2020-11-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Dziwny rok 2020-ty. Podsumowanie. (czytano: 649 razy)
W tym roku już nie zamierzam nigdzie startować, nawet gdyby coś się odbyło w realu a wirtualne bieganie jakoś mnie nie przyciąga, więc mogę podsumować rok.
Brałem udział w 12-tu biegach (ale nie to żeby jeden na miesiąc ) w tym 11-cie górskich i jeden płaski, ale nie asfaltowy.
Dwa pierwsze zaliczyłem jeszcze przed ogłoszeniem obostrzeń a dwa ostatnie już gdy cały kraj był w czerwonej strefie.
Wszystkie zawody pod każdym względem były znakomite w tym dwa organizowane pierwszy raz.
Pod względem formy nie był to dla mnie udany rok, ale też nie mam specjalnie co narzekać. Właściwie nawet takie było założenie żeby dać sobie odpocząć przed wejściem w nową kategorię wiekową.
W roku 2021-szym już w kategorii M 60 zamierzam kontynuować zabawę w bieganie dla przyjemności , w pięknych okolicznościach przyrody , po górkach, a dla wymiernych wyników w biegach ulicznych z atestowaną trasą walcząc o swoje nowe rekordy w tej kategorii bo te wyniki, które zrobiłem mając 50-siąt lat już raczej nie poprawie.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu paulo (2020-11-24,21:28): Mimo Covida niezły rok :) Zatem nie zwalniaj tempa :) Inek (2020-11-25,10:58): Życzę Ci Damian dużo pozytywnych wrażeń na górskich trasach.
Rzeczywiście, na szosie raczej nie masz co poprawiać, gratuluję wyników, ale z tymi trzema sekundami w maratonie to przecież miałeś coś zrobić… Pozdrawiam biegowo!
DamianSz (2020-11-25,19:34): Dzięki Paulo. DamianSz (2020-11-25,19:37): Inek jeszcze rok temu myślałem, że być może jeszcze uda się urwać te trzy sekundy, ale to było zbyt optymistyczne założenie ;-) Inek (2020-11-27,21:23): Optymizmu nigdy za wiele! U mnie np. raczej nie ma już szans na złamanie 2h w półmaratonie, nic na siłę, ale teoretycznie jest to możliwe, więc nie wykluczam, primo obyśmy zdrowi byli.. DamianSz (2020-11-27,21:26): Dokładnie Inek - zdrowie najważniejsze !
|