2010-10-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| W Debnie, 4:13:35 ! (czytano: 633 razy)
Tak, ale sobie pobiegałem...
Miałem przebiec w 4:30:13.
Pomimo zmiennej aury, wytrwałem do końca ...
na 37, kilometrze dogoniła mnie Pani Barbara Kosakowska
ze Szczecina. Mimo odczuwalnego zmęczenia, odważyłem
się jej towarzyszyc.
Na mecie uzyskali¶my porównywalny czas i cieszę się
z mojego życiowego rekordu.
Pozdrawiam, Maciej Pachciarek
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marysieńka (2010-10-25,07:12): Gratki:)))
|