| | | |
|
| 2008-10-06, 22:27 XXXV Maraton Pieszy - Puszcza Kampinoska, 4.10.2008
Mój debiut w tego rodzaju imprezie. Ogólnie jestem zachwycony. Bieganie w terenie nocą. Za rok będę na pewno. Tym razem będzie 75 km :-) |
|
| | | |
|
| 2008-10-08, 21:26 Wstepne wyniki sa juz dostepne
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-13, 11:49 Wyniki
Wyniki trafiły także do naszego portalu. Przekazał Zbigniew Ujazdowski |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 09:09 Puszcza to jest to
Najpiękniejsza impreza w tym roku! |
|
| | | |
|
| 2008-10-31, 00:57 gratulacje Jangu!
i.. dla Szarej i reszty biegaczy! ale ty masz pamięć do wielu szczegółów - można by Cię pewnie słuchać jak ciekawie mówisz przez wiele godzin [17?-20?-:)]... przemyśle to sobie w przyszłości!
piękne zdjęcia!
pzdrufka! partner do zupki chmielowej -:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-31, 09:14
2008-10-31, 00:57 - Jans napisał/-a:
i.. dla Szarej i reszty biegaczy! ale ty masz pamięć do wielu szczegółów - można by Cię pewnie słuchać jak ciekawie mówisz przez wiele godzin [17?-20?-:)]... przemyśle to sobie w przyszłości!
piękne zdjęcia!
pzdrufka! partner do zupki chmielowej -:) |
Hej Jans.
Wbrew pozorom jestem podobno małomówny i rekompensuję sobie pisaniną ;-). A zupka chmielowa z pewnością się jeszcze jakaś trafi, jak się spotkamy na jakimś maratonie.
Pozdro |
|
| | | |
|
| 2008-10-31, 23:32 Zdjęcia Pita
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-02, 12:06
Czytałam z przyjemnością dwa razy. Długa, soczysta opowieść,zaskakujące jak wiele szczegółów przywołałeś z pamięci. |
|
| | | |
|
| 2008-11-02, 12:34
2008-11-02, 12:06 - Toya napisał/-a:
Czytałam z przyjemnością dwa razy. Długa, soczysta opowieść,zaskakujące jak wiele szczegółów przywołałeś z pamięci. |
Dzięki Toya :-)
Podglądam sobie liczbę wejść na stronę z tym tekstem, jeszcze rośnie. Ale cały czas się boję, że 80% wchodzących patrzy, że to z pół godziny czytania i daje sobie spokój, może szybko przejrzy te kilka zdjęć i zamyka okienko.
Takie posty jak Twój upewniają mnie, że warto sobie czasem więcej popisać, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie się chciało to przeczytać. I do tego nawet dwa razy, bo relacja soczysta... Dzięki jeszcze raz :-). |
|
| | | |
|
| 2008-11-02, 14:21
Hm, przecież po to jeździ się na takie ultraimprezy, żeby je dobrze zapamiętać...Czytałam Twoją relację pod kątem porównania z Konecką Setką, na której byłam w tym roku (moje pierwszy raz 100km). Tam warunki były nieco inne: zdecydowanie cieplej, kilkanaście stopni w nocy i więcej szlaku prowadzącego przez las. Z tego też powodu mniej się napatrzyłam na otoczenie, bo jednak trzeba było zerkać pod nogi. Z nocnej pętli pamiętam pstrykawki raczej niż ciągły obraz. A u Ciebie nie ma żadnej przerwy...
Ze zdjęć najbardziej podoba mi się to po 75km, kiedy Szara z podwiniętymi łapami odpoczywa zmęczona przy drzewku. Ale pyszczek ma uśmiechnięty..
Impreza spełniła moje oczekiwania jeżeli chodzi o nacieszenie się wolnością wielogodzinnego przemieszczania się, zwłaszcza nocą, po urokliwych przyrodniczo terenach. A że w Kampinosie jeszcze nie byłam - wybieram się w przyszłym roku :-D |
|
| | | |
|
| 2008-11-02, 19:44
No to się pewnie zobaczymy, bo też chcę w przyszłym roku powtórzyć kampinoską setkę. :-)
Szara bardzo szybko się regeneruje, odpocznie chwilę i już jest gotowa do dalszej wędrówki. Tak to piszę, żeby mnie potem Animalsi nie ciągali po sądach że znęcam się nad psem i zmuszam do nadmiernego wysiłku. |
|
| | | |
|
| 2008-11-02, 23:11
Husky to pies zaprzęgowy, kilometry ma w genach, pochoruje się raczej od ograniczenia ruchu. W tym roku spotkałam na treningu dwukrotnie takie rasowe pieski wyprowadzane na uwięzi. Serce się kraje. Na widok biegacza zwierzę zaczyna radośnie podskakiwać. A tutaj kontrolne pociągnięcie linewką merów dwa. Spacerek ma być dostojny, w tempie emeryta. Nie mogłam się powstrzymać i zagadałam, żeby psu dać pobiegać. Mam nadzieję, że to coś dało... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-02, 23:25
Moja Szara na spacerach biega luzem, ale ja już nad nią jako tako panuję. Ale wielu właścicieli huskich ma z tym problem. Te psy, zwłaszcza jak mają za mało ruchu, mają tendencję do ucieczek. Na przykład Nuka, którą czasem pożyczam od właścicielki żeby przegonić ją po lesie. Już kilka razy ją ścigałem przez pół godziny albo i godzinę i na sekundę jej już luzem nie puszczę. Ale za to jest to rasa całkowicie nieagresywna wobec ludzi i można bez ryzyka ataku na człowieka puścić psa luzem. Ale zdarzają się przechodnie, którzy o tym nie wiedzą i mnie opieprzają, że psa luzem puszczam. Na szczęście coraz rzadziej, bo Szarą już cała okolica kojarzy, że pies jest spokojny. Kończę, rodzina się wkurza, bo chce spać... |
|
| | | |
|
| 2008-11-03, 14:55
Też miałam okazję ukończyć w tym roku kampinoską setkę. Był to mój szósty start w tym maratonie i mam nadzieję, że nie ostatni :) Jak co roku, zawarłam nowe, sympatyczne znajomości :) Było super!
Ps. Bardzo fajna relacja:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-03, 20:03
2008-11-03, 14:55 - BeataT napisał/-a:
Też miałam okazję ukończyć w tym roku kampinoską setkę. Był to mój szósty start w tym maratonie i mam nadzieję, że nie ostatni :) Jak co roku, zawarłam nowe, sympatyczne znajomości :) Było super!
Ps. Bardzo fajna relacja:) |
Hej Beata.
Widzę, że od maratonów kampinoskich można się uzależnić. Ale to chyba niezbyt szkodliwy i bardzo fajny nałóg. Zatem do zo za rok :-). Dziękuję. |
|
| | | |
|
| 2008-11-03, 23:03
Relacja rzeczywiście świetna, choć długa, czyta się ją z prawdziwą przyjemnością. |
|
| | | |
|
| 2008-11-04, 05:56
Oj mozna się uzależnić, można... W tym roku z przyczyn czasowo - zdrowotnych była to moja (jak na razie) jedyna impreza, wiedziałam, że Kampinos muszę zaliczyć, nawet gdybym miała przejść tylko 50 km. Cieszę się, że udało mi się zrobić setkę, po prostu nie chciałam odpuścić tej herbatki z prądem na mecie:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-05, 22:58
Grazyno, dzięki :-)
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, dlaczego jak się wchodzi do tej dyskusji przez forum dyskusyjne, to widać wszystkie wypowiedzi, a jak się wchodzi do artykułu, to pod nim widać tylko niektóre posty. Ja bym na przykład chciał, żeby pod artykułem był dostępny link do zdjęć Pita, bo stanowią one doskonałe uzupełnienie tekstu. |
|