2008-05-27
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| Dzwonili do mnie z nieba. Uciekła im anioł nie powiedziałam im Gdzie Jesteś. (czytano: 154 razy)
Ona!! jak dobrze, że jesteś... ona łapie mnie za ręke jak chce złapać np. za papierosa kiedy nerwy mi siadają od niej dostane w twarz jak mówie coś głupiego i w końcu Ona jest obecna nawet gdy jej przy mnie nie ma i nie pisze tu o mojej Mamie. Pisze tu o niej. Jak najgorszy wróg którego usiłujesz zniszczyć może stać stać się Twoim najdroższym Skarbem niczym Aniołem Stróżem... ahhh Klaudia co róż gdy słysze to imie na ulicy czy gdzie kolwiek widze dużżzzzeeeee ciemne ocherzowe oczy i ciemne kręcone włosy. Czasem mi się śni jak robimy coś głupiego wystarczyła rozmowa żebyśmy obie wiedziały to Ona! moja pokrewna dusza i gdy szłyśmy na wprost siebie Ja ściskałam pięść a ona zagryzała zęby stanełyśmy w końcu na wprost siebie i CIsza chciałyśmy tyle obelg sobie powiedzieć a Ty mnie jak by coś kopneło i spokojna rozmowa.. potem Było Cześć.. potem coś wiecej... potem spotkanie... i w końcu Przyjaźń... Tyle z nią przeżyłam wie wszystko i mimo mojej przeszłości szanuje mnie... Dziwie się jej... ale kiedy tylko te oczy się na mnie popatrzą te usta się do mnie uśmiechną..ahh życie staje się piękniejsze gdy jej nie widze jeden dzień czuje pustke i zastanawiam sie co się z nią dzieje.. Gdy ją boli coś ja o tym wiem ja to poprostu czuje. TAk podobne a jak różna brunetka-blondynka, niebieskie oczy ona prawie czarne..gdy ja przez 2 dni nie byłam na treningu ona siedziała ze mną przynosząc mi codziennie kubusia i czekolade milke...Ona we mnie wierzy a ja ją KOcham...
1 dzień treningu podczas choroby :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |
