2013-04-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Nowa praca, inne życie, lepsze perspektywy ?! (czytano: 601 razy)
Ze względu na zmianę o 180 stopni trybu życia pod koniec ubiegłego roku i zmiany jakie zaszły m.in. miejsca zamieszkania [przypominam przeprowadziłem się z Olsztyna do Bydgoszczy] zupełnie zmieniły się perspektywy tym bardziej ze po ostatnim starcie w Koninie 01.12.2013r [dycha w 33"52"" -4 miejsce] następnego dnia poszedłem na rozbieganie i totalnie kolano odmówił mi posłuszeństwa mimo to biegłem aż doprowadziłem do tego ze miejsce obci±żone piorunowało bólem nie mogłem już nawet i¶ć musiałem powlekać nog± za sob±...gdy dotarłem do domu minęło ok 2 h miałem do¶ć a na dodatek w poniedziałek miałem pierwszy dzień w nowej pracy, niestety pewna osoba już na pocz±tku mojej nowej kariery pogrzebała moje plany i marzenia biegowe argumentuj±c to historiami o znajomych biegaczach nawet olimpijczykach którzy teraz nie maj± dobrej pracy, ledwo wi±ż± koniec z końcem i zazwyczaj s± "cieciami" ...
Pomy¶lałem ze może ma rację i warto już z tym skończyć wzi±ć się za robienie kariery zarabianie pieniędzy...Przecież bieganie to tyle wyrzeczeń, cierpień ale i satysfakcji rado¶ci... byłem rozdarty emocjonalnie, postanowiłem ogarn±ć się w pracy.
Od tamtych przemy¶leń minęło kilka miesięcy i czuję ogromny głód biegania-w międzyczasie chodziłem na siłownie zapisałem się nawet na boks ale to tylko w małym stopniu zapełniało wewnętrzn± potrzebę "czego¶", pustkę po tym jak czułem się po dobrze wykonanym treningu, nowej przygodzie biegowej, życiówce.
Postanowiłem podnie¶ć pasję do biegania raz jeszcze i trzymać tak blisko jak kiedy¶, to nie kres marzeń, walczę o nie dalej, nie zapomniałem co to progres, choć wiem ze to może mnie w pewien sposób "zniszczyć" ale równie dobrze dać szczę¶cie !
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Przemes6 (2013-04-24,22:50): Walcz o te marzenia dalej :) Dobrze,że wróciłe¶! Trzymam kciuki i pozdrawiam ;] Krzysiek_biega (2013-04-25,09:50): Często trzeba wybierać zarabianie pieniędzy pomiędzy pasj±, ja wybrałem to drugie, a może to już nałóg.. mamusiajakubaijasia (2013-04-25,10:12): "Cieć" to też praca, choć nie s±dzę, by Cię to czekało. Raczej w celu "cieciowania" nie wymiatałoby Cię z pięknego Olsztyna do nie mniej pięknej Bydgoszczy. Powodzenia w realizowaniu pasji:) Koksik (2013-04-25,12:44): Ciężka decyzja, trzymam kciuki żeby ci się udało ! Dużo pracy przed tob± :D Master Piernik (2013-04-29,23:41): Oby udało się przekroczyć granicę zwi±zane z "nowym życiem" i móc się skupić na bieganiu, dzięki za komenty :) pawelkokocki (2013-05-02,10:09): A tak się własnie zastanawiałem co z tob± się dzieję, pozdrawiam i powodzenia;)
|