2016-06-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| V Nocny Bieg Świetlika (czytano: 141 razy)
18 czerwca 2016 przy molo nad Pogorią III zaroiło się od świetlików! Dużych, małych, kolorowych, głośnych i nad wyraz ruchliwych :) Na okoliczność Nocy Świętojańskiej już po raz piąty można było zmierzyć się z tradycyjną 6km pętlą wokół jeziora. Startowaliśmy punktualnie o 21:30 więc i warunki były idealne. Trasa sama w sobie też - kto biegł tu choć raz ten wie - jest bardzo wdzięczna (czytaj 0 podbiegów :))
Trochę się obawiałam dystansu - niestety regularne treningi biegowe w tej chwili nie są jeszcze możliwe ale właśnie dlatego to robię. Z babcią do dyspozycji wspólne starty z dziadkiem to jedyna opcja żeby wyjść pobiegać nie uziemiając tym samym męża. Wystartowaliśmy więc wszyscy razem (...no naturalnie oprócz babci, która pozostawiona z psem i dzdidziolem w wózku staje przed najtrudniejszym wyzwaniem)! :) Moje przygotowania do biegu ostatnio też wyglądają inaczej ;)
Biegło się rewelacyjnie. Mąż mnie wziął w obroty i czuję, że jak chcę biegać z nim to siłą rzeczy szybko odrobię straconą formę. Ale co noc to noc. Kiedy słońce nie pali na wiór dwukrotnie dłuższy dystans męczy mniej niż 3 km w upale. Tym razem czułam, że mogłabym nawet biec dalej.
Było naprawdę fajnie. Była okazja żeby się spotkać i chociażby dlatego warto było przyjechać i wystartować. Ze względu na Ssaka nie czekaliśmy do końca imprezy, wrażeń i tak miał aż nadto! Co ciekawe nasze dziecko najwyraźniej lubi ten biegowy zgiełk, bo właśnie przy całym tym hałasie na starcie śpi najlepiej. :) Niemniej zdążyliśmy jeszcze zasmakować ciasta z jabłkami (mmm... pycha...) i dostaliśmy - jak każdy startujący - po torbie jabłek na wynos :) Ominęła nas dekoracja i koło nosa przeszedł tort. Nadrobiliśmy w domu lodami :)
W innych okolicznościach pewnie tę noc spędzilibyśmy we Wrocławiu wśród blisko 10.000 uczestników 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu. W tym roku jednak pozostaje nam jedynie serdecznie wszystkim pogratulować.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |