|
Już jutro w Pradze odbędzie się 19. edycja Sportisimo Prague Half Marathon. Do stolicy Czech tradycyjnie przyjadą biegacze z całego świata, w tym liczna grupa z Polski. Limit uczestników wynoszący 11 500 biegaczy został osiągnięty już kilkanaście tygodni temu.
Praski półmaraton to jeden z najsilniej obsadzonych biegów na świecie, na starcie możemy spodziewać się bardzo mocnej grupy biegaczy elity. Wśród nich znajdzie się czołowy polski biegacz długodystansowy Arkadiusz Gardzielewski, który do Pragi jedzie z nadziejami na poprawienie swojego rekordu życiowego wynoszącego obecnie 1:03:28
Wśród faworytów 19. edycji wymieniani są m.in. rekordzista świata na dystansach 10km i 15km Leonard Patrick Komon oraz trzech innych biegaczy, którzy dotąd przynajmniej raz pokonali półmaraton poniżej 60 minut: Barselius Kipyego, Geoffrey Yegon oraz Vincent Yator. W elicie znajdują się również medaliści olimpijscy z Rio Tamirat Tola z Etiopii oraz Amerykanin Galen Rupp.
W grupie elity pobiegnie również Arkadiusz Gardzielewski, m.in. mistrz Polski w maratonie z 2013 roku oraz półmaratonie z 2012, który tak skomentował swoje przygotowania do jutrzejszego startu:
Przygotowania do Półmaratonu w Pradze przebiegały niemal bez zakłóceń. Dwa starty kontrolne na 10km we Wrocławiu oraz w Mistrzostwach Polski w Biegach Przełajowych pokazały, że jestem w stanie powalczyć o rekord życiowy. Na wynik składa się jednak wiele czynników, więc czekam cierpliwie na to, co przyniesie start. Niestety w ostatnim okresie trochę się przeziębiłem, ale mam jednak nadzieję, że w miarę łagodny przebieg infekcji nie osłabił zbytnio organizmu.
W Pradze wystartuję po raz drugi. Rok temu przez zbyt długie przygotowania w Kenii pobiegłem znacznie poniżej oczekiwań. W tym roku jadę z dużymi nadziejami ponieważ czuję się dobrze i na treningu również wyglądam bardzo dobrze. Prawdopodobnie będzie druga grupa biegnąca w tempie 2"59"/2"58"/km, z którą będę chciał się zabrać. Właśnie ta grupa była głównym powodem wyboru stolicy Czech na miejsce startu. Tylko w takich warunkach można pokusić się o naprawdę dobry wynik.
W stawce kobiet również nie zabraknie superszybkich zawodniczek. Prym tutaj powinna wieść zwyciężczyni sprzed roku Violah Jepchumba, która ustanowiła wówczas rekord trasy 1:05:51, żadna biegaczka poza nią w ubiegłym roku nie pobiegła półmaratonu szybciej. Poza nią chrapkę na zwycięstwo mają na pewno zawodniczki teamu RunCzech Racing – Kenijki Joyciline Jepkosgei i Gladys Chesir, a także Amerykanka Jordan Hasay.
Stawka kobiet na praskim półmaratonie mogła być jeszcze silniejsza, ale na 3 tygodnie przed biegiem z powodów zdrowotnych musiały się wycofać dwie wielkie zawodniczki – rekordzistka świata Peres Jepchirchir oraz była rekordzistka trasy tego półmaratonu Worknesh Degefa.
Jutrzejsza 19. edycja Sportisimo Prague Half Marathon otworzy sezon biegów rozgrywanych w ramach Ligi Biegowej RunCzech. Skupia ona imprezy odbywające się w Pradze (półmaraton, maraton i bieg na 10km) oraz w innych regionach Czech (Ołomuniec, Usti nad Labem, Czeskie Budziejowice, Karlove Wary)
Czołówka półmaratonu wyglada następująco:
|
Zobacz takze:
| | Autor: Isle del Force, 2017-04-01, 13:14 napisał/-a: 1:04:20 i 19 miejsce w stawce. Jak na pogodę w Pradze to niezły wynik, gdyby było chłodniej to 1:02 byłoby osiągnięte. Ale trzeba będzie jeszcze poczekać bo formę ma. | | | Autor: Ryszard N, 2017-04-01, 16:02 napisał/-a: Pogoda może nie najlepsza ale padł rekord świata kobiet, Kenijka pobiegła 1:04:52. Po drodze, 10 km w 30:03,.. | | | Autor: henry, 2017-04-01, 17:50 napisał/-a: Gdyby Nadolska wystartowała w Pradze nie byłoby kłopotu z zatwierdzeniem wyniku , ale pewnie by nic nie zarobiła a w Poznaniu prawie 18 tys. | | | Autor: jankiel, 2017-04-01, 18:15 napisał/-a: Gdyby babcia miała wąsy to pobiegłaby 1:01, a gdyby je ogoliła to nawet 1 godzina by pękła. Na 100 % !!!!!!!!!!!! | |
|
|