| Pamiętnik internetowy Don't give up!
ŁUKASZ KUREK Urodzony: 1983-04-17 Miejsce zamieszkania: Piaseczno
Liczba wpisów - 67
|
2009-05-01 | Krew z nosa... (czytano: 1174 razy)
Następny tydzień po Półmaratonie,w całości zająłem się przeprowadzką, treningi zluzowałem aby organizm się zregenerował, obiecałem sobie że na sobotnie GP Warszawy pojadę już z nowego miejsca zamieszkania, troszkę tego wożenia było ale w sumie wszystko się gładko udało przenieść, w piątek już nocowałem w nowym "domu" na Warszawskich Bielanach, a rano w metro i na Kabaty po drodze spotkałem "Gazelę...
| 2009-04-16 | Ważne!!! http://michalszpila.pl/ (czytano: 1178 razy)
http://michalszpila.pl/
| 2009-04-12 | Powalczyłem... (czytano: 1343 razy)
W końcu nadszedł dzień 4 Półmaratonu Warszawskiego, plan był taki żeby pobiec 1h15min, przygotowania formy budziły obawy, przez zimę nie przebiegłem praktycznie żadnych BC, cała kondycja była budowana z Siły Biegowej, Startów i Zabaw Biegowych, dodatkowo stres sypiące się życie, jeśli można je nazwać życiem, szczególnie tydzień poprzedzający schudłem wtedy 2kg, trenerka powiedziała mi żebym przyją...
| 2009-04-10 | Zbudować coś... (czytano: 1128 razy)
Udało się wreszcie znaleźć pokój pod wynajem, dzięki "Pająkowi”, któremu bardzo dziękuję, przynajmniej teraz będę miał miejsce do psychicznego odpoczynku gdzieś gdzie nikt nie będzie się na mnie wyżywał.. Tydzień przed półmaratonem byłem już tak zrozpaczony, że nawet jak by mnie nie było stać na ten pokój to i tak bym go wynajął żeby, choć przez chwile zmienić otoczenie... Czułem, że jak cz...
| 2009-03-25 | Zapaśnik (czytano: 1280 razy)
Nigdy nie myślałem, że tak napiszę, ale jestem już zmęczony sportem wpadłem w pewną pułapkę, nie potrafię zrezygnować z wyczynowego sportu, a jednocześnie brakuje mi siły by ciągnąć takie życie dłużej, samemu nie potrafię się już wydostać z tego kręgu, zostałem z tym wszystkim sam, gdzie nie patrzę to ściana...
Jestem bardzo zmęczony chciałbym to wszystko zostawić i wyjechać z stąd gdz...
| 2009-03-18 | Zimowe Starty (czytano: 1368 razy)
Tak w skrócie :)
Bieg Noworoczny:36min:21 3 Miejsce
Falenica I etap : 41min:19
Chomiczówka: 55min:42
Falenica II etap 40min:07
Bieg Wedla 33min:43 4 miejsce
GP Warszawy 35min:42
Duathlon ponad 2h
GP Warszawy 36min:43
Falenica IV etap 39min:57...
| 2009-03-11 | Nowy rok... (czytano: 1257 razy)
Święta Bożego Narodzenia minęły w atmosferze lenistwa, jakoś nie mogłem się zmusić do treningu... Taka jakaś niechęć do czegokolwiek mnie ogarnęła, choć były najmilsze od paru lat, nie opuszczał mnie dobry humor przez długi czas...
Przed sylwestrem jednak dopadły mnie dołki także na samej imprezie u Mazurka ciężko było mi się uśmiechnąć dopiero po północy jakoś się rozluźniłem, kurcze, jaki sz...
| 2008-12-22 | Byle do... Sylwestra (czytano: 1306 razy)
Minęły dwa tygodnie zacząłem robić szybkość mianowicie 20x400m na przerwie 200m wychodzą całkiem nieźle biorąc pod uwagę warunki (pogoda, rozmiękła bieżnia, ubranie) w pierwszym tygodniu było to 1:19-1:20 w drugim 1:17-1:18 szkoda tylko, że pogoda coraz bardziej się psuje i bieganie po bieżni KS Piaseczno staje się niemożliwe (żużel-błoto)... Trzeba będzie zamienić je na nie do końca wymierzony as...
| 2008-12-08 | Mikołajkowe Bieganie (czytano: 1184 razy)
Ten tydzień był bardzo Luźny przebiegłem jedynie 108km zaliczając start kontrolny na Biegu Mikołajkowy w Kabackim Lesie, zajmując 5 miejsce, osiągając czas 35min 32sek pomimo błota i ciężkiego zamulającego treningu, co daje dobry prognostyk przed nadchodzącym sezonem. :)
W tym tygodniu zakończyłem 25dniowy cykl treningowy bez dnia odpoczynku cieszę się, że wytrzymałem a 400m robione pod koniec ...
| 2008-12-01 | Początek zimy (czytano: 1191 razy)
Zrobiło się zimno spadł śnieżek i coraz trudniej mi dojeżdżać do pracy rowerkiem, jednak ceny biletów działają na mnie na tyle odstraszająco, że postanowiłem go nie odstawiać i dalej jeździć... Niestety po bieżni też coraz trudniej się biega, ostatnio albo zasypana lub rozmiękła... Staram się nie przejmować czasem BC, który i tak wychodzi na nienajgorszy... Z kilometrarzem trochę zluzowałem i w ty...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|