Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [20]  PRZYJAC. [39]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
a.czykinowski
Pamiętnik internetowy
Biegiem przez życie:-)

Adam Czykinowski
Urodzony: 1976-12-15
Miejsce zamieszkania: Wrocław/Nysa/Otmuchów/Maciejowice
104 / 104


2014-04-07

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
41 Maraton Dębno (czytano: 1051 razy)

 

To była już 41 edycja maratonu do którego się przygotowywałem przez cały sezon zimowy.
Wyjechali¶my ekip± w sobotę kieruj±c się drog± krajow± nr 3 na Szczecin.
Po drodze przystanek w ¦wiebodzinie gdzie z oddali górował pomnik Chrystusa.
Po przyjeĽdzie do Dębna odebrali¶my pakiety startowe, obowi±zkowa pasta party i lokalizacja noclegu na hali sportowej.
Miasteczko przygotowane oflagowane jak przystało na stolicę polskich maratonów.
Na pasta party była już okazja spotkać osoby nam bliskie z Teamu ASA jak i znajomi z innych biegów.
W niedzielę rano mieli¶my dużo czasu do startu.
Zazwyczaj starty w maratonach były o godz.9 a tutaj na 11.
Z samego rana było nieco chłodno + 5 stopni i słońce niemrawo się przedzierało przez chmury
¦niadanie , toaleta , zdjęcia z przyjaciółmi z Teamu ASA i czas na start.

Sam bieg:- trasa ciekawa na pocz±tku obawiali¶my się czy robi±c kółka nie pomylimy się ale wszystko sprawnie przebiegało i wszędzie były pachołki i ta¶my. Każdy kilometr oflagowany i dodatkowo napisy na asfalcie i to mi się podobało.
Jeden odcinek z kostki kamiennej był więc tam trzeba było uważać!
Punkty odżywcze -nie narzekałem, dużo się nawadniałem i jadłem pomarańcze.
Słońce dawało się we znaki.
Po moim szybkim starcie po 25 km przystawałem na każdym punkcie bo czułem, że mam tak± potrzebę by ugasić pragnienie.
Wprawdzie życiówki nie zrobiłem ale ukończyłem Koronę Maratonów Polskich i to było dla mnie bardzo ważne!
Gratulacje dla wszystkich startuj±cych z naszego teamu a dla Piotra z Poznania szybkiego powrotu do zdrowia i formy niech noga szybko się goi by wrócić na treningi i pobiec

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Kaja1210 (2014-04-08,19:45): Dębno biegłam w ubiegłym roku i nie przypadło mi do gustu:( ale trzeba było przebiec dla korony :)Może Ty będziesz miał lepsze skojarzenia z tym maratonem.
a.czykinowski (2014-04-09,14:39): Daleko od Wrocławia , dla korony również trzeba było przebiec.Ładne spokojne miasteczko,na koniec dobra grochówka. A trasa trochę się nakręciło.Pozdrawiam







 Ostatnio zalogowani
arco75
12:26
mario1977
11:42
GriszaW70
11:23
szalas
11:21
anielskooki
11:19
VaderSWDN
11:02
Wojciech
10:02
raputita
09:29
rys-tas
09:12
lukasz_luk
09:06
Admirał
09:05
fit_ania
09:03
Kazim
08:48
platat
08:19
Bystry1983
08:15
kos 88
07:52
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |