2014-09-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Powrót do Katowic (czytano: 712 razy)
W Spodku koncerty i mecze, na ¦l±skim mecze, kawy w knajpach w Haku (tak zwali¶my hotel Katowice) i hotelu Silesia (już go nie ma), smak czerwonego wina, papierosów, bluesa i punka podczas szalonych koncertów w klubie Akant... Wagary w kawiarni Telimena (była jedyn± w okolicy otwart± już od ósmej rano).
Rok studiów na uniwersytecie, a że to był pierwszy rok, więc uczucie cudownie odzyskanej wolno¶ci po pięciu nieco przypadkowych i do¶ć męcz±cych latach w technikum.
Kapitalne dziewczyny, ¶wietni koledzy. Picie, palenie i gadanie do rana. Strajk na uczelni.
Katowice to jedno z miast, które s± mi najbliższe. Od lat jednak w nich nie byłem. Nie licz±c niedawnej przesiadki na dworcu kolejowym, regularnych wizyt u babci i dziadka na szopienickim cmentarzu oraz szybkich przelotów samochodem.
Wracam na maraton.
To będzie dla mnie wielkie ¶więto. Robiłem, co mogłem, by się należycie przygotować, po fatalnym w moim wykonaniu Karkonoskim forma szła w górę, ale ostatnie dwa tygodnie, z powodu różnych przeciwno¶ci losu i innych priorytetów, nieco j± zachwiały. Prawa pięta pobolewa (rozcięgno podeszwowe?), ale zmienię buty, w których chodzę, na lepsze i będzie – mam nadzieję - OK. Tak czy owak – nastawienie mam bojowe, mentalnie jest dobrze, ważę najmniej od 26 lat. Może polecę na 3:50, a je¶li pogoda będzie idealna (około 10 stopni), zaryzykuję na 3:45.
Bardzo się cieszę, że pobiegnę Silesia Marathon!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu alchemik (2014-09-28,10:21): Powodzenia na trasie. kokrobite (2014-09-28,12:22): Dziękuję. Truskawa (2014-09-29,09:57): Jak mnie bolała pięta to akurat była ostroga. Pan Krzysztof fizjoterapeuta szybko się z tym uporał. Mam nadzieję, że to nie to. W ogóle mam nadzieję, że tylko przesiliłe¶. :) andbo (2014-09-29,11:36): Zdrowia... i niech moc będzie z Tob±! kokrobite (2014-10-02,11:12): Dziękuję za ciepłe słowa. Po zmianie butów do chodzenia dolegliwo¶ć pięty ustępuje.
|