| Pamiętnik internetowy Od startu do mety- ślimaczkowe przemyślenia :)
Klaudia Węgrzyn Urodzony: 1996-10-07 Miejsce zamieszkania: Grodzisk Wlkp.
Liczba wpisów - 8
|
2014-07-12 | Pozytywnie! :) (czytano: 1055 razy)
Wiem, mam małe zaległości, jednak chcę to naprawić i zdać relację z mojej pierwszej piętnastki, ale także opowiedzieć o paru innych rzeczach. :)
OSTATNI BĘDĄ PIERWSZYMI!!!
14 czerwca po raz pierwszy na zawodach przyszło mi zmierzyć się z dystansem 15 km. Mimo, iż zapisując się na ten bieg podchodziłam do tego ‘na luzie’, przed startem miałam małego stracha o to jak uda mi się p...
| 2014-05-25 | BIEGOWY MAJ, CZYLI JAK W ŁATWY SPOSÓB ZROBIĆ ŻYCIÓWKĘ NA 10 KM. (czytano: 1858 razy)
Ah ten maj... ah to bieganie... :)
Pogoda raz lepsza, raz gorsza, ale mimo tego, co weekend możemy ‘przebierać’ w wielu ofertach imprez biegowych, jakie proponują nam organizatorzy. Czasami aż ciężko się zdecydować. No więc jak podjąć decyzję, żeby jej nie żałować?
In my experience :
11 maja , godz 12:00- telefon:
Rafał: ‘Klaudia, o 16 jest bieg, 5,7 km, Duszniki, fajn...
| 2014-05-02 | Wiosenna aura działa na 102 :) (czytano: 940 razy)
Heeej :)
W wiosennym, biegowym nastroju postanowiłam napisać parę słów na temat startu w Poznaniu i Opalenicy.
Otóż, 13 kwietnia o godzinie 12, ok. 700 biegaczy wystartowało w biegu ‘Ekonomiczna Piątka’ organizowanym m.in. przez Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu. Wśród nich byłam oczywiście ja, Monika i Rafał.
Zawody odbywały się na Malcie. Nie wiem jak nastroje innych zawod...
| 2014-03-11 | Przebudzenie po zimowym śnie :) (czytano: 1021 razy)
Daaaawno mnie tu nie było, więc postanowiłam to naprawić i dodać jakiś wpis ( tak praktycznie to pierwszy w tym roku) :)
Zaczynając jeszcze od Gwiazdki, to mogę napisać tyle, że było duuużo jedzenia, fajne prezenty, no a pośród tego wszystkiego znalazł się także czas żeby trochę pobiegać ( chociaż po karpiku czasem było ciężko). 28 grudnia odbył się bieg sylwestrowy na Malcie. Razem z Rafałem ...
| 2013-11-22 | Niespodzianki, Sukcesiki i Dobra zabawa (czytano: 10717 razy)
Po Dyszce Drzymały przyszedł czas na trochę odpoczynku, a już 20 października sprawdzenie swoich sił na jesiennej edycji Testu Coopera w Opalenicy. Biegałam tam już na wiosnę i udało mi się nabiegać 2300m. Tym razem celem było zwiększenie tego dystansu, jednak z powodu braku wystarczającej ilości treningów, nie nastawiałam się na rewelacje. Wystartowałam spokojnie, później w miarę upływu czasu z...
| 2013-10-16 | Wyjątkowo. III Dycha Drzymały. (czytano: 1348 razy)
Jak wrażenia?
Ciężko to określić.
Założenia były ambitne. Miałam osiągnąć 55 minut, a to wszystko przy pomocy Rafała. Przed biegiem nawet nie byłam aż tak zestresowana, jak to zwykle bywało.:)
Zaczęliśmy spokojnie. Tempo mi odpowiadało, samopoczucie także było dobre. Tak było do 6 kilometra. Późnej moje nogi stały się ciężkie, but trochę obcierał, kostka pobolewała, raz po raz dało się od...
| 2013-09-29 | Biegowych przygód ciąg dalszy! (czytano: 1268 razy)
Po Bolewicach nabrałam jeszcze większej ochoty na bieganie:)
23 czerwca – Świebodzińska Dziesiątka
Do Świebodzina wybrałam się wraz z ekipą ze szkoły. Po rozgrzewce wszyscy ustawili się na starcie i gdy skończyło się odliczanie, ruszyliśmy na trasę z uśmiechami, ponieważ pierwsze 250m było z górki i biegło się żwawo i przyjemnie. Niestety później nie było już tak fajnie. Zrobiło się dusz...
| 2013-09-23 | Impossible is possible! (czytano: 1689 razy)
Biorąc pod uwagę to, że jest to mój pierwszy wpis na tym blogu, chcę w skrócie opowiedzieć jak i kiedy zaczęła się moja przygoda z bieganiem :)
Nie jeden raz były momenty gdzie ubierałam stare trampki i wychodziłam ‘potuptać’ po polnych ścieżkach niedaleko domu. Niestety zawsze kończyło się tak samo… Biegałam tydzień lub dwa, a później wcale, aż do następnych wakacji i kolejny...
|
|
|
|
|