2009-10-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| :] (czytano: 338 razy)
Dzisiaj dzień wolny od biegania. Regeneracja, medytacja, wymiana opon na zimowe :) A oprócz tego smętny dzień w pracy, "sprzeczki" ;) ze znajom± na GG i głód biegania. Doznałem głodu biegania ale wytrzymałem i zrobiłem regenerację bo wiem jaka jest ważna. Jutro jednak poranne bieganko (tradycyjna godzina 4.15) ale lekko a po południu 10kmów w zaplanowanym tempie 5,50min/km.
Dzisiaj przegl±dałem kalendarz biegowy MaratonówPolskich i zobaczyłem Silesia Maraton.......... hmmmmmmmmmmm 3 maja 2010 rok. I coooo? :D :D Jest decyzja!!!! BIEGNĘ!! Czyli mam około 190 dni z hakiem na przygotowania :) Czyli kolejny cel wyznaczony. Z do¶wiadczeń innych biegaczy wiem, że je¶li przepracuje się solidnie jesień i zimę to efekty przyjd± na wiosnę :) Nie mam nic do stracenia!! Zimno, deszcz, woda na trasie........ a co mi tam, przecież wysuszę ciuchy jak wrócę do domu a jaka przyjemno¶ć :)
A po drodze jeszcze Częstochowa, D±browska połówka i III Bieg Spełnionych Marzeń ale jako pomoc przy organizacji :)
Wyzwanie? Może tak ale przecież każdy kolejny dzień to wyzwanie, które i tak codziennie pokonujemy :) Więc nie ma obaw :)
Acha jeszcze jedno. Ostatnio 2 znajome osoby poprosiły mnie o radę jak zacz±ć biegać, jak ćwiczyć i co robić żeby przebiec maraton. Ludzie przecież ja nie przebiegłem maratonu ale ukończyłem.......... eeeeech ile będę wiedział to pomogę bo przecież wielk± rado¶ć sprawia pomaganie i zarażanie innych tym narkotykiem-BIEGANIEM!! :)
NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE :D:D:D
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu adamus (2009-10-22,21:23): Grze¶. Tak jak napisałe¶: po dobrze przepracowanej zimie efekty przyjd± "same:"))) Asmaen (2009-10-22,21:25): Mirek, musiałem czekać 2 lata na to żeby w to uwierzyć :) A teraz jestem przekonany, że przyniesie mi to efekt-więc nie odpuszczę tej zimy tak jak zawaliłem poprzedni± :)) Grażyna W. (2009-10-23,00:55): Wiedziałam, że będzie następny maratonik, bo one maja w sobie tę wci±gaj±c± moc :)))
|