Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [19]  PRZYJAC. [48]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
sniezynka
Pamiętnik internetowy
Listy do Ciebie

Wiesława
Urodzony: ****-**-**
Miejsce zamieszkania: Sosnowiec
25 / 31


2010-03-07

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
c.d. (czytano: 1252 razy)

 

7 marca
Tomek pojechał na bieg Piastów do Jakuszyc, zabrał ze sobą twoje zdjęcie – to tak jakbyś był razem z nim. Tomaszek nie był zadowolony ze swojego wyniku, ciężko mu się biegło, chciał kilkakrotnie zrezygnować, ale myślę, że musiał ten bieg ukończyć dla siebie i dla Ciebie. Ja nie miałam odwagi pojechać. Nie wiem, czy poszłabym do tego pensjonatu, do tego pokoju … , przeżywać ten koszmar jeszcze raz. I tak obraz mam jak żywy. Właściwie nie wiem jak nam się udało przeżyć tę noc, te zeznania i powrót do domu. Jak to powiedzieć Justynce i całej rodzinie.
Może kiedyś pojadę … Spróbuję przebyć wszystkie trasy, którymi razem biegaliśmy, odwiedzić miejsca, które nas zafascynowały, ale teraz jest jeszcze dla mnie za wcześnie.
W zeszłym brałeś udział w Perle Paprocan – zrobiłeś 2 okrążenia – planowałeś półmaraton – nie udało Ci się. Za szybko wystartowałeś z chłopakami, za ciepło byłeś ubrany. Postanowiłam pojechać do Tychów i zrobić to dla Ciebie. Tomaszek przyjechał prosto z Jakuszyc i cały półmaraton dotrzymywał mi towarzystwa. Zabawiał mnie rozmową i tak kochanie razem ukończyliśmy 3 okrążenia (oczywiście mieliśmy koszulki z Twoim zdjęciem – czyli biegłeś z nami). Potem szybko powrót do Mysłowic i do domu, a o 16.00 umówiliśmy się całą rodzinką na cmentarzu. Pewnie miałeś nas dosyć, bo przecież jak zwykle byliśmy głośno, trochę Ci opowiadaliśmy, ale też trochę milczeliśmy i każdy z Tobą rozmawiał w myślach. Z pewnością bardzo się ucieszyłeś widząc prawie całą rodzinkę.
Była też delegacja z Twojej pracy. Był Janusz i Ala. Potem zaprosiłam rodzinkę do domu i oglądaliśmy nagrania z Twoim udziałem. Zawsze wiedziałam, że byłeś cudownym tatą i mężem, ale słuchając tych nagrań i patrząc na Ciebie jak się zachowujesz, jak się bawiłeś z dziećmi, jak tańczysz, śmiejesz się, to uśmiech i …. łzy się pojawiają. Uśmiechamy się do Ciebie …, a łzy same się pojawiają


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
velica
14:52
fit_ania
14:36
Admin
14:30
chris_cros
14:14
Raffaello conti
14:09
martinn1980
13:35
kostekmar
13:21
swist84
13:09
anielskooki
13:09
Szafar69
13:06
Tatanka Yotanka
13:03
biegacz54
12:55
Grzegorz Kita
12:47
AdamP
12:34
arco75
12:26
mario1977
11:42
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |