2011-01-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Sezon czas zacz±ć (czytano: 708 razy)
Dawno nic nie napisałem, po prostu nic się nie działo, znaczy działo się dużo, ale nic w moim „życiu sportowym”. Chciałem podsumować 2010 rok, ale tak naprawdę, nie ma co podsumowywać.
Plany na ten rok ??? na razie tylko bieganie.
Miałem misternie skonstruowany plan biegowy, który niestety run±ł ze względu na warunki biegowe w moich lasach. W każdym razie chęci do treningów duże. Zaczynam towarzysko od cross maratonu w Kaliszu, półmaraton Poznań i maraton Dębno, wszystko opłacone abym przypadkiem nie zmienił planów na zawody rowerowe. Pewnie... raczej na pewno... nie dam rady w Dębnie złamać wymarzonych 3:30, jednak gdy ochota do biegania mnie nie opu¶ci, po¶więcę ten rok tylko na bieganie i może jesieni± posypi± się życióweczki :-))
W każdym razie do zobaczenia na biegowych trasach.
Acha ...
nigdy nie pisałem o wędkarstwie, ale w latach 90-tych wędkowałem. Ponownie kupiłem sprzęt, opłaciłem składki i będę w tym roku wędkował. Ryb słodkowodnych nie jadam (wyj±tkiem jest sandacz i węgorz, jednak takich ryb nigdy niestety nie złowiłem) więc wszytkie złowione przeze mnie ryby zawsze wracaj± do wody.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marysieńka (2011-01-13,12:34): A ja jestem smakoszem węgorza....a jak jeszcze uwędzony..to mniam mniam:)))) Aga Es (2011-01-13,16:25): Oj tak,długo,długo nie pisałe¶!Podsumowanie 2010 r? IRONMAN!!!Nie b±dĽ taki skromniutki!Do zobaczenia na biegowych trasach (I hope):) sopel (2011-01-13,20:16): Hej,hej Marku :) Może w Dębnie poci¶niemy razem na te 3:30 :))) W "kupie" siła ! :))) pozdrawiam
|