2013-06-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Samo sedno (czytano: 628 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.kslomzanie.cba.pl/news.php
Ostatnio miałem szczęście wylosować w konkursie organizowanym na portalu fit.pl książkę "Bieganie dla początkujących i zaawansowanych” autorstwa Grzegorza Rogóża. Napisałem kilka haseł, spontanicznie wysłałem i nie spodziewając się nagrody wysłałem wiadomość z treściami czym dla mnie jest bieganie.
"Bieganie jest dla mnie celem, środkiem, wytchnieniem i
spełnieniem"
"Bieganie jest dla mnie, dla Ciebie dla każdego - trzeba
tylko chcieć"
"Bieganie jest dla mnie ważne bo tak jak w miłości można
się w nim rozkochać"
"Bieganie jest dla mnie ważne wiec książkę przeczytam
uważnie"
O dziwo otwierając pocztę przeczytałem informację o wygranej czy tez wylosowanej w konkursie. jak zwał tak zwał a jednak. Podałem swoje dane adresowe i po dwóch dniach czyli błyskawicznie książka była już dostarczona przez Pocztę Polską prosto do skrzynki – zgodnie z mym życzeniem wrzucania tam takich poleconych przesyłek. Rzadko wygrywam, więc i taki sukces przyjąłem jako dar losu. Książka być może niewielka treściowo ale zawiera same sedna biegowych problemów bez niepotrzebnego rozwlekiwania. Trudno przytaczać ciekawsze fragmenty z uwagi na klauzule zastrzeżenia ale może zainteresować i tych początkujących biegaczy i tych którzy maja nieco więcej doświadczenia. Warto przeczytać (choć sam jeszcze nie dobrnąłem do końca) z braku czasu w ciężkim tygodniu pracy. Takie cykle robocze nie dają pola manewru do treningów i innych zajęć, ale w następnym tygodniu mam nadzieje wygospodarować więcej tego czasu. Mimo przeglądania aktualnej prasy biegowej warto utwierdzić się w przytaczanych sentencjach. Nie mam zamiaru reklamować tej publikacji choć mimo chodem podpowiadam dla zainteresowanych tą tematyką, że warto. Dla bliższych odległościowo znajomych deklaruje wypożyczenie publikacji tej jak i innych posiadanych z tej tematyki. Takimi rzeczami przy obecnych cenach książek i specjalistycznych czasopism warto i należy się wymieniać wśród ludzi o podobnych zainteresowaniach. Sam tym sposobem czytałem ostatnio książkę Piotra Kuryły o jego biegu dookoła świata.
Tymczasem cieszę się z jutrzejszego wyjazd do do Gałkowa. Jednocześnie bieg, Mazury, Krutynia, jeziora, wspomnienia urzekających spływów i doborowe towarzystwo ludzi którzy maja swoje pasję i z którymi dobrze się czuje. Takie przerywniki w życiu są bardzo ważne i z braku urlopu dają trochę wytchnienia – chociaż nie zawsze daje się te wytchnienie pohamować w czasie biegu. Urzekająca tafla jeziora wynagrodzi wszelkie niedogodności i zapowiadany upał. Więc do zobaczenia na trasie z tymi którzy tam będą lub na portalu z tymi którzy myślami są z nami - biegaczami.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |