2013-01-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| kartka z biegowego dziennika... (czytano: 345 razy)
pi±tek 25.01.2013 - 11.4 km
--------------------
Dzisiejszy poranny jogging nad Rusałk± to już całkiem inna bajka.Gdy zaczynałem biegać ok.7:15 było prawie 15st.na minusie czyli mrozik niczego sobie.Zamarzła mi kominiarka,wnętrze kinolka o całej reszcie już nie wspominaj±c.Najgorsze było to że w miarę przybywaj±cych kilometrów nie mogłem się rozgrzać i zamiast paruj±cego ciepłem kaloryfera przypominałem biegn±c± oszronion± zamrażarkę.Teraz gdy pisz±c te słowa siedzę sobie w ciepłym pokoju i popijam kawkę,z u¶miechem sobie wspominam te mrożne biegowe ponad godzinne bieganko.Wtedy do ¶miechu mi raczej nie było,ale wszystko ma swoje plusy.Takie warunki kształtuj± siln± wolę i charakter.Dodatkowo testowałem nowe obuwie Asics i jestem zadowolony,bo butki s± leciutkie i wygodne i fajnie się w nich ¶miga.My¶lę że będ± mnie z powodzeniem niosły przez następne biegowe miesi±ce i pozwol± na nowo odrywać nowe nieznane trasy.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu mariusz67 (2013-01-25,12:42): Dziękuję Aniu;)masz rację zimowa sceneria nad Rusałk± rysuje się wręcz bajecznie-pozdrawiam Ania,miłego weekendu i biegania:) Marysieńka (2013-01-25,17:40): Obchodzisz urodzinki....i tylko przy kawusi siedzisz???? :))
|