2012-01-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 25.01 (czytano: 372 razy)
Już 4 tygodnie realizuje drugi etap przygotowań do maratonu. Ciężko mi się biegało te trzy tygodnie, cały czas bolały mnie mię¶nie (po sile). Siłę biegow± robię na górce lekkiej (w tamtym roku nie robiłem, ponieważ psychicznie nie mogłem znie¶ć tego treningu). We wtorki robię obecnie 15 razy 100m skip a w pi±tek 10 razy 100m skip. Drugi zakres też nie specjalnie biegałem, ¶rednio po 3.55-4.00 ale cały czas szastany wiatrem. Niepokoiło to mnie, ponieważ te zakresy o dziwo tak długo biegałem na tak marnym poziomie. Nie przejmowałem się tym ponieważ nic na siłe.
Dzisiaj pobiegłem BC2 13.2km(50 min) po 3.47 a więc już jest nieĽle, na ¶rednim tętnie ok 80-81 procent. Tętno po minucie 107 a więc najniżej, czyli jest nieĽle.
W tamtym roku nie robilem sily ale za to biegałem dużo drugiego zakresu (po 16-19km), szybko złapałem formę i było po zawodach. Teraz powoli od 45min i coraz więcej
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |