| Pamiętnik internetowy O bieganiu subiektywnie
Sebastian Chmielewski Urodzony: 1972-12-07 Miejsce zamieszkania: Toruń
Liczba wpisów - 6
|
2014-09-30 | Mój Pierwszy Maraton (czytano: 932 razy)
No to się nareszcie poznaliśmy: PAN MARATON i ja :)
Czy to było miłe spotkanie? Chm, spodziewałem się, że lekko nie będzie ale zaskoczyło mnie zupełnie co innego.
Zanim 28 września 2014 roku o godzinie 9:00 stanąłem na starcie 36-go Maratonu Warszawskiego, pokusiłem się o małe przygotowanie: 1250km wybiegane podczas 32 tygodni na 107 treningach - 3-4 treningi w tygodniu od 8-32km - w tym 9 start...
| 2014-09-09 | Co z tą wodą...? (czytano: 1102 razy)
Woda - wiadomo: ważna rzecz i jak wiadomo w biegaczu ubywa jej z każdym przebiegniętym kilometrem. Nie powinno więc nikogo dziwić, że biegacz chcąc dobiec do mety wodę uzupełniać pragnie. Wiadomo też dość powszechnie, że podczas biegu najskuteczniej do biegacza wodę dolewa się w formie izotoniku - bo szybciej się wchłania i nie zmusza do
zejścia w krzaczki by się z wypitym napojem rozstać... Z ro...
| 2014-08-25 | Wałbrzych - nasz mały Boston (czytano: 1297 razy)
Gdy przyjechałem w sobotę do Wałbrzycha na XV Toyota Półmaraton, załamałem się!!! Nie natrafiłem do tej pory na relacje z tej imprezy, a zapisałem się, żeby ukończyć bieg w ramach Korony Półmaratonów. Moje "załamanie" było związane z faktem, że jadąc przez miasto, a później maszerując trasą biegu, nie znalazłem praktycznie płaskiego odcinka!!! Poczułem słabość na samą myśl o biegu z tak dużą ilośc...
| 2014-08-10 | Po co biegasz tato? (czytano: 1365 razy)
Kilka dni temu zaproponowałem mojej 11 letniej córce, by towarzyszyła mi podczas treningu. Chętnie się zgodziła, gdy zapewniłem, że będzie mogła ze mną rozmawiać. Ruszyliśmy, ja spokojnym biegiem ona na rowerze. Ledwie wbiegłem do lasu usłyszałem pytanie: po co biegasz tato?
Pytanie to zadaję sobie już od bardzo dawna ale to wcale nie znaczy, że łatwo mi było udzielić odpowiedzi.
Gdy wróciłem d...
| 2014-06-21 | WIELKIE ROZCZAROWANIE - Nocny Bieg Świętojański w Gdyni (czytano: 4009 razy)
6tys. startujących to zdecydowanie zbyt wiele jak na możliwości koncepcyjne organizatora!!! Dobijanie kolejnych sponsorów i nabijanie frekwencji wiąże się również z koniecznością zadbania o więcej szczegółów podczas organizacji imprezy - to co sprawdziło się przy frekwencji 3-4 tys. zaprawionych w bojach, posiadających pewne pojęcie o tym jak się zachować podczas takiej imprezy biegaczy, nie wysta...
| 2013-11-12 | Plan prawie wykonany.... (czytano: 1325 razy)
To miał być występ, który udowodni, że mój tegoroczny powrót do biegania to zupełnie inna jakość niż to co robiłem 2 lata temu…
W Biegu niepodległości w Gdyni zaplanowałem ustanowić moją pierwszą żywcówkę poniżej 50 minut i … prawie się udało. Gdy zbliżałem się do miejsca startu, zorientowałem się, że nie zabrałem zegarka. Natychmiast zakłębiły mi się w głowie różne myśli: że bez kont...
|
|
|
|
|