2010-12-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Zima (czytano: 495 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://picasaweb.google.com/Aqualani/ArboretumWZielonceIOkolice2731122010#
Zima - chciałoby się powiedzieć, jak co roku, biorąc pod uwagę tą zeszłoroczną. W tym roku postanowiłem choć na pare dni zaszyć się w moim ulubionym miejscu - w Zielonce. W zeszłym roku spędziliśmy tu Sylwestra i Nowy Rok, w tym postanowiliśmy się trochę wyciszyć, także Sylwester będzie spokojny i w domu. Chociaż z Sylwestrem to nigdy nic nie wiadomo ;)
Jestem w Zielonce sam, Kiciosowi nie wyszło, więc te 5 dni spędzam tutaj zupełnie sam. Cały ośrodek jest pusty z wyjątkiem obsługi - niewielkiej w sumie, ale wieczory i w nocy to już jestem zupełnie sam, nie ma żywego ducha ! To taka magiczna atmosfera - absolutna cisza, dookoła ciemno i mroźno na dworze. Tego mi trzeba było - robie wyłacznie to, na co mam ochote, kładę się wcześnie spać i wstaje dopiero gdy mam na to ochote :) Kiedy już mi się nudzi tak lezeć :P W pierwszy dzień spałem 12 godzin, jak niedźwiedź :D Od ósmej do ósmej. Fajnie pobyć w samotności parę dni.
Zima to taka pora, a zwłaszcza przesilenie zimowe, kiedy cały świat stoi w miejscu, przyroda zamiera, tylko człowiek gna jak opętany - chociażby ze względu na święta. Ale tutaj jest inaczej i tego chciałem doświadczyć - tego spokoju, ciszy, bezruchu. Wokół hotelu, czy tez ośrodka, bo taki typowy hotel to, to nie jest, jest parę domów, ale po zmroku już nikt się nie kreci, wszyscy zaszywają się w domach, odpoczywają. To nie jest zwariowane miasto, które nie zna pokory i nie szanuje naturalnych odwiecznych rytmów natury. Jest tutaj cudownie jednym słowem :) Ponieważ mam urlop do 10 stycznia zastanawiam się, czy nie spedzić tu kolejnego tygodnia, chociaż mam inne plany.
Od pierwszego stycznia kończy się bezruch przyrody, która wyhamowywała, az w końcu stanęła pod koniec grudnia. Dzisiejszy dzień jest co prawda o 4 minuty dłuższy niż w Wigilie, ale dopiero pierwszego stycznia, jak co roku - słońce przestaje wstawać coraz później. Ostanie 3 dni w roku wschodzi najpóźniej - i prawie dokładnie w tym samym czasie, różnica wynosi raptem 4 sekundy ! Wreszcie 1 stycznia zaczyna się ruch wstecz, na początku bardzo powolny - parę sekund na dzień w pierwszym tygodniu, by w ostatnim osiągnąć różnice 1,5 min :)
Mam tutaj wreszcie czas na zgłębianie mojej nowej pasji. Właściwie nie nowej, od dziecka interesuje mnie wszystko to, co nie wyjaśnione, czego nie widać, co jest ignorowane i wyśmiewane przez nauke akademicką. Teraz jednak nabiera ona innego wyrazu - jeszcze bardziej pasjonującego i siłą rzeczy zaczyna nabierać większego znaczenia - dzięki czemu, jak sadzę oficjalna nauka będzie musiała schylić czoła i ustąpić pierwszeństwa ;) Tym czyms jest fizyka kwantowa :) Jak ktoś ma ochote to pod linkiem znajduje się filmik poglądowy http://www.youtube.com/watch?v=2ngVvV7UPXU
Przy okazji - Szczęśliwego Nowego Roku 2011 - żeby dla wszystkich był to rok spełnionych marzeń, wykorzystanych szans i szczęśliwych zbiegów okoliczności :))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu papaja (2010-12-30,10:30): Na temat przybywania dnia stare kociewskie przysłowie mówi: Nowy Rok - kurzy krok, na Trzy Króle - drugie tyle ;) tygrisos (2010-12-30,10:37): Co mądrość ludowa to mądrość ludowa :) Marysieńka (2010-12-30,10:43): Kocham zimę, zimą "ładuję"swoje "akumulatory", choć niektórym się wydaje, że w zimnice to niemożliwe...samych szczęśliwych dni w tym nadchodzącym roku życzę:)) KARMEL (2010-12-30,10:51): Czyli lubisz przebywać Macieju w STREFIE CISZY.Taki stan jest szczególnie odczuwany w strefach przygranicznych. Zwłaszcza dla tych, którzy mieszkają tak z kilometr od samego pasa granicznego.
Długie zimowe wieczory sprzyjają samokształceniu. tygrisos (2010-12-30,11:43): Marysiu, dziękuję i wzajemnie - spełnienia marzeń :) tygrisos (2010-12-30,11:43): Karol, zazdroszcze wszystkim, którzy mieszkają w Strefie Ciszy, gdziekolwiek to jest :) Rufi (2010-12-30,12:57): Sylwester bez Kiciosa????? Karygodne! Ja pracuje z chlopakiem ktory robi doktorat z fizyki i robil prace mgr z fizyki kwantowej.....inny świat. tygrisos (2010-12-30,13:07): No co Ty ? Jak bez Kiciosa ?? Jutro wracam do Poznania i do Kiciosa :) Jeśli sie zdecyduje to wróce tu dopiero w poniedziałek. KARMEL (2010-12-30,13:46): STREFA CISZY jest dobra.Oby tylko mieć źródło alternatywnego dochodu,to można świetnie mieszkać w takich miejscach. tygrisos (2010-12-30,13:57): Dokładnie Karol bmorski (2010-12-31,16:50): Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę. Aby zawsze było lekko z górki i wiaterek w plecy. tygrisos (2010-12-31,18:09): Dziękuję i wzajemnie :) Darek Ł. (2011-01-03,08:35): Taka cisza sprzyja myśleniu o fizyce-zwłaszcza kwantowej.Wiem coś o tym,bo fizyka to moja pasja(kiedyś?). tygrisos (2011-01-03,18:57): To chyba nic straconego Darku, nie ? :)
|