Wpis otwierano: 1952 razy | | WYDARZENIE | XXVII Łódzki bieg sylwestrowy | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Łódź - Arturówek Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 31-12-2011 (sobota) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 10 km | | TELEFON | brak | | EMAIL | brak | | STRONY INTERNETOWE | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi
| | PLIKI | Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji. | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Wg automatycznego wyszukiwania nie dysponujemy wynikami tych zawodów. Możesz ręcznie przeszukać dział WYNIKI Wyniki możesz dodać samodzielnie po zalogowaniu się - INSTRUKCJA
| | GALERIE ZDJĘĆ | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne galerie zdjęć odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukać dostępne w naszym serwisie galerie zdjęć skorzystaj z działu ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: mariod, 2011-12-31, 21:48 napisał/-a: We wtorek. | | | Autor: Biegam dla zdrowia, 2012-01-01, 10:00 napisał/-a: Wyniki będą we wtorek, bo są pewnie obrabiane "na piechotę" poza zwycięzcami biegu. To w sumie dziewne, że bieg ma już 27 edycję, a ciągle jest robiony jak za króla ćwieczka, a jeżeli jest jakiś postęp z roku na rok, to bardzo minimalny. Na bo jak mają być wyniki skoro większość biegaczy zakończyło bieg jakieś 150 metrów przed metą i zostali skierowani do...... kolejki, najpierw, żeby być spisanym, później po medal, później po dyplom z talonem. Z tego dyplomu wiem, że byłem 376, bo mój bieg zakończył się na 9570 metrze, właśnie w kolejce przed metą, więc czasu na mecie nie mam. A wystarczyło, tą całą gigantyczną kolejkę przesunąć za metę i pozwolić ludziom finiczować. Wszak bieg jest nie tylko dla elity ale jeszcze dla tych kilkuset chętnych biegaczy. A dlaczego, była taka frekwencja, które przerosła organizatorów? No pewnie dlatego, że w tym roku sylwester wypadał w sobotę, czyli dzień wolny. Za rok tak nie będzie, bo sylewster jest w poniedziałek. Poza tym bieg jest za darmo. To też pokusa. A te karteczki do losowania, które zmokły od deszczu na początku biegu i odpadały na trasie..... Jak za króla ćwieczka. A wystarczy wprowadzić opłatę, może niewielką, kupić numery z chipami, zrobić dobry pomiar czasu z chipem, wysyłać sms-y z wynikiem, losować nagrody z bazy numerów, może ograniczyć liczbę uczestników, bo alejki lasu są miejscami dosyć wąskie (pamiętam bieg ubiegłoroczny, gdy po bardzo obfitych opadach śniegu, biegało się gęsiego.....). No i jeszcze trzeba zorganizować biuro zawodów, zanim ustawi się kolejka chętnych po odbiór numeru startowego...... Ale to już szczegół. Nie wystarczy zaprosić prezydenta miasta i zorganizować bieg vipów, zresztą wątpliwych. A na koniec pani prezydent przeprasza za brak medali. To po co ci ludzie STALI W TEJ TASIEMCOWEJ KOLEJCE, JAK I TAK NIE BYŁO MEDALU NA MECIE???? Trzeba było przynajmniej pozwolić im finiszować i przebiec przez bramę z napisem META. Generalnie słabo to wypadło, chociaz sukces zostanie odtrąbiony, a może już został.
To wszystko co napisałem powyżej, to jest ku przestrodze, bo może ktoś z łódzkich organizatorów to przeczyta
. I będzie starał się wyciągnąć wnioski. Bo ja pobiegłem, medal i dyplom dostałem, talon na kiełbaskę oddałem komuś kto stał w kolejce po dyplom, i na losowanie nie czekałem, bo nigdy nie czekam. Na koniec życzę wszystkim biegaczom szczęśliwego nowego roku i jak najmniej takich wpadek organizatorom. Pozdrawiam.
| | | Autor: izamoskal, 2012-01-01, 15:36 napisał/-a: LINK: http://runningsucks.pl/biegi/zdjecia-z-biegow/cate
Podzielam zdanie kolegi w kwestiach organizacyjnych. W kolejce po medal przed zimnem broniłam się bitwą myśli, czy dostanę medal czy nie :) W linku powyżej jest zdjęcie, co autorka w tym czasie robi-zdjęcie 0567...Kolejka po kiełbaskę mnie "zabiła" i poprosiłam biegacza stojącego w początkowej jej części o realizację talonu-BARDZO CI DZIĘKUJĘ, ZDĄŻYŁAM NA POCIĄG POWROTNY :)Przymykam oko na te niedociągniecia organizatora, bo-po pierwsze- ja straszliwie lubię biegać w Arturówku i- po drugie- to taki klimatyczny, sylwestrowy bieg, który powoduje pewien dystans do wszystkiego. Pozdrawiam noworocznie wszystkich biegaczy i- rzecz jasna- organizatorów biegów sylwestrowych :) | | | Autor: mariod, 2012-01-01, 16:24 napisał/-a: Mój kolega który był cztery osoby przedemną dostał dyplom z nr miejsca ukończenia nr 112 a ja......232. A dzieliły nas cztery osoby,śmieszne. | | | Autor: Master Piernik, 2012-01-01, 16:57 napisał/-a: Słyszałem ze trasa miała 9,6 km to prawda ? | | | Autor: mariod, 2012-01-01, 18:16 napisał/-a: Tak,dokładnie 9,7km.Niektórzy zakonczyli bieg jeszcze 300m przed metą w kolejce do ręcznego odliczenia kolejności na mecie.Także biegli 9,3km. | | | Autor: sobek, 2012-01-02, 07:52 napisał/-a: LINK: http://biegampolodzi.pl/newsy/bieg-sylwestrowy-201
w linku powyżej znajdziecie wyniki oraz pierwszą część zdjęć z imprezy. | | | Autor: mariod, 2012-01-02, 09:38 napisał/-a: Te wyniki to chyba z kosmosu,ha,ha,ha..możecie je sobie.... | | | Autor: izamoskal, 2012-01-02, 10:42 napisał/-a: Mógłbyś zająć się czymś innym? Wyniki są nieoficjalne, a nawet jeśli takie same będą w wersji oficjalnej, to co z tego? Tak Ci zależy na nim, bo mnie bynajmniej? Fajnie było się przebiec w grupie ludzi, a nie na treningu w pojedynkę. | | | Autor: Biegam dla zdrowia, 2012-01-02, 15:19 napisał/-a: Tak Iza masz rację!!!(przepraszam, że tak bezpośrednio, ale biegacze tak mają, że bezpośrednio). Masz racje, bo ja też chciałem obdyć sylwestrowe bieganie w towarzystwie i to niewatpliwie się udało, ale....... Już powyżej o tym pisałem (dziękuję, za przychylenie się do moich uwag), że 27 lat doświadczeń do czegoś zobowiązuje, to znaczy choćby do minimalnej dawki profesjonalizmu, a nie jak za króla ćwieczka i bez wyobraźni. O wynikach już nie będę się wypowiadał, bo poza czołówką, którą można było uchwycić, to reszta jest pewnie raczej nietrafiona. Ja mam swój czas uchwycony Garminem, jak zostałem skierowany do kolejki i niech tak pozostanie. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Pozdrawiam. | |
|
|