Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [71]  PRZYJAC. [50]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
aktywny_maciejB
Pamiętnik internetowy
OD BIEGANIA DO MARSZU z KIJAMI NW I TRUDNY POWRÓT DO BIEGANIA

Józef Maciej BRZEZINA
Urodzony: 1959--2-23
Miejsce zamieszkania: Sochaczew

Liczba wpisów - 157
2024-12-01
Tym razem w Koninie na 4 km NW (czytano: 6 razy)

W Koninie prężnie działa silna grupa nordic walking (NW) TRITON. Odnosi wiele sukcesów. Czasami z Ewą startowaliśmy na ich terenach łowieckich czyli na terenie wschodnich powiatów Wielkopolski (m. Turek i okolice) i to z z bardzo fajnymi wynikami. Dlatego z dużą ciekawością wybrałem się na 33 Bieg o Lampkę Górniczą do Konina. Duża impreza. Wyjątkowo słoneczna jak na 1 grudnia pogoda. Dobrze zorgan...

2024-11-21
Październik - podsumowanie miesiąca (czytano: 127 razy)

Kolejny miesiąc niewiele różniący się od poprzednich. Korzystana różnica to odczuwalna poprawa w sile biegowej. Od kilku miesięcy na to właśnie liczyłem. Zupełnie tego jeszcze nie było widać podczas startu w Przedborzu na 22 kilometrowej trailowej trasie. Tu niestety dystans był za długi. Ale pod koniec miesiąca na 5 kilometrowej trasie w Serocku było OK. Zejście poniżej 34 minut i to bez napinki....

2024-11-11
Brzeziński Bieg Niepodległości 2024 (czytano: 261 razy)

Po Serocku (27.10) to już druga impreza z nazwą Bieg Niepodległości w tym roku. A przez ostatnie lata mam same dobre wspomnienia z takich imprez. To za sprawą dwukrotnych wygranej w kat. OPEN Nordic Walking w m. TUREK (Wielkopolskie). Ewa też tam raz wygrała a raz była druga. Ale tym razem nie wygrane się liczyły a ciekawość jaki wynik osiągnę w dobrej stawce na trasie 5,1 km. Czułem, że jest szan...

2024-10-27
XX II Bieg Niepodległości w SEROCKU (czytano: 480 razy)

Pomimo, że do Dnia Niepodległości zostało jeszcze kilkanaście dni ja już 27 października zacząłem świętowanie narodowego święta w Serocku. Ostatnio jednym z moich ulubionych miejsc startów (może lepsze słowo - sprawdzianów). Tak jest od 3 lat.
Szczególnie polubiłem trasę po bulwarach nad rzeką. Ale fajny jest stromy zbieg z rynku ku rzece oraz podbieg mniej więcej 400 m z powrotem na główna ulic...


2024-10-20
Raport wrzesień (czytano: 247 razy)

Kolejny miesiąc z tych, których wiele. Czyli sporo roboty wykonane. Ale jak co miesiąc, nie bez problemów. Na szczęście tylko kilka dni było jakościowo gorszych (niespodziewany ból w plecach) i to ze względu na zdrowie. Niespodziewany ponieważ nigdy nie miałem takiego problemu wcześniej. Ale w sumie były i fajne wzrosty. Nastąpiła po raz kolejny poprawa w zakresie kilometrowym.
Bo z 232 km w 202...


2024-10-07
Ultra Fajna Ryba 22 km w Przedborzu (czytano: 626 razy)

Po dwóch latach oczekiwania w końcu jest. Moja ulubiona FAJNA RYBA. 5.10.2024 r. Oczywiście na razie mnie było stać tylko na krótszą opcję. Po drugim miejscu OPEN podczas upalnego startu dwa lata temu w konkurencji NW miałem spokojną głowę, że ogarnę ten temat (w tym roku zrezygnowano z konkurencji NW) i powinienem być na mecie po około 2 godz. 45 min. Plan był prosty. Marszobieg z kijami do trekk...

2024-09-29
Minęło równo 10 lat od pierwszego mojego Parkruna (czytano: 570 razy)

Jak ten czas szybko leci. 10 lat temu po raz pierwszy stanąłem zaopatrzony w specjalny kod (na karteczce) na starcie imprezy o dziwnej angielskiej nazwie Parkrun. Było to w nie funkcjonującej już obecnie lokalizacji Konstancin-Jeziorna. Wtedy jednocześnie był to bieg pamięci nieżyjącego już od dawna entuzjasty biegania, byłego biegacza, dziennikarza TVP Tomasza Hopfera. Po tym starcie długo, długo...

2024-09-15
Mamy to!!! W Żyrardowie podczas imprezy Żyrardów w biegu (czytano: 458 razy)

Tyle o tym pisałem co najmniej od roku, że liczę na postęp w moim powrocie z kijów do biegania na 5 km. Cel był prosty. Pokonać granicę 25 minut. I po tylu miesiącach pracy dość niespodziewanie dzisiaj oficjalnie o 4 sekundy przekroczyłem tą dla mnie magiczną przeszkodę (czas 24:56). Niespodziewanie ponieważ w ostatnich dniach dość ciężko pracowałem i dlatego nie czułem, że można liczyć na postępy...

2024-09-07
Sierpień na niezłym poziomie (czytano: 554 razy)

To nie był spektakularny miesiąc z licznymi wyjazdami na zawody. Oprócz 3 startów w parkrunach była tylko jedna wyprawa do Łodzi na bieg na 10 km. Liczyłem na dużo więcej ciekawych startów. Musiał wystarczyć systematyczny i mozolny codzienny trening. Udało się wykonać dużą pracę, która ma przynieść efekty późną jesienią. Takie mam nadzieje. Czy tak będzie to się dopiero okaże. O biegu Fabrykanta w...

2024-09-02
Bieg Fabrykanta w Łodzi 31.9.24 (czytano: 574 razy)

Dużo sobie obiecywałem po tym biegu. Jednak rzeczywistość mnie trochę przerosła. Na razie po dobrej wczesnej wiośnie przyszedł kryzys z moim powrotem do biegania po 15 latach maszerowania z kijami na zawodach Nordic Walking i bieganiu z przyjacielem na czterech łapach w Dogtrekkingu.
O tej porze roku miałem biegać na poziomie 5 min na km. Ale tak nie jest. Przyszły kolejne kłopoty i jest biegani...



ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
Admin
01:53
kmajna
01:33
Citos
00:44
lordedward
23:59
passta
23:43
Raffaello conti
22:47
gruszken
22:39
LukaszL79
22:20
Endil
22:05
ula_s
21:45
młodyorzech
21:44
kos 88
21:43
Januszz
21:18
Wojciech
21:13
Isle del Force
21:09
zulek
21:02
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |