2013-03-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 6 tygodni do maratonu (czytano: 544 razy)
Bóg nade mn± czuwa, a to znaczy, że maraton będzie rozgromiony hihi :) Wczoraj spadłam ze schodów i mogłam skręcić kark, ale skończyło się tylko na siniakach i małej dziurze w kolanie. Czasami dobrze otrzeć się o ¶mierć, motywacja żeby robić co¶ co ma sens ro¶nie. Swoj± drog± uwaga na gdańskie schody z peronu do tunelu :) Szłam wolno, nigdzie się nie spieszyłam, a chwycił rano mróz i schody zamieniły się w lodowisko. Dobrze, że szłam przy barierce - lekki chwyt za barierkę spowodował, że tempo spadania trochę się zmiejszyło. Ale i tak było szybsze niż maratońskie :)
Do maratonu zrzucam 5 kg. Bez dodatkowego bagażu będzie lżej.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |