| | | |
|
| 2008-12-11, 13:22
2008-12-11, 13:11 - dario_7 napisał/-a:
O takie "cóś" chodzi? :) |
Własnie o takie "cóś".
Poduszka elektryczna w kształcie monstrualnego bambosza.
A drugie takie (tylko mniejsze) przydałoby mi się na lewy nadgarstek...to, co on mi robi, nadaje się tylko do gwałtownej amputacji przy uzyciu topora!!
Bóle reumatyczne to jest mały pikuś, ale wczoraj ZNÓW wyłamałam nadgarstek.
Tym razem poprawiając kołdrę pod którą leżałam....
Pi...rzona królewna na ziarnku grochu!!
CIEPŁA!!!!
CIEPŁA!!!!!
CIEPŁA!!!!!!!!!
Plis...buu...
:(((((( |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:24
2008-12-11, 13:09 - TREBORUS napisał/-a:
Gaba. Takie buty do chodzenia po wodzie?:))) |
Robert...
Jakbyś mnie w (podłączonym) sandalonie wyprawił do chodzenia po wodzie, to miałbyś mnie z głowy raz na zawsze.
A stało by się to w efektownym pląsie:))
Przemyśl to:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:24
2008-12-11, 13:12 - janusz napisał/-a:
Witam
Podziwiam Naszych morsów.Ciekawe czy kiedyś wlezę do
takiej zimnej wody?? |
Januszku. Może w niedzielę się wybierzemy. Będzie rażniej. Co Ty na to? |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:26
2008-12-11, 13:24 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Robert...
Jakbyś mnie w (podłączonym) sandalonie wyprawił do chodzenia po wodzie, to miałbyś mnie z głowy raz na zawsze.
A stało by się to w efektownym pląsie:))
Przemyśl to:))) |
Gaba ale jak by takiego niewłączonego sandalona przypiął linką do motorówy to jak na nartach wodnych można by zasuwać:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:26
2008-12-11, 13:08 - TREBORUS napisał/-a:
O motyla noga. A ja chcialem dzisiaj 5 minut wytrzymać:))))
Jak bym to wiedział to dzisiaj na minutę bym wszedł:) |
Trebi..
Przecież napisałam Ci, że byłbyś KOZAKIEM
gdybyś wytrzymał całe 5 minutek:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:30
2008-12-11, 13:26 - TREBORUS napisał/-a:
Gaba ale jak by takiego niewłączonego sandalona przypiął linką do motorówy to jak na nartach wodnych można by zasuwać:)) |
OK, przekonałeś mnie...ale masz to filmować:)
I jeszcze jedno...najpierw schudnę 5 kilo, i jesteśmy umówieni:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:31
2008-12-11, 13:24 - TREBORUS napisał/-a:
Januszku. Może w niedzielę się wybierzemy. Będzie rażniej. Co Ty na to? |
Robert
Jak narazie to nie zdecyduję się na to .Może kiedyś.Taka decyzja musi dojrzeć.
Nie chcę się przeziębić przed Kaliszem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:39
zmykam na trening rozbieganie ok. 16km :=) będę później - papa :-) miłego po południa |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:40
2008-12-11, 13:31 - janusz napisał/-a:
Robert
Jak narazie to nie zdecyduję się na to .Może kiedyś.Taka decyzja musi dojrzeć.
Nie chcę się przeziębić przed Kaliszem. |
Rozumiem. No to czekam Janusz na sygnał w razie czego:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:42
2008-12-11, 13:40 - TREBORUS napisał/-a:
Rozumiem. No to czekam Janusz na sygnał w razie czego:) |
Ok.Jak ja sie zdecyduję to Ty już będziesz miał w tej
materi doświadczenie. |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:45
2008-12-11, 13:39 - golonbiegaj napisał/-a:
zmykam na trening rozbieganie ok. 16km :=) będę później - papa :-) miłego po południa |
Hey Mati! Miłego treningu! :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:55
Ja kilka słów dadam do tematu krioterapi.Na ten temat rozmawiałem juz w Toruniu z Marysia.Ja w latach 2000-2005 przeszedłem trze operacje sciegna Achillesa,prawej nogi.Po tych zabiegach w dalszum ciagu miałem problemy z chodzeniem,nie mówiac o jakims większym bieganiu.Wyczytałem gdzieś o krioterapi,o jej własciwościach.A .ze mam własny dom,a przy mim oczko wodne,zacząłem codziennie w nim moczycz tą pięte.Przez 365 dni w roku,bez wzgledu na porę dnia i warunków atmosferycznych.I tak do dzisiaj.Jak widać biegam,od 2006 powiększam swój kilometraż mięsieczny.W 2006 biegałem 150 km,teraz 300,ale bacznie obserwuje mój Achilles.Nogo zenurzam tylko do połowy,bo jakby reszta to BRRRRRRRRRRR.I to tyle, jesli chodzi o moje doświadczenia na temat krioterapi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 13:58
2008-12-11, 13:55 - marmach napisał/-a:
Ja kilka słów dadam do tematu krioterapi.Na ten temat rozmawiałem juz w Toruniu z Marysia.Ja w latach 2000-2005 przeszedłem trze operacje sciegna Achillesa,prawej nogi.Po tych zabiegach w dalszum ciagu miałem problemy z chodzeniem,nie mówiac o jakims większym bieganiu.Wyczytałem gdzieś o krioterapi,o jej własciwościach.A .ze mam własny dom,a przy mim oczko wodne,zacząłem codziennie w nim moczycz tą pięte.Przez 365 dni w roku,bez wzgledu na porę dnia i warunków atmosferycznych.I tak do dzisiaj.Jak widać biegam,od 2006 powiększam swój kilometraż mięsieczny.W 2006 biegałem 150 km,teraz 300,ale bacznie obserwuje mój Achilles.Nogo zenurzam tylko do połowy,bo jakby reszta to BRRRRRRRRRRR.I to tyle, jesli chodzi o moje doświadczenia na temat krioterapi. |
Marian.
