| | | |
|
| 2009-01-22, 08:34
Dzieńdoberek. W Żeszufku Sszaro i leje. Brrrr.
Mimowszystko miłego dziona:)
|
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 08:36
2009-01-22, 08:34 - TREBORUS napisał/-a:
Dzieńdoberek. W Żeszufku Sszaro i leje. Brrrr.
Mimowszystko miłego dziona:)
|
W Krakogrodzie dla odmiany szaroburo i śniegodeszcz. A ma lać od południa.
Buuuuuuu. A mieliśmy sobie po południu pośmigać na nartach :((( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 10:49
2009-01-22, 08:36 - Kowal napisał/-a:
W Krakogrodzie dla odmiany szaroburo i śniegodeszcz. A ma lać od południa.
Buuuuuuu. A mieliśmy sobie po południu pośmigać na nartach :((( |
W Gorlicach zimno i pada :( ehh.. co za pogoda :-) ja za chwilę będę chciał iść na rozbieganie 12km a wieczorkiem 6km i rytmy :) jak mi się nie uda teraz wyjść to pobiegam sobie tylko 12km wieczorem :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 14:19
2009-01-22, 10:49 - golonbiegaj napisał/-a:
W Gorlicach zimno i pada :( ehh.. co za pogoda :-) ja za chwilę będę chciał iść na rozbieganie 12km a wieczorkiem 6km i rytmy :) jak mi się nie uda teraz wyjść to pobiegam sobie tylko 12km wieczorem :) |
Witam gorąco... Temperatura +1 a po śniegu nie ma już śladu, przynajmniej w mieście. :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 14:47
2009-01-22, 14:19 - Tom napisał/-a:
Witam gorąco... Temperatura +1 a po śniegu nie ma już śladu, przynajmniej w mieście. :) |
U mnie w Gorlicach zimno jest bardzo - ale w Parku gdzie biegam sobie na co dzień na alejkach chlapa jest i nie ma już śniegu :-) dziś wieczorkiem sobie będę chciał zrobić raczej 6km i 10x100m rytmy :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 15:33
2009-01-21, 23:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Luiza....
Przypomnij sobie, jak Piotrek wygląda....
A teraz sobie wyobraź, jak ja mogłam wyglądać dwa dni po porodzie....
Zapewniam Cię, że aby wziąć mnie na ręce potrzebowałby jakiegoś strongmana do pomocy...albo chociaż małego, przenośnego dźwigu:)
Zresztą...Piotrek nie miał w naturze rozczulania się nade mną...i dobrze. Dzięki temu cztery dni po urodzeniu wielkiego dziecka, wstałam z łóżka i już do niego nie wróciłam. Wiesz - zakupy, pranie, sprzątnie trochę mniej i generalnie życie jako takie. Tyle, że wtedy to on przez jakiś czas woził dzieci do przedszkola:)
A ja przez jakiś czas siadałam "półgębkiem" :)))) |
Przypomniałam sobie jak Piotrek wygląda i , moim zdaniem, jak to się mówi: z wyglądu niczego mu nie brakuje :)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 15:37
2009-01-21, 23:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Kiedy przebiegłam swój pierwszy półmaraton....
A było to 4energy....
A ja nie wiedziałam, że mozna przejść do marszu....
I miałam buty bez amortyzacji....
To kolana odmówiły mi posłuszeństwa, i przez trzy dni ukrywałam przed Piotrkiem, że nie mogę chodzić:))
Po tygodniu już mogłam, ale zanim wróciłam do biegania bez bólu kolan, minęły cztery miesiące:)
No cóż...nauka kosztuje:) |
To jak to robiłaś? Włóczyłaś się mężowi u stóp?? :))
PS ależ ta Toya nastrojona na błazeńska nutę...
Jakby się do mnie ktoś inny odezwał na tym forum to dałabym Gabie wolne do jutra.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 15:42
2009-01-22, 15:37 - Toya napisał/-a:
To jak to robiłaś? Włóczyłaś się mężowi u stóp?? :))
PS ależ ta Toya nastrojona na błazeńska nutę...
Jakby się do mnie ktoś inny odezwał na tym forum to dałabym Gabie wolne do jutra.... |
Nie musiałam się mu włóczyć u stóp...
On wraca z pracy po ósmej wieczór. Wtedy już siedziałam na tyłku i robiłam wrażenie ososby zmęczonej całodziennym bieganiem:)))
Wiesz....sztukę wiarygodnego sprawiania pozorów, to ja opanowałam w stopniu mistrzowskim:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 16:37
W Szklarskiej i w Świeradowie pogoda dziś
REWELACYJNA...
Gdyby jeszcze nie było tak ślisko
Ale "mocny" trening udało się zaliczyć...i to najważniejsze.
No "trza" było skończyć z leniuchowaniem(a tak naprawdę z bólem gardła nie dało się biegać)
Miłego wieczoru:))))
Czas na kolejną dawkę....leniuchowania:)))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 17:30
witajcie już po treningu dziś wyszło 8km rozbiegania równiusieńko po 5:04 na każdy kilometr i na koniec 10x100m rytmy :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-22, 20:55
Trzeci trening w tym tygodniu i trzecia piętnasteczka zarazem zaliczona. Dzisiaj padła w śr. tempie 5:20 na km. Nogi dzisiaj odrobinę ołowiane i biegło się bez weny. Myśli jakieś ciężkie. Przydałoby się jutro odrobinę więcej słońca:)
|
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 06:53
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:))
Wczoraj bardzo intensywny dzień za mną, a dziś czeka mnie dzień nie mniej intensywny.
Najpierw jazda do Krakowa, potem - o 15-stej - Dzień Babci u Jerzyka w przedszkolu, (ponieważ jedna babcia moich dzieci mieszka bardzo daleko, a druga od lat jest bardzo poważnie chora, przeto w sytuacjach "okołobabciowych", że je tak nazwę, to ja podszywam się za tę szlachetną postać. To są takie chwile, kiedy czuję się wybitnie dziwnie. Wiecie jak się czuje mamuśka - nawet i w słusznym wieku - kiedy trafi na posiedzenie babć, które mieszkają na jednej wsi od zawsze i od zawsze się znają? No to ja właśnie tak się wtedy czuję).
Na 17.20 do szkoły muzycznej do Krzeszowcic, a około 20.30 - 21-wszej już będę z powrotem w domku.
Chyba nieco zaczynam się starzeć, ale tak intensywne dni potwornie mnie męczą...jednocześnie dają jednak satysfakcję, że potrafię je przeżyć do wieczora:))
Przeżyjmy ten dzień ładnie:)
PS. Robert....nie dawaj się ciężkim myślom. Jestem gdzieś tam obok Ciebie myślami (choć marne to pocieszenie) :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 08:21
Czołem.
Trzeba rozocząć na nowo dzień świstaka.
Mam nadzieję że przyanjmaniej sreberka będą choć trochę inne:))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 08:28
2009-01-23, 08:21 - TREBORUS napisał/-a:
Czołem.
Trzeba rozocząć na nowo dzień świstaka.
Mam nadzieję że przyanjmaniej sreberka będą choć trochę inne:))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 10:16
Witajcie miłego dnia wszystkim :-) w Gorlicach nie jest za ciepło ani za zimno tak w miarę :-) dziś 10km i 10x100m rytmy :) buźka :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 10:48
Witam Was wszyskich.
Dawno nie gosciłem na naszej stronie...ale widze tu pustki.Marysia wyjechała w góry"odpoczywać",mam nadzieję, ze jej brak nie jest przyczyną tej ciszy.Albo wszyjscy sa tak zabiegani,w szukaniu formy,ze zapomnieli o tej stronie.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 13:37
LINK: http://www.wrzuta.pl/audio/g7tpbsVTEf/sting_-_lullaby_to_an_anxious_child |
No i co tu taka cisza?
Marysia w górach...
Robert kompletuje w góry....
Tusik w pracy....
Darek w pracy...
Emka jeździ na nartach...
Golon surfuje po sieci....
Luiza o tej porze zawsze milczy....
Radek w pracy.....
Mirek w pracy, mentalnie szykuje sie w góry...
Gaba słucha piosenki...wklejam ją Wam...to piękna kołysanka:)
(Sting napisał ją dla swojego synka, kiedy ten był malcem i średnio pozwalał na spanie swojej mamie:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 13:53
Witam sympatyków RGO
W Szklarskiej i w Świeradowie super pogoda...
Słonko pięknie się uśmiecha, nawet mocny wiaterek nie jest w stanie popsuć mi dobrego humorku...
Kolejny trening w górach zaliczony...
Po wczorajszym "ciągłym" pełen luzik...
15km w średnim tempie...4.57/km
Trzymajcie się ciepełko...
Za chwilkę wybieram się poszaleć na basenik do Liberca
Planuję równieź odwiedzić Aqua Babilon:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 14:07
2009-01-23, 13:53 - marysieńka napisał/-a:
Witam sympatyków RGO
W Szklarskiej i w Świeradowie super pogoda...
Słonko pięknie się uśmiecha, nawet mocny wiaterek nie jest w stanie popsuć mi dobrego humorku...
Kolejny trening w górach zaliczony...
Po wczorajszym "ciągłym" pełen luzik...
15km w średnim tempie...4.57/km
Trzymajcie się ciepełko...
Za chwilkę wybieram się poszaleć na basenik do Liberca
Planuję równieź odwiedzić Aqua Babilon:))) |
Aqua Babilon...no, no....
Marysiu...uważaj na siebie...
(A swoją drogą, to ciekawe kto te nazwy wymyśla?) |
|
| | | |
|
| 2009-01-23, 14:19
Życzę wszystkim miłego weekendu jak i całego tygodnia, bo teraz ja spadam na tydzień w góry.
Pozdrawiam |
|