2022-01-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Zamiast po pracy latajcie do pracy (czytano: 976 razy)
W poprzednim wpisie chwaliłem się jak zacz±łem biegać do pracy - około 14 km. No i tak biegam od wigilii.
Na pocz±tku było trochę ciężko, bo biegałem wcze¶niej po 7 km. Ale z biegiem czasu było coraz łatwiej. Dwa razy, kiedy pracowałem dwie noce pod rz±d przebiegłem dwukrotnie ten dystans. Nigdy mi się nie zdarzało trenować dwa razy dziennie. Dwa starty i owszem.
Dorobiłem się niezłej czołówki z Decathlonu. Musiałem na ni± poczekać dwa tygodnie, bo nie było w magazynie. Chyba z księżyca przywozili.
Jakie odczucia? Power, power i jeszcze raz power. Tak dobrze się dawno nie czułem. Biegam dwa razy więcej, a czasu wolnego mam o wiele więcej niż poprzednio. Już nie mówię o oszczędno¶ciach na biletach, bo to jest najmniej istotna sprawa. Za to jem za dwóch.
Kilka lat mi zajęło wymy¶lenie tego. Czemu nie wcze¶niej? Ale lepiej póĽniej niż wcale.
Polecam, chociaż trzeba rozwi±zać wiele spraw organizacyjnych. Za to tak pewnego transportu nie miałem nigdy.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu paulo (2022-01-20,09:17): Podziwiam! Po 14 km rozpoczynać pracę?; szacun. Czyli masz zdrowie i kondycję niebywał± :)
Shodan (2022-01-20,20:33): Ja biegam do pracy od pocz±tku pandemii. Tyle, że z sypialni do gabinetu mam jakie¶ 50 cm. No chyba że policzymy z kuchni - wtedy to już nawet jakie¶ 10 m będzie ;)
|