Wielu nawet na to nie stać..
A tak swoja drogą to uważam, że jakbyś się cały zanurzył w tej zimnej wodzie, odczucie zimna nie byłoby tak..."wyraziste" :))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:02
2008-12-11, 13:55 - marmach napisał/-a:
Ja kilka słów dadam do tematu krioterapi.Na ten temat rozmawiałem juz w Toruniu z Marysia.Ja w latach 2000-2005 przeszedłem trze operacje sciegna Achillesa,prawej nogi.Po tych zabiegach w dalszum ciagu miałem problemy z chodzeniem,nie mówiac o jakims większym bieganiu.Wyczytałem gdzieś o krioterapi,o jej własciwościach.A .ze mam własny dom,a przy mim oczko wodne,zacząłem codziennie w nim moczycz tą pięte.Przez 365 dni w roku,bez wzgledu na porę dnia i warunków atmosferycznych.I tak do dzisiaj.Jak widać biegam,od 2006 powiększam swój kilometraż mięsieczny.W 2006 biegałem 150 km,teraz 300,ale bacznie obserwuje mój Achilles.Nogo zenurzam tylko do połowy,bo jakby reszta to BRRRRRRRRRRR.I to tyle, jesli chodzi o moje doświadczenia na temat krioterapi. |
Witaj Marmach:)
Czyli w tej zimnicy coś zbawiennego i leczniczego musi być.
Najpierw jedna nóżka, następnie druga a póżniej cały do wody i kolejny morsik w RGO:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:02
2008-12-11, 13:55 - marmach napisał/-a:
Ja kilka słów dadam do tematu krioterapi.Na ten temat rozmawiałem juz w Toruniu z Marysia.Ja w latach 2000-2005 przeszedłem trze operacje sciegna Achillesa,prawej nogi.Po tych zabiegach w dalszum ciagu miałem problemy z chodzeniem,nie mówiac o jakims większym bieganiu.Wyczytałem gdzieś o krioterapi,o jej własciwościach.A .ze mam własny dom,a przy mim oczko wodne,zacząłem codziennie w nim moczycz tą pięte.Przez 365 dni w roku,bez wzgledu na porę dnia i warunków atmosferycznych.I tak do dzisiaj.Jak widać biegam,od 2006 powiększam swój kilometraż mięsieczny.W 2006 biegałem 150 km,teraz 300,ale bacznie obserwuje mój Achilles.Nogo zenurzam tylko do połowy,bo jakby reszta to BRRRRRRRRRRR.I to tyle, jesli chodzi o moje doświadczenia na temat krioterapi. |
A mnie ostatnio trochę dokucza ból w pachwinach... Rety będę się więc musiał zanurzać po... :O !!! Dlaczego musi mnie boleć akurat tak wysoko? :(
Ale też słyszałem, że na takie boleści zimno pomaga... A więc... kija w zęby i do wody!!! :D Może jakąś próbę w niedzielę poczynię... zobaczę... zaś będzie kupa śmiechu, jak znam te swoje rozdziewiczenia... :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:05
2008-12-11, 14:02 - dario_7 napisał/-a:
A mnie ostatnio trochę dokucza ból w pachwinach... Rety będę się więc musiał zanurzać po... :O !!! Dlaczego musi mnie boleć akurat tak wysoko? :(
Ale też słyszałem, że na takie boleści zimno pomaga... A więc... kija w zęby i do wody!!! :D Może jakąś próbę w niedzielę poczynię... zobaczę... zaś będzie kupa śmiechu, jak znam te swoje rozdziewiczenia... :) |
Dario poczytaj komentarz Henia pod moim dzisiejszym wpisem do bloga a zaoszczędzisz sobie wiele cierpień. Chyba ze chcesz być takim twardzielem jak ja;))))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:10
2008-12-11, 14:05 - TREBORUS napisał/-a:
Dario poczytaj komentarz Henia pod moim dzisiejszym wpisem do bloga a zaoszczędzisz sobie wiele cierpień. Chyba ze chcesz być takim twardzielem jak ja;))))) |
O widzisz, to nawet ciekawe jest! Takie buciki :) Ale pierwszy raz spróbuję się chyba przemóc bez bucików, by zobaczyć, czy starczy mi odwagi w ogóle choć mały paluszek zamoczyć :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:22
2008-12-11, 13:24 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Robert...
Jakbyś mnie w (podłączonym) sandalonie wyprawił do chodzenia po wodzie, to miałbyś mnie z głowy raz na zawsze.
A stało by się to w efektownym pląsie:))
Przemyśl to:))) |
Gaba... właśnie zobaczyłem to oczami mojej wyobraźni! :D Rety... :D :D :D :D :D ;D... nie gniewaj się! ;) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:33
2008-12-11, 14:22 - dario_7 napisał/-a:
Gaba... właśnie zobaczyłem to oczami mojej wyobraźni! :D Rety... :D :D :D :D :D ;D... nie gniewaj się! ;) |
Darek...
Nie gniewam się, bom nie Gniewko (syn rybaka), a ponadto właśnie taki efekt miałam na mysli, pisząc o "efektownym pląsie" :))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-11, 14:44
Trebi..
Mam pytanko..
Pamiętasz jak to się stało, że ja włączyłam się w dyskusję na forum rudawskiego półmaratonu??? |
|