2008-11-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Ko¶cian co tu zrobić? (czytano: 1604 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://pl.youtube.com/watch?v=r5NC5GS-7Tg
Jedno z ciekawszych dla mnie do¶wiadczeń podczas biegów, których niewele za mn±, to zupełna niewiadoma jak się zachowam, jak się zachowa moje ciało w miarę przebywanych kilometrów. Pamiętam, że to byłyo bardzo dziwne uczucie, bo przecież znam się nie od dzi¶, ale bieganie to co innego, inne zmęczenie inny oddech itd. Nagle nie wiesz czy możesz przyspieszyć, czy trzeba zwolnić, czy możesz wyprzedzić, czy wła¶nie trzymać się kogo¶.
Takie przemieszanie zdziwienia i ciekawo¶ci towarzyszy mi w tych pierwszych startach. I Ko¶cian nie jest inny. Niby wiem, że powinienem przebiec, ale jak to będzie tego pewny nie jestem... tym bardziej, że im bliżej tym więcej czuję niedomagań mię¶niowych, kolanowych, niepewno¶ci. Nie biegałem jeszcze na trasie atestowanej więc z wynikami celuję na wyczucie. 1:50 to jest mój cel na Ko¶cian. Co będzie zobaczymy.
A w linku Kowalski który gra prosto a tekst jest niezły akurtat na ¶wieto dzisiejsze
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marysieńka (2008-12-11,16:36): Rafale...Uwierzysz, że ja pomimo tak długiego stażu biegowego mam podobne rozterki. Każdy bieg jest inny, nigdy nie wiemy czym nasz organizm nas zaskoczy:))
|