Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [0]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
GiePe
Pamiętnik internetowy
Pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie ale ufaj tak, jakby wszystko zależało od Boga.


Urodzony:
Miejsce zamieszkania:
2 / 6


2013-11-21

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Czwartek (czytano: 2226 razy)



Czwartek - bieg ok godziny 12 w południe (1 dzień urlopu- na uporządkowanie różnych zaległości) Podjechałem sobie pod las i w trasę po leśnych ścieżkach - myślałem że będzie bardziej mokro. Pogoda świetna ok 6 stopni wiatru nie czuć. Założyłem pulsometr. I naprzód, biegnie się świetnie szybko się rozruszałem i niezbyt szybko sobie biegłem ale jak spojrzałem na pulsometr okazało się że biegnę kilkanaście uderzeń na minutę za szybko. Ale leciałem dalej już nie zmieniając tempa. W lesie cicho tylko słychać dzięcioły a nie widać żywego ducha ale nie ma czemu się dziwić wszyscy w pracy. Podsumowując ok 50min biegu (średni puls 156- masakra mam nadzieje że po paru regularnych biegach już nie będę tak szybko wskakiwał na wysoki puls) po biegu pare minut rozciągania i powrót do domu. o 17 basen- ok 40 min raczej spokojnie próba pracy nad techniką dokladanka do kraula i oddychanie,

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
perdek
06:43
Mirek73
06:37
Leno
05:57
Jarek42
05:46
biegacz54
04:48
Arti
01:19
orfeusz1
01:04
stanlej
00:55
Lektor443
00:49
cierpliwy
00:41
fit_ania
00:03
gpnowak
00:00
szyper
23:51
GriszaW70
23:43
mariachi25
22:48
Zedwa
22:41
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |