2010-08-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| A jednak dzien wolny (czytano: 310 razy)
Myslalem o bieganiu ale przewidzieny dzien wolny zrobil mi naprawde dobrze. zdecydowalem ze nie biegam gdy poczulem rano ze bola mnie stopy. sily sa ale rozsadek podpowiadal dal sobie dzis spokoj i tak zrobilem. jutro juz pelna mobilizacja i 14km na spokojnie do zrobienia no i w niedziele dlugi trening(mam w planie 30km). ha na przeszkodzie staje jutrzejszy grill ze znajomymi....... ale i tak w niedziele wyjde na trening, cel uswieca srodki:))))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |