2013-01-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| bla..bla (czytano: 318 razy)
Jestem od trzech tygodni w Angli w miescie Ramsgate blisko kanalu angielskiego,pogoda fajna,na plusie,zadnego sniegu,super sie tutaj biega,na wysokich skarpach swietne sciezki,mozna zmieniac aby sie nie nudzic,tutaj duzo ludzi chodzi z psiakami,psy biegaja luzem,ale to zaden nie podbiegl nawet do mnie,nie to co u nas,pije do tej dyskusji o psach na forum.Za pare dni bede sie zbieral do powrotu a u nas ponoc sporo sniegu,pozyjemy zobaczymy...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu jacdzi (2013-01-13,18:04): U nas pieknie , bialo! Kaja1210 (2013-01-13,18:29): A je¶li podbiegnie to problem? Do mnie podbiegł samotny Mastif Tybetański i.... żyję. Pies czuje kto się boi, człowiek widzi kiedy pies jest agresywny. Wystarczy spojrzeć na uszy i ogon. Może chce się tylko bawić? Je¶li nie to trzeba przestać biec, to zwykle pomaga.
|