2019-01-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Nowy Rok 2019. - Zły wybór. (czytano: 278 razy)
Nowy rok rozpocz±łem wag± 70,0 kg – Ľle
i startem w # 177 Parkrunie Szczecin – jeszcze gorzej.
Dlaczego to zrobiłem? Przecież parkruny biegam tylko raz w tygodniu i do tego w soboty. We wtorki zawsze mam mocne treningi. Tym razem miało to być 12km BC2. Od rana straszliwie wiało i nie mogłem odnaleĽć motywacji do walki z wiatrem. Pomy¶lałem sobie, że je¶li trasa parkrunu jest osłonięta od wiatru drzewami (Lasek Arkoński) to tam przebiegnę trochę szybciej 5km i wyjdzie na to samo co trening. Pomyliłem się. Bieg mnie zajechał, a wynik szkoda gadać, cienizna.
Na start przyszło jedynie 21 osób, ponieważ tego samego dnia w południe dwa kilometry dalej w Parku Kasprowicza był zorganizowany duży Bieg Noworoczny. Tam pobiegło około pół tysi±ca biegaczy. Kilku zapaleńców pobiegło zarówno parkrun, jak i Bieg Noworoczny. Ja nie.
Bieg mi poszedł wyj±tkowo Ľle. Nabiegałem 18:50 i zaj±łem 2 miejsce. Do tego po zawodach nie miałem już na nic siły. W domu zdrzemn±łem się 2,5 godziny, a brakuj±ce w planie dodatkowe kilometry dobiegałem wieczorem. Trudno się biega po sylwestrze. Hałas za oknem, alkohol, obżarstwo, słaby sen. Do tego dzień wcze¶niej zbyt szybko zrobiłem wybieganie i było to zbyt póĽno. Nie zd±żyłem się dostatecznie zregenerować. Nauczka na przyszło¶ć. Trzeba dokonywać m±drzejszych wyborów. Nauka na własnych błędach.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |