2013-01-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kartka z biegowego dziennika... (czytano: 300 razy)
sobota 19.01.2012 - 10.6 km
----------------------------
Po 3 dniowej przerwie czułem już po raz kolejny potrzebę biegania i rado¶ci jak± z tego czerpię.Pokimałem sobie dłużej trochę,bo z wyrka wyskoczyłem krótko przed 9-t±.¦nieg solidnie sypał od samego rana co odbiło się na moim dzisiejszym biegu.O 12:40 wystartowałem nad Rusałk±.Było pięknie zimowo...mróz,padaj±cy ¶nieg i dużo biegaj±cych ludzi,tudzież spaceruj±cych lub jeżdż±cych na nartach.Obkr±żyłem dwukrotnie pokryte lodem jeziorko i na końcu byłem zadowolony,ale szczerze powiedziawszy ciężko mnie się biegło niż zazwyczaj,nogi grzęzły w ¶niegu co spowalniało każdy pokonywany kilometr.Mimo tych niedogodno¶ci szybko¶ć mi wyszła i tak większa niż ostatnio kiedy to biegałem po ulicznych chodnikach.Warunków na trasie się nie wybiera i trzeba je przyj±ć z pokor±.Najważniejsza jest motywacja i poważne podej¶cie do biegania mimo że to dobra zabawa i odskocznia od zwykłego przyziemnego życia.Ważne że biegasz i czujesz się ponad tym wszystkim niczym wolny szybuj±cy w przestworzach ptak...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Marysieńka (2013-01-24,18:08): :)))))))))))))))
|