2012-07-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ... pół litra szczerego złota... (czytano: 1139 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.rckik-katowice.pl/
Oto i dzisiaj kolejny wspaniały dzień, nie za spraw± udanego treningu i poprawionego czasu czy zawodów, lecz za spraw± szlachetnego czynu, którego dokonałem po raz... nasty :).
Okres wakacyjny to czas bardzo wyj±tkowy nie tylko z powodu licznych urlopów i wypoczynku, który możemy przeznaczyć dla siebie oraz bliskich, ale i możliwo¶ć zastanowienia się jak można pomóc innym.
O czym mowa? O oddawaniu krwi. Okres wakacji jest pod tym względem bardzo trudny dla szpitali czy oddziałów ratunkowych ponieważ więcej jest urazów, wypadków, złamań i wszelkich niezliczonych nieszczę¶ć, które nie zawsze daj± się unikn±ć, a wielu dawców wyjeżdża na wakacje i nie oddaje krwi.
Dla ludzi aktywnych oddanie krwi wi±zać się może z faktem zrobienia sobie kilku dni wolnych od treningów, obaw± przed pogorszeniem formy, jednak sam fakt donacji jest zaszczytnym czynem. Chęć i możliwo¶ć bezpo¶redniej pomocy innemu człowiekowi - jest moim zdaniem bezcenna.
Ja sam oddaję krew od 4 lat i po każdej donacji czuje się wspaniale, bo wiem że czę¶ć mnie, która niewiele mi ujmuje może komu¶ pomóc a nawet uratować życie.
Chciałbym zachęcić wszystkich do zastanowienia się nad tym czy nie mogliby i nie zechcieli w taki sposób pomóc innemu człowiekowi.
Wiem, że grono biegaczy często bierze udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych i nie zawsze wszyscy którzy by chcieli pomog± w danym celu a tutaj każdy z nas może poczuć się jak bohater.
Dla tych, którzy nie s± przekonani czy warto po¶więcić cz±stkę siebie mogę jedynie spróbować przekonać praktycznymi walorami oddania krwi.
Dzień wolny od pracy, na który pracodawca musi wyrazić zgodę, 8 czekolad i 100g kawy (odpowiednik ok 4000kcal), oraz jak wspominałem wcze¶niej satysfakcja ze spełnionego dobrego uczynku...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |