Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [126]  PRZYJAC. [286]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
mamusiajakubaijasia
Pamiętnik internetowy
"Byle idiota pokona kryzys; to co cię wykańcza, to codzienna harówka" - Antoni Czechow

Gabriela Kucharska
Urodzony: 1972-08-26
Miejsce zamieszkania: Rudawa / Kraków
547 / 580


2015-01-15

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Nadzieja... (czytano: 989 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: https://www.youtube.com/watch?v=4Zopjs9Ci_0

 

O przyjaciela trzeba dbać...
Przyjaźń należy pielęgnować i karmić. Najlepiej dobrą karmą;)
Podobno to, co z siebie damy, na pewno do nas wróci.
I może jeszcze to, że prawdziwy przyjaciel nigdy cię nie opuści i zawsze może na ciebie liczyć - ty na niego też.

A! No i jeszcze to, że przyjaźń jest bezinteresowna. Przynajmniej powinna być.
I że to uczucie piękne, uskrzydlające, pomagające mocno stać na ziemi i radzić sobie w trudniejszych chwilach życia.

Aforyzmów o przyjaźni też mogłabym przytoczyć całą masę.
Tylko po co? :)

Wczoraj po raz kolejny przekonałam się, że nadzieja nie jest moim przyjacielem; raczej taką przyjaciółką, co to pozwala się adorować i karmić sobą, a kiedy zaczynam wierzyć, ze już-już, wtedy po raz kolejny pokazuje mi, jak bardzo jestem naiwna.
Bo jestem:)
Z drugiej zaś strony, życie bez nadziei byłoby takie... beznadziejne:)

Ergo: teraz zapominam o nadziei i wyrzucam ją ze spektrum swoich zainteresowań i uczuć. Nieodwołalnie!
Oczywiście do momentu kiedy zapomnę, a wtedy Ona znów się zjawi, znów mnie uwiedzie, i znów naiwnie uwierzę, że TAK.
Zaś Ona po raz kolejny pobawi się mną, a na koniec powie z wyższością to swoje obrzydliwe "phi".

Podobno "nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go".
Podobno:)



Zaś z aforyzmów o przyjaźni podam tylko jeden. Za to genialnego aforysty (choć pijaka i kobieciarza), Ernesta Hemingwaya:

Po­wiedz mi, kto są twoi przy­jaciele, a po­wiem ci, kim jes­teś.
Od tej za­sady his­to­ria zna je­den wyjątek: Ju­dasz, które­go zna­jomościom nie można nic zarzucić.



Naiwność!
Zdecydowanie naiwność!
Bo zamiast ufać nadziei, powinnam wierzyć faktom i intuicji. W moim przypadku sprawdza się to zdecydowanie lepiej.
Ale z drugiej strony...
Przez tych dwadzieścia dni było naprawdę fajnie:)





W linku piosenka pod wieloma względami nieco perwersyjna:)

Zaś autorką zdjęcia jest Christine Ellger.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Truskawa (2015-01-16,00:08): Nadzieja... Ile ja przez nią zdrowia straciłam, a ona podobno zawsze umiera ostatnia. :)
paulo (2015-01-16,08:32): wiesz, trzeba jeszcze rozgraniczyć w naszym życiu nadzieję od naiwności. Bez tej drugiej fajnie jest żyć, ale bez tej pierwszej chyba trudno.
mamusiajakubaijasia (2015-01-16,21:24): No cóż, Tadeusz, mam pewną słabość do mężczyzn specyficznie brzydkich:) Na przykład takich, jak Blixa Bargeld:) Dziękuję
kokrobite (2015-01-17,14:05): Tak to jest, niestety, podczas eksperymentu zwanego naszym życiem.
Namorek (2015-01-17,21:45): Gabrysiu - "Przyjaciel" pojawia się bardzo szybko gdy możesz mu pomóc . Gdy sama/sam potrzebujesz pomocy lub tylko tego aby był - to bardzo często jest zbyt zajety ... .







 Ostatnio zalogowani
42.195
17:40
agafpaw
17:36
cumaso
17:33
Małgorzata Osak
17:24
Hubert87
17:07
orfeusz1
16:59
Mr Engineer
16:48
janusz9876543213
16:47
Zedwa
16:39
mar_ek
16:22
uro69
16:17
Raffaello conti
16:05
mieszek12a
15:45
CZARNA STRZAŁA
15:16
szalas
15:05
Maciex
14:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |