2011-06-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Ostatnie dwa tygodnie - 25 czerwca (czytano: 1552 razy)
Dawno nie pisałem, ale miałem tyle rzeczy na głowie, różne biegi m.in. łódĽ Maraton Dbam o Zdrowie. No i swój największy Maraton Życia - ¶lub.
Choć ukończyłem 3 maratony, kilkana¶cie półmaratonów i kilkadziesi±t innych biegów, do żadnego z nich czas nie kurczył mi się w tak zastraszaj±cym tempie ;)
Dwa tygodnie to i dużo i mało. W kwestii treningu to nie zmienia za wiele, a tak naprawdę bardzo mało. Patrz±c na te dwa tygodnie z perspektywy przygotowań do tego jednego dnia, w którym słyszy się wystrzał startera to chyba nie zmieniaj± tak naprawdę nic. Oczywi¶cie trenować trzeba, bo dwa tygodnie wycięte z planu oznaczaj± kiepski rezultat na mecie.
A teraz poważnie 25 czerwca 2011, zakończy się jeden z etapów mojego życia. W zamian za to otworzy się NOWY, pewnie trochę inny. Zrezygnuje z życia kawalerskiego i stanę się "Panem mężem" - to spore wyzwanie, jak każdy maraton. Jest przygod±, która czasem zwi±zana jest ze słońcem, które przyjemnie ogrzewa nasz± twarz, a czasem z deszczem. Najważniejsze, żeby każdego dnia wyj¶ć na trening i zrobić wszystko co jest do zrobienia. Wszyscy wiem, że trening czasem jest trudny, czasem nam się nie chce, czasem jest pod górkę, albo wieje wiatr lub pada deszcz. Nawet je¶li tak jest zrealizowany trening bardzo cieszy. Bo zbliża do przygody, do celu jakim jest uczestnictwo w maratonie...
mój Maraton Życia
START 25 czerwca 2011, miejsce ŁódĽ
(parafia ¶w. Zbawiciela, ul. Włókniarzy 187, godzina 16:00 - jeżeli kto¶ ma życzenie kibicować mi na starcie serdecznie zapraszam)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Foxik (2011-06-11,18:25): Paweł ja będę Ci kibicować - chociaż z oddali :) Jestem pewna, że Twój Bieg Życia będzie bardzo udany, bo i plan masz dobry :) Wszystkiego najlepszego!
|