|
| nowDeeS Dariusz Sidor Wrocław Sidor Team Polska
Ostatnio zalogowany 2023-05-01,14:20
|
|
| Przeczytano: 536/602915 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Ciasto drożdżowe modyfikowane | Autor: Dariusz Sidor | Data : 2014-05-28 | Dieta, a przez to słowo rozumiem pojęcia właściwego, odpowiedniego, zróżnicowanego i smacznego odżywiania się przez sportowców, (a nie "dieta" jako narzucone restrykcje, choć sportowcy unikają niezdrowych pokarmów; ale cóż to za restrykcja - nikt rozsądny nie je odpadów) jest ważnym elementem procesu treningowego. Tym ważniejszym, im wyższy poziom i to mierzony zarówno czasem, jak i miejscem (ma to znacznie dla starszych sportowców, którzy święcą triumfy w kategoriach wiekowych).
Dlatego chciałbym zaproponować "sportowe" ciasto drożdżowe, które może stanowić wspaniałą bazę do dalszego przygotowania posiłku/przekąski zarówno na słodko, jak i na słono!
Stąd tytułowa nazwa "ciasto drożdżowe modyfikowane".
Modyfikacje dotyczą:
- mleka
- tłuszczu
- cukru
Nie będzie to ciasto drożdżowe bez drożdży.
Nie będzie to ciasto gluten-free.
Ale za to będzie to ciasto drożdżowe, zwane popularnie drożdżówką.
Zaczynamy!
Składniki (ciasto wypełnia blaszkę 26 x 36 cm):
- 3,5 szklanki mąki
- 4 jaja
- 5 dkg drożdży
- szczypta soli
- 1 szklanka ciepłej wody
- 5 łyżek oliwy
- 0,5 szklanki cukru (lub mniej!)
Przygotowanie:
do miski wsyp wszystkie składniki suche: mąkę, cukier, sól i dokładnie wymieszaj
dodaj oliwę i jaja rozrób drożdże z wodą i odrobiną cukru, i dolej do miski
dolej pozostałą wodę wymieszaj zostaw do wyrośnięcia przełóż na blachę (formę) włóż do nagrzanego piekarnika.
W trakcie pkt. 2 - na wymieszane suche produkty zostały wbite jaja
Po dodaniu rozrobionych drożdży, wody, oliwy
Po wyrośnięciu (1)
Po wyrośnięciu (2)
Pieczenie ciasta:
z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że potrzebna temperatura jest niższa niż przy tradycyjnej drożdżówce i wynosi ok. 160 stopni, a czas też jest nieco krótszy i wynosi ok.25-30 minut.
Pierwsza porcja została odkrojona
Po przestygnięciu "drożdżówka modyfikowana" nadaje się do jedzenia.
Sama jak i z przeróżnymi dodatkami. Dodatkami słodkimi - dżemy, konfitury, rodzynki, banany, etc., jak i słonymi - można porcję placka przekroić w poprzek i zrobić kanapkę z mięsem, serem, jajem, itp., a przede wszystkim z solą (sportowcy muszą jakoś uzupełniać sód).
Na słodko, jak i na słono smakuje wybornie!
Smacznego!
Strona internetowa Dariusza Sidora - autora tekstu. |
|
| |
|