uchybień z absolutnie wyszystkich biegów na których byłam. Bez złośliwości i czepiania - po prostu suche fakty.
|
| | | | | |
| 2009-07-01, 08:18
Jeżeli Organizator chce przeprowadzić zawody na odpowiednim poziomie , musi wprowadzać limity lub posiadać ogromne środki finansowe . Najlepszym przykładem jest Bieg Papieski w Skotnikach . Staś Wcisło wykonał 1000 (słownie:tysiąc) medali i niestety 500 mu zostało . Żadne "dobre rady i biadolenie" nie oddadzą Organizatorowi tego biegu kilkunastu tysięcy złotych , w sytuacji gdy kilku znaczących sponsorów się wycofało w ostatniej chwili . |
| | | | | |
| 2009-07-01, 09:27
2009-07-01, 06:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No...
I kiełbasy były za duże...
I bigos (choć bardzo smaczny) to nie jest najlepszy posiłek na upał - a tak w ogóle, to nawet w dzień nieupalny wzdyma...
No i nie było wegetariańskiego jedzenia...
A!! I medale były za cienkie...
I w ogóle bez sensu, że w pakietach startowych zamiast koszulki był zestaw kosmetyków. A jeżeli już musiał być, to ja wolałabym zestaw "L`Eau par Kenzo"...
A bieg nie był po Puszczy Niepołomickiej, tylko po jej obrzeżach (co prawda lasem, ale świadomość tego, że nie w sercu puszczy bardzo mnie uwiera)...
Do bani z takim biegiem!!
Ja będę zgłaszać kandydaturę tego biegu do "Debiutu Organizacyjnego Roku".
Startuję w wielu biegach i mam porównanie. To był najlepszy bodaj bieg w Małopolsce (z tych, w których miałam okazję startować). Biegi z tradycjami, w ich kolejnych edycjach nie mają tak wysokiego poziomu organizacyjnego, jak miała "Pogoń za żubrem".
A nie popełnia uchybień jedynie ten, co nic nie robi.
Jestem w stanie ad hoc podać przykłady uchybień z absolutnie wyszystkich biegów na których byłam. Bez złośliwości i czepiania - po prostu suche fakty.
|
Umiejętność czytania napewno jest sztuką, czasami jednak trzeba się starać zrozumieć co się przeczytało. |
| | | | | |
| 2009-07-01, 09:38
2009-07-01, 09:27 - kos88 napisał/-a:
Umiejętność czytania napewno jest sztuką, czasami jednak trzeba się starać zrozumieć co się przeczytało. |
Znajomość i umiejętność stosowania w praktyce, jak i zrozumienia ironii też bywa przydatna. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-07-01, 11:34
2009-07-01, 09:27 - kos88 napisał/-a:
Umiejętność czytania napewno jest sztuką, czasami jednak trzeba się starać zrozumieć co się przeczytało. |
Piszę do Ciebie powoli, bo nie wiem jak szybko czytasz?
Przykro mi, ale mam zupełnie inne zdanie o wpłacaniu na ostatnią chwilę. Wszysko jest proste, zapisałeś - opłaciłeś startowe w terminie, to powinieneś otrzymać pakiet + medal. Nie wszyscy są sprinterami i biegi traktują jak rywalizację olimpijską, czy też mistrzostwa świata. Znam kilka osób, które dokonały opłat zgodnie z regulaminem i startowały w biegi po raz pierwszy lub też są osobami starszymi lub wolniej biegają. Według Ciebie nie powinni otrzymać medalu na mecie, bo ich wysiłek był mniejszy od tych, którzy biegają szybciej i jadą na biegi jak im się widzi na ostatnią chwilę. Nadmieniam, że kilka razy pomimo dokonania opłat, nie załapałem się namedal, koszulkę, ale z tego powodu nie rozpaczam.
"Koszulka była za mała /duża/, a zupa przesolona". Pozdrawiam i życzę sukcesów. |
| | | | | |
| 2009-07-01, 14:16
Brawa dla organizatorow. Bogowie puszczy laskawi :-)
Ofiara w upale zlozona - co widac na wysmienitych zdjeciach! |
| | | | | |
| 2009-07-02, 18:53
| | | | | |
| 2009-07-03, 09:40 Zdjecia?
A czy nie ma normalnych zdjec takich ktore mozna pobrac sobie bezplatnie? |
| | | | | |
| 2009-07-03, 19:10
| | | | |
| | | | | |
| 2009-07-03, 19:16
2009-07-03, 09:40 - bystry1983 napisał/-a:
A czy nie ma normalnych zdjec takich ktore mozna pobrac sobie bezplatnie? |
| | | | | |
| 2009-07-03, 23:14
2009-06-30, 07:50 - krysiazpuszczy napisał/-a:
Drogi Kosie,
Co do kombinacji z reklamówkami-pozwolisz, że nie będę tego komentować...Natomiast nie robiliśmy znaczków flamastrem, bo nie przypuszczaliśmy, że takie sytuacje wśród sportowców bedą miały miejsce i na pewno w przyszłym roku też nie będziemy - nie chcemy, żeby biegacze na naszym biegu czuli się jak potencjalni oszuści.
Niebieski kolor nr startowego oznaczał zawodników, którzy wpłacając w ostatniej chwili nie zmieścili się w puli 250 biegaczy, którym zagwarantowaliśmy medale na mecie.To było po to, żeby nagradzanie medalami na mecie szło sprawnie.Może masz lepszy pomysł,chętnie się dowiemy.A co do nagradzania tylko zwycięzców w kategoriach-no cóż... każda masowa impreza rządzi się swoimi prawami -są to np.ramy czasowe,których nie powinno się przekraczać.
pozdrawiam,
krysiazpuszczy - dyrektor biegu
krysiazpuszczy - dyrektor biegu |
Szanowna Pani Dyrektorko Puszczy - Moja wina,Moja wina, moja bardzo wielka wina, przepraszam że ośmieliłem się zwrócić uwagę na jakieś drobne niedociągnięcia organizacyje biegu w Niepołomicach bo przecież ich nie było, a także Wszystkich Którzy Moimi spostrzeżeniami mogli się poczuć w jakikolwiek sposób urażeni lub też w związku z Moimi wypowiedziami mogli ponieść jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu. Było naprawdę cudownie. W szczególny sposób dziękuję także Zdzisiowi przede wszystkim za to że pisał powoli , zainspirował mnie do napisania tego tekstu - może by tak przyznawać medale i nagrody za zapisanie się w terminie ??? /po co jeszcze biegać przeciż to jest takie męczące/. I na koniec proponuję jednak przeczytać i starać się zrozumieć co napisał na forum po biegu w Sokołowie Małopolskim Pan Wiesław Sondej-Dyrektor biegu dnia 29 Czerwca 2009 roku o godz.22.24. |
| | | | | |
| 2009-07-04, 00:37
2009-07-03, 23:14 - kos88 napisał/-a:
Szanowna Pani Dyrektorko Puszczy - Moja wina,Moja wina, moja bardzo wielka wina, przepraszam że ośmieliłem się zwrócić uwagę na jakieś drobne niedociągnięcia organizacyje biegu w Niepołomicach bo przecież ich nie było, a także Wszystkich Którzy Moimi spostrzeżeniami mogli się poczuć w jakikolwiek sposób urażeni lub też w związku z Moimi wypowiedziami mogli ponieść jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu. Było naprawdę cudownie. W szczególny sposób dziękuję także Zdzisiowi przede wszystkim za to że pisał powoli , zainspirował mnie do napisania tego tekstu - może by tak przyznawać medale i nagrody za zapisanie się w terminie ??? /po co jeszcze biegać przeciż to jest takie męczące/. I na koniec proponuję jednak przeczytać i starać się zrozumieć co napisał na forum po biegu w Sokołowie Małopolskim Pan Wiesław Sondej-Dyrektor biegu dnia 29 Czerwca 2009 roku o godz.22.24. |
Przepraszasz za uszczerbek na zdrowiu, pochwalam, wszak niestrawności straszliwej doznałem, Ciebie czytając. Smutne, że ostatnio wyczuwam tendencję obarczania organizatorów odpowiedzialnością za niski poziom kultury biegaczy. Zawsze się dziwię, że w tym społeczeństwie jeszcze komuś się chce coś zrobić. To nie dopilnowano, że ktoś skrócił trasę, to ktoś zabrał nagrodę, która mu nie przysługiwała. Trzeba policjantów z psami na trasie, by Was po dupie gryzły to wtedy zrobicie trasę całą, odciski palców ściągać przy pobraniu nagród, filmować, prześladować. I nagradzać za wyjątkowość. Będę albo nie będę, organizator powinien w mojej głowie czytać. Jestem spontaniczny płacę i wymagam. Co to za śmieszne wpisowe w porównaniu do imprezy. Szkoda, że ten jad padł tutaj. Podziwiam pracę jaką włożyły osoby organizujące bieg i bardzo dziękuję za wspaniałą imprezę. |
| | | | | |
| 2009-07-04, 07:15
1. Dziś miałem sen.
Śniło mi się,że brałem udział w fajnym biegu; to było w puszczy niepołomickiej i dystansowej okolicy...
2. Jeżeli niektórych biegaczy posądzić o niską kulturę, to co powiedzieć o tych co nie biegają ?! Popatrzcie jak często obcy biegacze się pozdrawiają na trasie a w bloku gdzie mieszkasz, co drugi nic nie burknie... |
| | | | | |
| 2009-07-04, 10:34
2009-07-04, 07:15 - straszek napisał/-a:
1. Dziś miałem sen.
Śniło mi się,że brałem udział w fajnym biegu; to było w puszczy niepołomickiej i dystansowej okolicy...
2. Jeżeli niektórych biegaczy posądzić o niską kulturę, to co powiedzieć o tych co nie biegają ?! Popatrzcie jak często obcy biegacze się pozdrawiają na trasie a w bloku gdzie mieszkasz, co drugi nic nie burknie... |
Wlasnie taki usmiech na dzien dobry. Tego nam trzeba! Ludzie jak ktos sie usmiecha to nie znaczy ze wariat albo zboczeniec! :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-07-04, 11:14
2009-07-03, 23:14 - kos88 napisał/-a:
Szanowna Pani Dyrektorko Puszczy - Moja wina,Moja wina, moja bardzo wielka wina, przepraszam że ośmieliłem się zwrócić uwagę na jakieś drobne niedociągnięcia organizacyje biegu w Niepołomicach bo przecież ich nie było, a także Wszystkich Którzy Moimi spostrzeżeniami mogli się poczuć w jakikolwiek sposób urażeni lub też w związku z Moimi wypowiedziami mogli ponieść jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu. Było naprawdę cudownie. W szczególny sposób dziękuję także Zdzisiowi przede wszystkim za to że pisał powoli , zainspirował mnie do napisania tego tekstu - może by tak przyznawać medale i nagrody za zapisanie się w terminie ??? /po co jeszcze biegać przeciż to jest takie męczące/. I na koniec proponuję jednak przeczytać i starać się zrozumieć co napisał na forum po biegu w Sokołowie Małopolskim Pan Wiesław Sondej-Dyrektor biegu dnia 29 Czerwca 2009 roku o godz.22.24. |
Pozdrawiam.
"Każdy myśli tylko o sobie, tylko ja myślę o mnie". Te słowa nie wprowadzają nic nowego tak jak słowa "Piszę do Ciebie powoli, bo nie wiem jak szybko czytasz". Natomiast krytyka, jest krytyką, ale szkoda, że nie widziałeś w Niepołomicach pozytywnych aspektów tego biegu. Każda krytyka jest dobra, jeżeli wnosi coś pozytywnego i organizator może wykorzystać ją w dalszej działalności np. w następnym roku. Z krytyki należy wyciągnąć stosowne wnioski. Nadmieniam, że nie można zorganizować biegu bez zastrzeżeń. Krytykę należy przyjąć na klatę. Pragnę nadmienić, że Pani Dyrektor "Biegu w pogoni za Żubrem" organizowała imprezę biegową pierwszy raz i cześć Jej i chwała za to co zrobiła wraz z osobami, które jej pomagały. W przeciągu bardzo krótkiego czasu, zrobiła to co biegacze mogli zobaczyć i czynnie uczestniczyć w w/w przedsięwzięciu. Każdy miał możliwość zapisania się w określonym czasie - jeżeli ilość startujących była by większa to i Pani Dyrektor zapewniłaby podczas weryfikacji odpowiednią ilość pakietów startowych, oraz na mecie odpowiednią ilość medali. Nie było ograniczeń, tak jak np. w "I Biegu w Częstochowie, I Maratonie Karkonoskim, 12 godzinnym biegu sztafetowym w Bochni, czy też wysokich opłat jak w "Mountain Marathon 2009”. Ze swojej strony mogę tylko napisać, że Pani Krysi zbyt mało pomogłem – mogłem zrobić znacznie więcej – nie włączyłem się w czynną organizację biegu, jedynie tylko w biurze zawodów, w dniu startu. Uważam, że wszystkie uwagi krytyczne zostaną wykorzystane w kolejnych imprezach biegowych organizowanych przez KKB DYSTANS Kraków, jeżeli taki biegi odbędą się w roku następnym.
Ze sportowym pozdrowieniem dla wszystkich fanek i fanów biegania Zdziś.
|
| | | | | |
| 2009-07-04, 13:04
1.Na kanciarzy nie ma rady , bo trudno w sytuacji , gdy brakuje ludzi do pracy , organizować ludzi i pilnować , żeby jeden , czy dwóch niesolidnych uczestników imprezy mogło czegoś ukraść .
2.Jeżeli chodzi o medale , to wiem , że zgodnie z regulaminem biegu Każdy kto ukończył bieg otrzyma medal .
Wiem również , że Krysia już je zamówiła i w najbliższym czasie zostaną rozesłane. |
| | | | | |
| 2009-07-04, 13:53
Drodzy Biegaczki i Biegacze-uczestnicy Pogoni za Żubrem,
Szkoda, że nikomu z Was nie udało się złapać żubra, wszak wygląda na bardzo powolne zwierzę...Mało tego! Doszły mnie słuchy, że nawet nikt go nie widział i rodzą się wątpliwości, czy w Puszczy Niepołomickiej naprawdę żyją żubry!!Żyją,żyją! Mieliście po prostu pecha.Obiecuję, że w przyszłym roku dołożymy wszelkich starań,żeby się Wam one choć na chwilę ukazały.
A póki co, dziękuję Wam wszystkim za przyjazd do Niepołomic i za wzięcie udziału w naszym biegu.Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa,które pojawiły się na tym forum po biegu, za gratulacje, uznanie .Dziękuję również za zwrócenie uwagi na
uszczerbki, które miały miejsce, a których mogło nie być -chwilowy brak wody na mecie ,czy to, że w kat.wiekowych , na podium stali tylko zwycięzcy,a zabrakło tych, którzy zdobyli II-gie i III-cie miejsca.Wynikało to z ograniczeń czasowych, pamiętajcie, że było aż 11 kategorii wiekowych! Ale, jak pisze jeden z uczestników," milej by się stało na podium w towarzystwie" i ma rację.Dlatego w następnym biegu postaramy się, żeby tak było.Tak, jak wyżej napisał Zdzisek Szymczyna, jest to pierwszy bieg, którego zostałam dyrektorem, a więc bardziej organizowałam go intuicyjnie,niż
kierując się doświadczeniami.Jeden z wieloletnich dyrektorów znanego biegu w Małopolsce, gdy się dowiedział o mojej funkcji, powiedział mi:"gratuluję pani i współczuję".Post factum mogę powiedzieć, że mam wielką satysfakcję,że dane mi było zostać dyrektorem biegu, odebranego tak pozytywnie przez uczestników i za to Wam bardzo dziękuję.
pozdrawiam, krysiazpuszczy - eksdyrektorka |
|
|
|
| |
|