2012-03-31
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| marzec (czytano: 465 razy)
Już dawno tak dobrze nie było, w tym miesi±cu zblizyłem się po raz pierwszy do 200 km, tyle planowałem biegać w okresie przygotowawczym. Niestety często leń wygrywał pod byle pretekstem. W poprzednia sobotę Sobótka, 4 dni przerwy ze względu na ból prawego kolana. W czwartek dla sprawdzenia tylko 7 km, a dzisiaj mimo tragicznej pogody mam zaplanowane nie mniej jak 14.
W czwartek zrobiłem dwa kółka dookoła błoń, pierwsze wolno, w drugim trochę przyspieszyłem i "urwałem" 1,5 minuty.
dzisiaj planuję trzymać przez cały czas 7min/km, wolno ale maraton w Łodzi mam truchtać w tempie 7:28 min/km więc będzie to dobre wybieganie.
Jutro prima aprilis, więc dodrze byłoby czym¶ zaskoczyć.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Truskawa (2012-03-31,10:07): Czy to znaczy, że Twoje kopytko jest już zdrowe? jmm (2012-03-31,15:04): Do zobaczyska w Łodzi:-)) jacdzi (2012-03-31,21:23): Tytus, jutro polowka w Pabianicach, moze wystartujesz? A ilosc kilometrow imponujaca.
|