Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Martix (2007-09-03)
  Ostatnio komentował  Martix (2007-09-03)
  Aktywnosc  Komentowano 1 razy, czytano 534 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-09-03, 20:07
 Fajny epizod filmowy o maratończyku
Oglądałem w niedzielę końcówkę jakiegoś filmu{nie znam tytułu}.Jest pokazany maraton w Nowym Jorku z góry,z przodu,z boku i z tyłu.Tysiące biegaczy,kibiców i wiele ulic.Biegnie dwóch biegaczy,jeden widać że jeden wytrzymalszy pomaga drugiemu podtrzymując go psychicznie na duchu.Wygląda to tak jak by to było po 30 kilometrze.Wyprzedza ich wiele biegaczy po czym tez słabszy słabnie,łapie się za serce.Kolego biegnie po karetkę.Karetka przyjeżdża...a kolegi nie ma.Obok niego siedział dziadek z laseczką i rzekł mu:"Co poddajesz się?",przypominały mu się chwile gdy przed laty wpadał na metę z niezłym wynikiem.Biegacz wstał i z uporem widać jak z resztką sił ale i tryumfem wpada na metę gdzie czekała na niego żona czy dziewczyna.Piękna to scenka i jak może być pomocna dla nas gdy sami będziemy odczuwać kryzys.Uczy uporu i wytrwałości oraz pokazuje piękno maratonu.
Jest on na tyle ciekawy,że nie za wiele jest filmów z biegaczami i maratonami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
krych26
21:13
Sikor 4Run Team
20:59
Wojciech
20:54
bobparis
20:42
kryz
20:36
Stonechip
20:27
INGL66
20:23
Isle del Force
20:16
Józef Brandenburg
20:15
marz
20:03
Wojtek57
19:42
sprinter86
19:39
Deja vu
19:34
troLek
19:32
p5ychol
19:32
Piotr Czesław
19:31
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |