Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [21]  PRZYJAC. [8]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Smogo
Pamiętnik internetowy
Wybieg weny

Łukasz Smogorowski
Urodzony: 1978----
Miejsce zamieszkania: Warszawa (a w sercu ci±gle Kraków)
15 / 16


2013-09-23

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bieg na Babi± Górę 2013 (czytano: 1216 razy)

 

Zanim przekroczyli¶my 3 km był to już bieg z histori±, tzn. taki, który się pamięta choćby się nie chciało. W następstwie tego, że kto¶ ze ¶cisłej czołówki nast±pił na gniazdo os, nast±piło zmasowane natarcie i przekonali¶my się, co to znaczy w¶ciekły jak osa. I dlaczego powstał utwór „Lot trzmiela”, ale nie ma „Ataku osy”: bo tych małych franc nie słychać. Nagle zaczęło kłuć jak diabli i w biegowym szale dopiero po chwili można się było zorientować, co kłuje. Kolega dotransportował jedn± na sam szczyt, tak się uczepiła skarpetki. 5 czy 6 uż±dleń. Ale nie ma jak adrenalina – parło się dalej, nikt nie odpu¶cił, choć niektórzy, w tym moja kumpela po biegowym fachu, nieĽle potem spuchli. Ja zreszt± po dwóch dniach dalej mam kostki jak balony.

Mniejsza z tym. Sam bieg udany, przy wjeĽdzie do Zawoi – ¶ciana deszczu, ale na godzinę przed startem, w sam± porę (na rozgrzewkę) wypogodziło się. Parło się mocno, czasem szło, bo stromo, więcej biegło (ja nie wybiegnę?!), do schroniska na 35. miejscu, na mecie na 33. Godzina z kwadransem. GPS-y pokazały 9,5 km, organizator podawał 10,5, do góry – ponad kilometr, ponoć ok. 1200, czyli i wyżej, i dalej niż w Biegu na Kasprowy (który już niedługo!). Na górze widoczno¶ć mleczna i urywało trochę łeb (ale tylko trochę, Babia potrafi mocniej). Depozyt, a wła¶ciwie depozycik wolontariusze wnie¶li na plecach na szczyt, chwała im za to, każdy miał do dyspozycji malu¶ki woreczek i limit 0,5 kg, mnie się zmie¶ciła wiatrówka, która się bardzo kompresuje i polarowa kominiarka, wystarczyło. Porobiłem zdjęcia i zbiegłem do schroniska na szarlotkę z herbat±. A potem na dół na chochlę bigosu. Zobaczymy, jakie atrakcje będ± za rok, może zmasowany atak niedĽwiedzi.

Link do galerii (tyle, ile utrzaskałem zanim mi palce skostniały):
https://plus.google.com/u/0/photos/101478587081877549117/albums/5926531239216211857



Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Leno
05:57
Jarek42
05:46
biegacz54
04:48
Arti
01:19
orfeusz1
01:04
stanlej
00:55
Lektor443
00:49
cierpliwy
00:41
fit_ania
00:03
gpnowak
00:00
szyper
23:51
GriszaW70
23:43
mariachi25
22:48
Zedwa
22:41
LukaszL79
22:24
Wojciech
22:18
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |