2009-12-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| koniec miesiąca (czytano: 344 razy)
miesiąc kończę na: 367km - jak na mnie jest to dość mała ilość :P w porównaniu do tego co biegałem... heh, na tym treningu co teraz biegam czuje się bardzo dobrze... z wybieganych kilometrów w tamtych miesiącu II zakres wyniósł: 50km, rytmy: 21.68km i zawody 3.4km a reszta czyli 80% to rozbiegania - niektóre szybsze niektóre spokojniejsze. Jestem zadowolony z pracy jaką wykonuje... wydaje mi się że wszystko idzie w dobrym kierunku i nie ma się co spinać żeby nie wyszło coś nie tak. A zapomniałbym 4x piłki lekarskie, 4x siłownia, 3x płotki. Także trochę się tego jak by nazbierało.
Druga rzecz jaką chciałem poruszyć jest to Kinesio Taping (zobaczcie: http://www.youtube.c...h?v=1yJVQuuRRKA ), powiem tak jestem zafascynowany tą metodą... mam nadzieję zrobić kurs ale niestety kosztuje bagatela 820zł i trwa dwa dni (kolega który się tym zajmuję że nie dość że dostajesz papier to we Wrocławiu jest jeden z lepszych gościu który zajmuje się obklejaniem) na razie zbieram informacje... choć nie jest to łatwe gdyż nie ma żadnych polskich opracować wszystko jest po ang i czytanie trwa trochę dłużej. Z racji tego że jestem na fizjoterapii w najbliższym czasie mam zamiar nazbierać pieniążki i się tym zająć.
Chyba to wszystko :P:)
Hej
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2009-12-02,18:06): ja truchtam od połowy listopada :-) może od połowy grudnia zacznę już trenować a TY szalejesz widzę :D akrass (2009-12-02,19:09): czy ja wiem czy szaleje :) raczej trening w końcu jest poukładany i przemyślany, ale wszystko przez to że mam Trenera ;) golon (2009-12-02,19:58): no to spoko jak poukładany - jak masz trenera wiesz jak trenować i dobrze tak 3maj !! :-) powodzenia w przygotowaniach
|