Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [30]  PRZYJAC. [109]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Przemek_G
Pamiętnik internetowy
Bieganie...nałóg który mnie wzmacnia...

Przemysław Giżyński
Urodzony: 1979-04-06
Miejsce zamieszkania: Płock
418 / 455


2012-08-18

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Trening i wrześniowe cele (czytano: 577 razy)

 

W lipcu było w kratkę, ale w sierpniu jest już nieźle. Czuję, że trening działa i jestem coraz silniejszy. Jeszcze sporo pracy przede mną aby biegać jak w zeszłym roku ale jestem dobrej myśli. Narazie biegam sporo siły, trochę crossów i wybiegania. Za mną narazie tylko jeden konkretny trening tempowy.

Plany startowe na jesień uległy sporej modyfikacji. Celem numer jeden na wrzesień miałbyć Koral Maraton w Krynicy Zdrój ale sprawy zawodowe i słabe zdrowie w tym roku sprawiły, że odpuszczam tej jesieni bieganie maratonu. W zamian będzie Życiowa Dycha w Krynicy, Półmaraton Dwóch Mostów w Płocku i krótkie biegi w październiku.
Myślę że wyjdzie mi to na zdrowie i w przyszłym roku znowu bedzie "ogień" w maratonie:) Już mam plan gdzie. Nawet już się zarejestrowałem, ale o tym napisze wkrótce.
Teraz jeszcze trzeba trochę "popiłować", żeby była moc w najbliższych miesiącach.

Dziś czeka mnie najcięższy trening siły biegowej jaki w życiu robiłem, ale juz się na niego doczekać nie mogę. Tym bardziej że będę go robił w towarzystwie brata Mariusza:)

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


adamus (2012-08-18,15:01): Prosimy o relację z tego treningu jak tylko dojdziesz do siebie:))
suchy (2012-08-18,15:56): Do zobaczenia w Krynicy :)
Przemek_G (2012-08-18,15:59): Piotrku, też biegniesz Dyszkę?
Krzysiek_biega (2012-08-18,17:10): czym mocniejszy trening, tym słabszy jesteś na zawodach. Ta teoria się sprawdza, więc uważaj na siebie:)
Master Piernik (2012-08-18,20:08): Niekoniecznie Krzysiek ja 2 tyg po swoim najmocniejszym treningu 5x2 3 dwójki w terenie 2 po ulicy skończyłem po 3:04,5 km/min biegłem na luzie w zawodach na 5 km i wykręciłem życiówkę :)
Przemek_G (2012-08-18,21:52): Krzysiu , bardzo mało wiesz o moim treningu, jego miejscu w moim życiu, czasie na regenerację, pracy i innych warunkach decydujących o dojściu do wyników. O to jak ma wyglądać mój trening dba mój brat i bardziej wierze w jego teorie treningowe niż Twoje. Czytam Twojego bloga regularnie ale nie komentuję choć czasem chce mi się napisać że Twój styl uprawiania sportu prowadzi w prostej linni do kalectwa co zresztą potwierdzają Twoje ciągłe urazy i kontuzje. Przjedź do Płocka na półmaraton to się ścigniemy:)
Przemek_G (2012-08-18,21:57): Mirku, przeżyłem:)Zobacz: http://www.facebook.com/przemyslaw.gizynski?ref=tn_tnmn Biegałem całkiem równo, ale braciak pokazał mi jaka jest różnica między zawodowcem a amatorem:) Pierwsze 5 sztuk w miarę równo a potem zostawałem nawet po 50 metrów...
KAJA (2012-08-18,22:34): W treningu trzeba mieć cierpliwość. Jest czas na szlifowanie formy i czas na starty:) Wieść niesie, że w Płocku będzie kontrola antydopingowa zawodników. Ciekawe kto będzie szczęściarzem:)
suchy (2012-08-19,06:23): Dychę Przemo :) :) :) chociaż to będzie początek roboty do maratonu, więc szybko pewnie nie będzie, jak w Stargardzie. Do Krzyśka - wiesz, że nie wszyscy mają tyle czasu co Ty, Przemek ma swoje zajęcia i obowiązki a bieganie traktuje jako pasję i dodatek do życia a nie odwrotnie i za to mu należą się brawa i wielkie gratulacje. Bieganie regularnie poniżej 2:30 maratonu + praca zawodowa, rodzina, dziecko robi wrażenie. Przemo jesteś gigant i tyle !







 Ostatnio zalogowani
schlanda
05:26
biegacz54
04:50
Piotr Fitek
02:04
BuDeX
00:12
kos 88
23:49
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
Świstak
22:54
Robak
22:37
szalas
22:34
staszek63
22:06
uro69
22:01
edgar24
22:00
elglummo
21:57
marekcross
21:36
Beata72
21:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |