Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Kedar Letre (2010-10-05,07:20): Ty Gaba , to już wiesz....a dla Oli SZCZEGÓLNIE WIELKIE GRATULACJE. I jeszcze raz CIę Olu przepraszam ,że moja pusta głowa zapomniałem imienia Twego, przez co doping nie był taki jaki być powinien
Rufi (2010-10-06,11:35): Gaba, cos na Ciebie zstępuje ;-)
mamusiajakubaijasia (2010-10-06,14:24): No to teraz będzie już można do mnie mówić "Jaśnie oświecona" ;)
tdrapella (2010-10-06,16:23): czy w takim razie oświecisz mnie co to jest ten Nikiszowiec? Bo nie mam pojęcia :/
mamusiajakubaijasia (2010-10-06,17:13): Oświecę, Tomku:) Nikiszowiec to jest górnicze osiedle (choć właściwsza byłaby tu nazwa "miasteczko") w Katowicach. Powstał - został wybudowany sto lat temu przez pana Giesche jako "zaplecze socjalne" dla jego kopalni (dziś: Kopalnia "Wieczorek"). Osiedle-miasteczko miało wszystko: szkołę męską i żeńską, kościół katolicki (naprawdę wielki), pocztę, hotel, pralnię, magiel, piekarnię, sklepy, łaźnię, rynek...i wiele jeszcze innych rzeczy. To było chyba pierwsze osiedle w Katowicach, gdzie ubikacje były w budynkach (nie w mieszkaniach - nie przesadzajmy, ale na klatkach schodowych), a nie na podwórkach. Kiedy byłam u Oli i Tomka pierwszy raz (a było to pięć lat temu), to jeszcze mieli w kuchni kuchenny piec węglowy, na którym Ola gotowała. I nie byli wyjątkiem - tak gotowano na "Nikiszu" :) Nikiszowiec miał sporo szczęścia, bo jeszcze w minionym wieku został jako kompleks wpisany do rejestru zabytków i dzięki temu jakieś obłąkane burzymurki nie zaczęły się bawić w przebudowywanie go i burzenie wszystkiego co się da. To naprawdę magiczne miejsce. Tam czas zatrzymał się dawno, dawno temu i tak sobie trwa:) Polecam Ci stronę Nikiszowca: http://www.nikiszowiec.pl/
Bazyliszek76 (2010-10-06,18:42): Dzięki Radku! I nie przejmuj się, że nie pamiętałeś mojego imienia, nawet bez niego twój doping był fantastyczny :)))
Bazyliszek76 (2010-10-07,21:48): Tak, zdjęcie zrobione przed zakładem Niesporka. Wszystkie ważne chwile mojego życia są w nim uwieczniane na zdjęciach. A zdjęcia są poprostu cudowne :)))))